> Niestety jest odwrotnie niż Ci się wydaje.
> Przedawnienie roszczenia sąd uwzględnia tylko na zarzut strony
> przeciwnej, nie z urzędu.
> Czemu tak robi ? Bo takie jest prawo, które sąd obowiązuje.
>
> Pzdr.

Tak?
Pokaż mi artykuł z jakiegoś kodeksu, który mówi że sąd ma obowiązek przyklepać
klauzule wuykonalności na przedawnionym roszczeniu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Zbyszek napisał(a):
>
>
> Tak?
> Pokaż mi artykuł z jakiegoś kodeksu, który mówi że sąd ma obowiązek przyklepać
> klauzule wuykonalności na przedawnionym roszczeniu.
>
art. 117 § 2 kc

do góry

> art. 117 § 2 kc
Art. 117. § 1. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia
majątkowe ulegają przedawnieniu.
§ 2. (31) Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje
roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się
korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu
przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne.

Co ta ma wspólnego z piernikiem???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Zbyszek napisał(a):
> Jeżeli po upływie przewidzianym prawem wygasa roszczenie finansowe między np.
> Bankiem a osobą prywatną lub między firmami to przeciez jest ono z mocy prawa
> nieważne

mylisz się - art.117§2 kc

>- jak więc sąd może przyjmować i zatwierdzać wyrokiem roszczenie
> takie?

jw

> To tak, jakby po 10 latach bank sobie przypomniał, że jesteś mu winny
> 100 złotych i podaje cię do sądu wraz z odsetkami - takie roszczenie jest
> nieważne i sąd powinien po prostu je oddalić jako nieskuteczne a nie bez
> patrzenia na date zaklepać nadając klauzule wykonalności - chyba oczywiste?

nie
a jeśli już chodzi o nadawanie klauzuli bankowym tytułom egzekucyjnym to
zakres tego co podlega badaniu określony jest w art.786[2] kpc - o
przedawnieniu nie ma tam ani słowa

> Przeciez sądy chyba tez obowiązuje prawo???

tak, które jest takie jak wyżej

KG

do góry

Zbyszek napisał(a):
> Pokaż mi artykuł z jakiegoś kodeksu, który mówi że sąd ma obowiązek przyklepać
> klauzule wuykonalności na przedawnionym roszczeniu.

zanim dochodzi do klauzuli wykonalności musi istnieć jakiś tytuł egzekucyjny
ale i tak zarówno przy wydawaniu tytułu egzekucyjnego (np. wyroku), jak
i nadawaniu klauzli sąd nie zajmuje się z urzędu przedawnieniem - juz od
ponad 15 lat

KG

do góry

b...@p...onet.pl napisał(a):

> Co ta ma wspólnego z piernikiem???

Z piernikiem - że musi być zarzut przedawnienia.

do góry

wcześniej czy później przedawniuone są wszelkie rosz zenia, a zajmowanie się
przedanionymi roszczeniami przez sąd jest biciem piany. Każdy prawnik od razu
je odrzuci a jak jesteś bez prawnika to nawet po wszystkim masz prawo domagac
się przywrócenia terminów, ponieważ nie zostałewś pouczony o możliwości a bez
prawnika jesteś pod szczególną ooieką sądu. I co by na ten temat nie
powiedzieć, to po większym szarpanmiu się i odwoływaniu zawsze ten termin jest
z tego powodu przywracany - przynajmniej jak ja sie czymś zajmowałem. Tak więc
nie widzę powodu, aby sąd zajmował się rozpatrywaniem przedawnionych roszczeń -
nawet jak tak robi w zwyczaju to jest to zły zwyczaj i nie widze powodu, aby
z nim się zgadzać. Dla sądu widzę - często są to lokalne sprawy i dłużnik zna
sedziego i prosta sprawa - odpalę ci coś jak dostanę - i sąd przyklepuje. To
jedyny powód chyba i jedyna podstawa....

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Zbyszek napisał(a):
> wcześniej czy później przedawniuone są wszelkie rosz zenia, a zajmowanie się
> przedanionymi roszczeniami przez sąd jest biciem piany. Każdy prawnik od razu
> je odrzuci a jak jesteś bez prawnika to nawet po wszystkim masz prawo domagac
> się przywrócenia terminów, ponieważ nie zostałewś pouczony o możliwości a bez
> prawnika jesteś pod szczególną ooieką sądu. I co by na ten temat nie
> powiedzieć, to po większym szarpanmiu się i odwoływaniu zawsze ten termin jest
> z tego powodu przywracany - przynajmniej jak ja sie czymś zajmowałem. Tak więc
> nie widzę powodu, aby sąd zajmował się rozpatrywaniem przedawnionych roszczeń -
> nawet jak tak robi w zwyczaju to jest to zły zwyczaj i nie widze powodu, aby
> z nim się zgadzać. Dla sądu widzę - często są to lokalne sprawy i dłużnik zna
> sedziego i prosta sprawa - odpalę ci coś jak dostanę - i sąd przyklepuje. To
> jedyny powód chyba i jedyna podstawa....
>

Krótko mówiąc - totalna załamka.

do góry

Zbyszek napisał(a):
> wcześniej czy później przedawniuone są wszelkie rosz zenia,

to jedyne prawdziwe zdanie w tym tekście, reszta to wyłącznie bzdury
EOT

KG

do góry

kam napisał(a):

>> wcześniej czy później przedawniuone są wszelkie rosz zenia,
>
> to jedyne prawdziwe zdanie w tym tekście, reszta to wyłącznie bzdury

Nie, to też nie jest prawda :-)


--
Pozdrawiam
Paweł Marcisz

do góry