eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2004-03-30 19:29:56
    Temat: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: " Iwa" <p...@g...pl>

    Kto odpowiada za kłamstwa w pismach procesowych podpisanych przez
    pełnomocnika pozwanego?
    Wydaje mi się, że mimo że podpisał się pełnomocnik, to jednak pozwany, z
    którym toczy się spór powinien za to odpowiadać?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2004-03-30 21:26:44
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " Iwa" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:c4chrj$jf2$1@inews.gazeta.pl...
    > Kto odpowiada za kłamstwa w pismach procesowych podpisanych przez
    > pełnomocnika pozwanego?
    > Wydaje mi się, że mimo że podpisał się pełnomocnik, to jednak pozwany, z
    > którym toczy się spór powinien za to odpowiadać?

    Nikt. Ale zawsze możesz zażądać przesłuchania w charakterze świadka
    pozwanego przez sąd na te okoliczności. Jeśli wówczas skłamie i będziesz
    to w stanie dowieść, to będzie odpowiadał zgodnie z art. 233 kk. W pismach
    procesowych, to można pisać w sumie co się chce.


  • 3. Data: 2004-03-30 22:33:10
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Robert Tomasik wrote:
    > Nikt. Ale zawsze możesz zażądać przesłuchania w charakterze świadka
    > pozwanego przez sąd na te okoliczności.

    Pozwanego w charakterze świadka? Chyba nie za bardzo...

    KG


  • 4. Data: 2004-03-30 22:37:25
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
    news:c4csei$1d4$1@inews.gazeta.pl...
    > Robert Tomasik wrote:
    > > Nikt. Ale zawsze możesz zażądać przesłuchania w charakterze świadka
    > > pozwanego przez sąd na te okoliczności.
    >
    > Pozwanego w charakterze świadka? Chyba nie za bardzo...

    Czemu? Rzadko praktykowane, ale jeśli gość faktycznie jakieś brednie
    wypisuje, to może to być najlepszy sposób. Widywałem już takie rzeczy. Czy
    możesz podać powód, dla którego byłoby to niemożliwe?

    Na przykład pozywam kogoś o zwrot pożyczki. Facet w piśmie procesowym
    twierdzi, że on tej umowy nie podpisywał. Wniosek o przesłuchanie w
    charakterze świadka. Jeśli jako świadek zezna, ze to nie jego podpis, a
    grafolog wykaże, ze jego to popełnia przestępstwo. Czasem to wiele rzeczy
    upraszcza.


  • 5. Data: 2004-03-31 06:45:54
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: "Iwa" <p...@g...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    > Nikt. Ale zawsze możesz zażądać przesłuchania w charakterze świadka
    > pozwanego przez sąd na te okoliczności. Jeśli wówczas skłamie i będziesz
    > to w stanie dowieść, to będzie odpowiadał zgodnie z art. 233 kk. W pismach
    > procesowych, to można pisać w sumie co się chce.
    A to ciekawa informacja. Dziękuję.

    Czyli kogo powinnam powołać na świadka: pełnomocnika, pozwanego czy też po
    prostu stronę pozwaną? Czy jest w ogóle jakaś różnica?

    Iwona

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2004-03-31 08:14:37
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl>


    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
    news:c4csei$1d4$1@inews.gazeta.pl...
    > Robert Tomasik wrote:
    > > Nikt. Ale zawsze możesz zażądać przesłuchania w charakterze świadka
    > > pozwanego przez sąd na te okoliczności.
    >
    > Pozwanego w charakterze świadka? Chyba nie za bardzo...
    >

    tez tak sadze. I nie zgadzam sie, ze nikt. Po pierwsze istotne jest co to za
    "klamstwa" i jakie byly granice pelnomocnictwa. Jest tez cos takiego
    tworzenie falszywych dowodow (art. 235 k.k.).
    --
    pozdrawiam:-) Marek



  • 7. Data: 2004-03-31 08:58:00
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl> napisał w wiadomości
    news:c4dum0$2cp$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > tez tak sadze. I nie zgadzam sie, ze nikt. Po pierwsze istotne jest co
    to za
    > "klamstwa" i jakie byly granice pelnomocnictwa. Jest tez cos takiego
    > tworzenie falszywych dowodow (art. 235 k.k.).

    Pismo procesowe nie jest dowodem. Jakby zaczęli fabrykować jakieś
    dokumenty i dołączać do pism procesowych, to by ewentualnie popełnili
    przestępstwo. Ale przestępstwo fałszowania dokumentu, czyli któreś z
    zakresu 270-276 kk w zależności od konkretnego przypadku.

    Artykuł 235 kk w ogóle nie pasuje do tego zagadnienia. Pytająca pisze po
    pozwanym z czego wnoszę, że chodzi o postępowanie cywilne. Art. 235 kk
    odnosi się do fabrykowania dowodów w celu skierowania przeciwko jakiejś
    osobie postępowania karnego.

    Żaden znany mi przepis nie zabrania przesłuchania pozwanego, o ile
    oczywiście są jakieś kwestie, które może on wnieść do sprawy. Wynika to z
    art. 299 kpc, gdzie czytamy, że jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych
    lub w ich braku pozostały nie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia
    sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów zarządzi dowód z przesłuchania
    stron. Sąd przesłucha najpierw strony bez odbierania przyrzeczenia. Jeżeli
    przesłuchanie to nie wyświetli dostatecznie faktów, sąd może przesłuchać
    według swego wyboru jedną ze stron ponownie, po uprzednim odebraniu od
    niej przyrzeczenia. Przesłuchanie jednej ze stron co do pewnego faktu z
    odebraniem od niej przyrzeczenia nie wyłącza takiego przesłuchania drugiej
    strony co do innego faktu. Przed przystąpieniem do przesłuchania sąd
    uprzedza strony, że obowiązane są zeznawać prawdę i że stosownie do
    okoliczności mogą być przesłuchane ponownie po odebraniu od nich
    przyrzeczenia. Przed odebraniem przyrzeczenia sąd uprzedza stronę o
    odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań. Poza tym do
    przesłuchania stron i składania przyrzeczenia stosuje się odpowiednio
    przepisy dotyczące świadków, z wyjątkiem przepisów o środkach
    przymusowych.



  • 8. Data: 2004-03-31 09:00:12
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Iwa" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:c4dpf2$4kc$1@inews.gazeta.pl...

    > Czyli kogo powinnam powołać na świadka: pełnomocnika, pozwanego czy też
    po
    > prostu stronę pozwaną? Czy jest w ogóle jakaś różnica?

    Przedstawiciela nie możesz, bo zabrania tego art. 259 kpc. I wprowadziłem
    trochę zamieszania, ponieważ teraz dopiero zajrzałem do kpc. Stronę się po
    prostu przesłuchuje, a nie przesłuchuje w charakterze świadka. A zatem
    wnosisz o przesłuchanie tej strony. Szczegółów szukaj w art. 299 i
    następnych kpc.


  • 9. Data: 2004-04-02 18:49:15
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: " Iwa" <p...@g...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    A zatem
    > wnosisz o przesłuchanie tej strony. Szczegółów szukaj w art. 299 i
    > następnych kpc.

    A może nie ma potrzeby składać takiego wniosku? W pozwie zarzuciłam stronie
    pozwanej posługiwanie się kłamstwem (załaczyłam konkretne pisma procesowe).
    Nazwałam to wnioskiem dowodowym. Może w tym wypadku nie ma potrzeby wnosić o
    przesłuchanie strony? Wydaje mi się, że sędzia uzna to za oczywiste i
    przesłucha stronę na tę okoliczność nawet bez wniosku.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2004-04-02 20:21:31
    Temat: Re: kto odpowiada pełnomocnik czy pozwany?
    Od: "Abulans" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl> napisał w wiadomości
    news:c4dum0$2cp$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
    > news:c4csei$1d4$1@inews.gazeta.pl...
    > > Robert Tomasik wrote:
    > > > Nikt. Ale zawsze możesz zażądać przesłuchania w charakterze świadka
    > > > pozwanego przez sąd na te okoliczności.
    > >
    > > Pozwanego w charakterze świadka? Chyba nie za bardzo...
    > >
    >
    > tez tak sadze. I nie zgadzam sie, ze nikt. Po pierwsze istotne jest co to
    za
    > "klamstwa" i jakie byly granice pelnomocnictwa. Jest tez cos takiego
    > tworzenie falszywych dowodow (art. 235 k.k.).
    > --

    Oczywiści, że podawanie nieprawdy w pismach procesowych jest karalne.
    Przekonanie, że pismo procesowe nie stanowi dowodu jest bezpodstawne. Jeżeli
    można byłoby pisać cokolweiek w pismach procesowych to po co je czytać?
    Pismo procesowe jest oświadczeniem co do stanu rzeczy. Pisanie nieprawdy
    jest tworzeniem fałszywych dowodów.

    Abulans








strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1