Proszę o poradę, poniżej w skrócie opis sytuacji:

Otóż kupiłem mieszkanie na rynku wtórnym. W łazience był już zamontowany
piecyk gazowy z otwartą komorą. Zrobiłem rewmont łazienki - płytki i takie
tam. Kilka dni temu byli kominiarze. Nie było mnie przy tym. Zbadali
pomierzyli i poszli. Teraz dostaję pismo, że łazienka ma zamałą kubaturę dla
tego typu piecyka. Zarządzca na podstawie przeglądu przysyła nakaz demontażu
piecka... lub wykucia okienka do kuchni. Pomierzyłem rzeczywiście brakuje
.... brakuje mniej niż 0,4 m3.
Sprawdziłem w rozporządzeniu rzeczywiście barierą dla tego typu urządzeń
jest te 8 m3.

Co robić? Pruć łazienkę, demontować, czy olać pismo?
A może ma tu zastosowanie sentencja: "dura lex set lex"?

do góry

On 31 Sie, 19:59, "taracz" <d...@d...pl> wrote:
> Proszę o poradę, poniżej w skrócie opis sytuacji:
>
> Otóż kupiłem mieszkanie na rynku wtórnym. W łazience był już zamontowany
> piecyk gazowy z otwartą komorą. Zrobiłem rewmont łazienki - płytki i takie
> tam. Kilka dni temu byli kominiarze. Nie było mnie przy tym. Zbadali
> pomierzyli i poszli. Teraz dostaję pismo, że łazienka ma zamałą kubaturę dla
> tego typu piecyka. Zarządzca na podstawie przeglądu przysyła nakaz demontażu
> piecka... lub wykucia okienka do kuchni. Pomierzyłem rzeczywiście brakuje
> .... brakuje mniej niż 0,4 m3.
> Sprawdziłem w rozporządzeniu rzeczywiście barierą dla tego typu urządzeń
> jest te 8 m3.
>
> Co robić? Pruć łazienkę, demontować, czy olać pismo?
> A może ma tu zastosowanie sentencja: "dura lex set lex"?

Skuj troche tynku i pisz zeby przyszli ponownie bo oprzednim razem
mieli niezalegalizowane miarki :)

do góry

taracz wrote:
> Proszę o poradę, poniżej w skrócie opis sytuacji:
>
> Otóż kupiłem mieszkanie na rynku wtórnym. W łazience był już zamontowany
> piecyk gazowy z otwartą komorą. Zrobiłem rewmont łazienki - płytki i
> takie tam. Kilka dni temu byli kominiarze. Nie było mnie przy tym.
> Zbadali pomierzyli i poszli. Teraz dostaję pismo, że łazienka ma zamałą
> kubaturę dla tego typu piecyka. Zarządzca na podstawie przeglądu
> przysyła nakaz demontażu piecka... lub wykucia okienka do kuchni.
> Pomierzyłem rzeczywiście brakuje .... brakuje mniej niż 0,4 m3.
> Sprawdziłem w rozporządzeniu rzeczywiście barierą dla tego typu urządzeń
> jest te 8 m3.
>
> Co robić? Pruć łazienkę, demontować, czy olać pismo?
> A może ma tu zastosowanie sentencja: "dura lex set lex"?


Olanie tylko odciągnie w czasie moment, w którym będziesz musiał to
zrobić. Ściągnich tych samych fachowców prywatnie, każ im zrobić, żeby
było dobrze i już się następnym razem nie przyczepią.

U nas fachowcy podumali, podumali i kazali zrobić większą kratkę w
drzwiach od łazienki, żeby był większy przepływ powietrza.
Od tego czasu sie nie czepiają.

do góry

tez mi sie wydaje ze ponowny pomiar zalatwi sprawe.

ale tak czy siak - zainwestowalbym w czujke.

gacek

do góry