eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokobiety i robotnicy ... › kobiety i robotnicy ...
  • Data: 2008-07-22 18:07:05
    Temat: kobiety i robotnicy ...
    Od: "yapann" <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    koleżanka z mamą zabrały sie za remont ... (z tego wstępu chyba wynika
    wszystko :D)


    Co zrobić w sytuacji, gdy:
    - robotnicy rozpoczęli remont
    - nie spisano dotąd pisemnej umowy
    - z postępu prac i 'polityki' robotników mocno nie wynika, jakoby mieli sie
    z wywiązać w terminie
    (nazywając rzeczy po imieniu - przychodzą kiedy chcą (do tego stopnia, że
    nie codzinnie) , wychodzą kiedy chcą,etc.


    W jaki spośób spisać umowę:
    - czy dziewczyny powinny zapisać pierwotne uzgodninia ustne i kazać
    zleceniobiorcy podpisać? Zwazywszy, że już wykonanie w terminie jest raczje
    niewykonalne (miało być 3-4 pracujących a przychodzi dwóch).
    - Jak zapisać ewentualne konsekwencje:
    - nie wywiązania się w czasie?
    - nie ukończenia całego zakresu.... ?
    - inne / jakie?
    Co, jeśli odmówią podpisania warunków (zgodnych z ustalonymi) - co wówczas z
    wykonanym zakresem? zanim dziewczyny zanjdą nową ekipę - idą w straty
    (gruntownyyy remont kuchni oraz łazienki naraz (hydraulika od zera, etc -
    nie da się mieszkać).

    Czy w umowie coś spisać prócz:
    - kwota (robocizna/materiały),
    - zakres (elementy do wykonania i
    - czas (czy w dniach? w dniach roboczych? .....jak)
    ?


    w imieniu dziewuch - dziekuję z góry za radę


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1