do tej pory uzytkowałem piec kaflowy i kominiarz 2 razy w roku go sobie tam
czyścił i było ok
w tym roku wywaliłem piec i wstawiłem wkład kominkowy - ogólnie zrobiłem
sobie koninek

od kominiarza doweidziałme się ze powinnienem wstawić rure w komin

niestety nie dowiedziałem sie dlaczego powinienem te rure wstawić (jego
odp.: bo tak)

zastanawiam sie dlaczego wogole mam tą rure wstawić
przeciez nie zmieniłem sposobu ogrzewania itd.
do tej pory uzywałem drzewa w piecu kaflowym i wegla w proporcjach 75% do
24% + smieci(stare gazety, niepotrebne papiery - nie jakies tam plastiki czy
inne gumy)

obecnie bede spalał 99% drzewa i gazety papiery itp

uwazam wiec ze nic sie nie zmienia jesli chodzi o ogrzewanie
mam poprostu bardziej estetyczny pokój i to wszystko

zastanawiam sie jak mam rozmawiaz z zarzadcą na temat tej rury - nie
uśmiecha sie mi jej wstawiać bo dość ze długa (jak ją wtargac na dach ?) to
jeszcze znacząco droga (20% wartości inwestycji - a nie wliczyłem jej )

czy mój argument typu
pale tym samym wiec o co chodzi? - przejdze
czy jest jakies umocowanie prawne które taką rure na mnie poprostu wymusi
czy ich uchwała (jeśłi taka jest) jest mnie zobowiacujaca?
pewnie zarzadził sobie ja urzedas który budynku ani nie widział ani nie zna
jego stanu technicznego - zarzadzenie do wszystkich budynków (nowych, dobrze
utrzymanych jak i ruder)
dodam ze mieszkam na ostatnim pietrze (nademną jest jeszcze strych) i widze
jak wyglad komin (jest zwyczajnie cały nie ma peknieć ani ukruszen nawet nie
ma wpitych gwoździ czy innych uszkodzeń)