Użytkownik Henry(k) moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl ...

> to jazda 80 poza miastem i 50 w mieście
> jest całkiem komfortowa i przyjemna.
>
na pewno nie dla tych za tobą...

do góry

W dniu 22.06.2012 14:42, Budzik pisze:
> ale jakie to ma znaczenie w kontekscie uzywania kierunkowskazów?

Takie, że sygnalizujemy manewr skrętu na skrzyżowaniu, więc jak jadę w
prawo, to w prawo, jak jadę na wprost to bez, a jak w lewo, to lewy
kierunkowskaz.

> Ze *OPROCZ* kierunkowskazu zjazdowego

A na jakiej podstawie zjazdowy? Nie ma ,,zjazdu''. To jedno
skrzyżowanie. Wykonujesz na nim manewr skrętu lub jazdy na wprost.


> należy włączyć również lewy, jeżeli
> się skreca?

I co więcej, zajęć lewy pas jeśli się jedzie w lewo, a sporo kierowców
objeżdża rondo prawym pasem dokonując lewoskrętu.

Oczywiście wersja Dworaka byłaby o wiele logiczniejsza, ale nie moja
wina, że przepisy są jakie są.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

W dniu 22.06.2012 14:26, Bydlę pisze:
> On 2012-06-22 11:17:28 +0200, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
> said:
>
>> W dniu 22.06.2012 10:51, m pisze:
>>>>
>>>> Tak, wiem, Ty jeździsz wg Dworaka.
>>>
>>> Jak jeżdżę?
>>
>> W skrócie:
>>
>> wjazd na rondo bez kierunkowskazu
>
> Prawidłowo.
>
>
>> objazd ronda jakby to była droga na wprost
>
> Prawidłowo.
>

O ile jedziesz na wprost. Jeżeli w prawo to z prawym, jeżeli w lewo to z
lewym. To nie Niemcy...

>> wyjazdy z ronda traktowane jako osobne ,,skrzyżowanka''
>
> ?
> Jak wyjazdy - jeśli korzystasz, to sygnalizujesz zamiar.
> I wszystko zgodne z pord.

Nie, bo nagle na skrzyżowaniu używasz prawego kierunkowskazu, choć
jedziesz na wprost lub w lewo. Tylko przy jeździe w prawo ma być prawy.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 22.06.2012 14:42, Budzik pisze:
>> ale jakie to ma znaczenie w kontekscie uzywania kierunkowskazów?
>
> Takie, że sygnalizujemy manewr skrętu na skrzyżowaniu, więc jak jadę w
> prawo, to w prawo, jak jadę na wprost to bez, a jak w lewo, to lewy
> kierunkowskaz.
>
>> Ze *OPROCZ* kierunkowskazu zjazdowego
>
> A na jakiej podstawie zjazdowy? Nie ma ,,zjazdu''. To jedno
> skrzyżowanie. Wykonujesz na nim manewr skrętu lub jazdy na wprost.
>
>
>> należy włączyć również lewy, jeżeli
>> się skreca?
>
> I co więcej, zajęć lewy pas jeśli się jedzie w lewo, a sporo kierowców
> objeżdża rondo prawym pasem dokonując lewoskrętu.
>
> Oczywiście wersja Dworaka byłaby o wiele logiczniejsza, ale nie moja
> wina, że przepisy są jakie są.
>
>

wez wywiez jakas flage na swoim samochodzie, ze nie umiesz jezdzic po
rondzie, zeby inni uwazali.

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
> Nie, bo nagle na skrzyżowaniu używasz prawego kierunkowskazu, choć
> jedziesz na wprost lub w lewo. Tylko przy jeździe w prawo ma być prawy.
>
>
jak bedziesz wyjezdzal spod domu, a docelowe miejsce bedzie po twojej
lewej stronie, to pomietaj, zeby na wszystkich skrzyzowaniach wrzucac
lewy, wszak przeciez dojechac chcesz w lewo.

do góry

W dniu 22.06.2012 15:38, witek pisze:
> wez wywiez jakas flage na swoim samochodzie, ze nie umiesz jezdzic po
> rondzie, zeby inni uwazali.

Ja umiem. I zgodnie z polskimi przepisami i zgodnie z wersją Dworaka.
Ból w tym, że w zależności od regionów jedna z wersji przeważa i
konflikty są na porządku dziennym. I to nawet wśród wyroków sądowych, o
ile mi wiadomo, są różne interpretacje stosowane.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

W dniu 22.06.2012 15:39, witek pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>
>> Nie, bo nagle na skrzyżowaniu używasz prawego kierunkowskazu, choć
>> jedziesz na wprost lub w lewo. Tylko przy jeździe w prawo ma być prawy.
>>
>>
> jak bedziesz wyjezdzal spod domu, a docelowe miejsce bedzie po twojej
> lewej stronie, to pomietaj, zeby na wszystkich skrzyzowaniach wrzucac
> lewy, wszak przeciez dojechac chcesz w lewo.

Nie mędrkuj, na każdym skrzyżowaniu stosuje się oddzielne
sygnalizowanie. Gdyby rondo było ,,kompleksem skrzyżowań'' wszystko
byłoby w porządku. Jednak rondo jest po prostu skrzyżowaniem. Słowa
więcej o nim nie napisano w PoRD. Więc stosuje się zasady jak do
skrzyżowania. JEDNEGO.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

W dniu 22.06.2012 15:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Ja umiem. I zgodnie z polskimi przepisami i zgodnie z wersją Dworaka.
> Ból w tym, że w zależności od regionów jedna z wersji przeważa i
> konflikty są na porządku dziennym. I to nawet wśród wyroków sądowych, o
> ile mi wiadomo, są różne interpretacje stosowane.

A, i zanim zaczniesz mnie przekonywać, że Twoja Interpretacja Jest
Najtwojsza, to powiem ci, wali mnie to centralnie i po bokach. Dyskusji
o rondzie się naczytałem swojego czasu z 4 tomy Po 1000 kartek. Fakt
jest faktem, przepisy temat traktują po macoszemu i istnieją różne
sposoby jazdy i skutkują one konfliktami na drodze.

Osobiście zalecam jazdę wg Dworaka (choć zmodyfikowaną o to, że jak
najbardziej używam kierunkowskazów przed rondem, zwłaszcza prawego), ale
z pełną ostrożnością i świadomością, że nie jest to technika dająca się
w 100% obronić w świetle PoRD i część osób jeździ zgodnie z przepisami i
trzeba uważać, żeby nie wejść z nimi w konflikt jeżdżąc ,,na Dworaka''.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 22.06.2012 10:51, m pisze:
>>>
>>> Tak, wiem, Ty jeździsz wg Dworaka.
>>
>> Jak jeżdżę?
>
> W skrócie:
>
> wjazd na rondo bez kierunkowskazu
> objazd ronda jakby to była droga na wprost
> wyjazdy z ronda traktowane jako osobne ,,skrzyżowanka''
>
> są to teorie rozpowszechniane przez pana Dworaka z MORD w ramach
> programu Jedź Bezpiecznie. Teorie pomimo, że słuszne, to sprzeczne z
> PoRD.

to jsak wg ciebei należy jeździć po rondach?

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 22.06.2012 11:52, Andy Niwinski pisze:
>>>>> Tak, wiem, Ty jeździsz wg Dworaka.
>>>> Jak jeżdżę?
>>> W skrócie:
>>> wjazd na rondo bez kierunkowskazu
>> To jest niezgodne z PoRD?
>
> Ano. Rondo wg PoRD to JEDNO skrzyżowanie. Dokonując więc na nim
> skrętu, należy to sygnalizować zawczasu i wyraźnie przed
> skrzyżowaniem i zajmować odpowiedni pas. A więc do skrętu w lewo
> należy zająć lewy pas i przed wjazdem na skrzyżowanie sygnalizować
> lewoskręt. Tak zresztą są organizowane ronda na Śląsku (patrz np.
> rondo koło Spodka w Katowicach) gdzie władza Dworaka nie sięga.

jesteś idiotą, mówił ci to ktoś?

do góry