eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoochrona lokatora, wyrzucenie samotnej matki na brukochrona lokatora, wyrzucenie samotnej matki na bruk
  • Data: 2006-10-07 19:41:27
    Temat: ochrona lokatora, wyrzucenie samotnej matki na bruk
    Od: r...@i...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam

    przedstawię pokrótce sprawę. pewne młode małżeństwo mieszkało w
    mieszkaniu kupionym dla nich, z okazji ślubu, przez matkę męża.
    matka nie przepisała mieszkania na młodym, tylko je im użyczyła,
    umowa użyczenia została zawarta ustnie, i z grubsza brzmiała:
    dopóki jesteście małżeństwem, dopóty możecie tu mieszkać. od
    06.2004 młodzi zamieszkali w mieszkaniu wraz z córeczką. około roku
    temu w małżeństwie zaczęły się kłopoty. mąż po kilka miesięcy
    mieszkał u matki, bywały też krótkie okresy zgody. w czerwcu tego
    roku mąż wyprowadził się do matki na dobre. ok pół roku temu
    matka męża wysłała do żony pierwsze pismo z żądaniem opuszczenia
    mieszkania przez nią i dziecko. potem jeszcze kilkakrotnie wysyłała
    podobne pisma. oboje młodzi nie są zameldowani w mieszkaniu, nie
    zgadzała się na to matka męża. żona spróbowała się zameldować
    na stałe w tym mieszkaniu w lipcu tego, urząd odmówił (brak zgody
    właściciela) i zameldował ją na 2 m-ce. kilka dni temu, podczas jej
    nieobecności, matka męża i on sam, wymienili w mieszkaniu zamki, i
    nie wpuścili jej do środka. w mieszkaniu zostały wszystkie jej, i
    dziecka rzeczy, oraz wspólny majątek małżeństwa. zostawili ją, i
    niespełna trzyletnie dziecko po prostu na ulicy. przez kilka dni
    mieszkała u koleżanki, teraz wynajęła jakiś pokój przy rodzinie.
    pracuje za kilkaset zł mies., dodatkowo otrzymuje ok 400 zł
    alimentów, więc nie stać ją na wynajem na dłuższą metę.
    interwencja policji pomogła tylko tyle, że zgodzili się wydać jej
    rzeczy osobiste.
    jak można pomóc dziewczynie?
    matka ma oczywiste prawo własności do lokalu, ale chyba nie może tak
    po prostu wyrzucić ją na ulicę? czy chroni ją prawo o ochronie
    lokatorów? bo przecież jest lokatorem, ciągle chyba jest ważna
    umowa użyczenia. gmina się wypięła, powiedzieli że mają tylko
    lokale socjalne w stanie złym, tzn bez toalet, ciepłej wody, i
    ogrzewania. poradzili jej, żeby poszła do domu samotnej matki na
    pół roku, to wtedy "będą musieli" jej dać mieszkanie. to teraz nie
    muszą?
    na dzień dzisiejszy dziewczyna złożyła tylko pismo do prokuratury,
    w którym opisała całą sytuację.
    swoją drogą co to za ojciec...

    pzdr

    Remik Furmanek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1