-
1. Data: 2007-07-19 07:38:29
Temat: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: "Przemek" <p...@p...fm>
Witam,
Juz 3 raz w ciagu 6 miesiecy ulegl awarii moj komputer. Jest to sprzet
markowy, duzego, znanego koncernu:) W warunkach gwarancji znalazlem taki
zapis:
Gwarant zobowiazuie sie do bezplatnego usuniecia ujawnionych w okresie
gwarancyjnym wad
materialu i wykonania tej uslugi zgodnie z zasadami zawartymi w niniejszej
Karcie Gwarancyjnej
poprzez naprawe Iub wymiane urzadzenia na urzadzenie wolne od wad , ale
uzywane (regenerowane),
ktorego stan fizyczny nie bedzie gorszy od stanu urzadzenia bedacego
wlasnoscia konsumenta.
O sposobie usuniecia wady decyduje Gwarant. W przypadku nie wyrazenia zgody
przez konsumenta
na realizacie uslugi gwarancyjnej w powyzszy sposob, Gwarant dokona na rzecz
konsumenta zwrotu
kwoty odpowiadajacej cenie zakupu urzadzenia za zwrotem tego urzadzenia.
Interesuje mnie znaczenie ostatniego zdania. Jesli sie okaze ze do wymiany
jest plyta glowna, a ja sie nie zgodze na taka naprawe to otrzymam zwrot
kwoty jaka zaplacilem za komputer jesli oddam im ten komputer - czy dobrze
rozumuje?
Dziekuje i pozdrawiam,
Przemek
-
2. Data: 2007-07-19 08:02:21
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: "Przemek" <p...@p...fm>
Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:f7n5gj$ldi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> jeżeli nabyłes sprzet jako konsument, zasadniczo to oni winni ci najpierw
A jesli nabylem go na firme? Prowadze jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza
-
3. Data: 2007-07-19 08:04:56
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemek" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:f7n4dp$pd8$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> Juz 3 raz w ciagu 6 miesiecy ulegl awarii moj komputer. Jest to sprzet
> markowy, duzego, znanego koncernu:) W warunkach gwarancji znalazlem taki
> zapis:
>
> Gwarant zobowiazuie sie do bezplatnego usuniecia ujawnionych w okresie
> gwarancyjnym wad
> materialu i wykonania tej uslugi zgodnie z zasadami zawartymi w niniejszej
> Karcie Gwarancyjnej
> poprzez naprawe Iub wymiane urzadzenia na urzadzenie wolne od wad , ale
> uzywane (regenerowane),
> ktorego stan fizyczny nie bedzie gorszy od stanu urzadzenia bedacego
> wlasnoscia konsumenta.
> O sposobie usuniecia wady decyduje Gwarant. W przypadku nie wyrazenia
> zgody przez konsumenta
> na realizacie uslugi gwarancyjnej w powyzszy sposob, Gwarant dokona na
> rzecz konsumenta zwrotu
> kwoty odpowiadajacej cenie zakupu urzadzenia za zwrotem tego urzadzenia.
>
> Interesuje mnie znaczenie ostatniego zdania. Jesli sie okaze ze do wymiany
> jest plyta glowna, a ja sie nie zgodze na taka naprawe to otrzymam zwrot
> kwoty jaka zaplacilem za komputer jesli oddam im ten komputer - czy dobrze
> rozumuje?
>
>
>
> Dziekuje i pozdrawiam,
>
> Przemek
>
>
>
witam!
bardzo dobrze rozumujesz, zresztą nie jestes jedyny - ja też tak ten zapis
literalnie rozumiem - otrzymasz kwotę ktora za ten sprzet zapłaciłes - nie
daj się nabrać na jakies inne kwoty mniejsze od tej która uisciles za kompa;
w razie W, zawsze masz możliwość wezwania ich do zapłaty kwoty zapłaconej a
w najgorszym do wystąpienia do sądu;
jeżeli nabyłes sprzet jako konsument, zasadniczo to oni winni ci najpierw
zwrócić kasę, a ty mozesz zatrzymac sprzet dopóki nie wykonają należycie
swego zobowiązania; praktyka jednak jest taka, że najpierw ty zwracasz im
sprzet a oni ci przelewają kasę; ja raz tak miałem z drukarką ten sam
problem, ale to z 7 lat temu z jedną z najwiekszych firm - zwrócili mi kase
po roku od zakupu i to w kwocie przeze mnie wtedy wydatkowanej, mimo że
wartosc drukarki po tym roku spadla o 100,00zł;
pzdr
krzysiek
-
4. Data: 2007-07-19 08:23:37
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 19.07.2007, o godzinie 09.38.29, na pl.soc.prawo, Przemek napisał(a):
> Witam,
> Juz 3 raz w ciagu 6 miesiecy ulegl awarii moj komputer. Jest to sprzet
> markowy, duzego, znanego koncernu:) W warunkach gwarancji znalazlem taki
> zapis:
>
> Gwarant zobowiazuie sie do bezplatnego usuniecia ujawnionych w okresie
> gwarancyjnym wad
> materialu i wykonania tej uslugi zgodnie z zasadami zawartymi w niniejszej
> Karcie Gwarancyjnej
> poprzez naprawe Iub wymiane urzadzenia na urzadzenie wolne od wad , ale
> uzywane (regenerowane),
> ktorego stan fizyczny nie bedzie gorszy od stanu urzadzenia bedacego
> wlasnoscia konsumenta.
Tja... Ja tak wymieniałem kartę graficzną. Dostałem urządzenie nie gorsze
(bo działające przecież) ale de facto była to karta z o wiele niższym
numerem seryjnym i wyglądała na ostro przechodzoną w porównaniu do mojej
kilkumiesięcznej (w sumie dobrych kilka tygodni bujałem się na starej VGA).
Okazało się jednak, że też nie działała więc wymieniłem w końcu na inny
model.
> O sposobie usuniecia wady decyduje Gwarant. W przypadku nie wyrazenia zgody
> przez konsumenta
> na realizacie uslugi gwarancyjnej w powyzszy sposob, Gwarant dokona na rzecz
> konsumenta zwrotu
> kwoty odpowiadajacej cenie zakupu urzadzenia za zwrotem tego urzadzenia.
>
> Interesuje mnie znaczenie ostatniego zdania. Jesli sie okaze ze do wymiany
> jest plyta glowna, a ja sie nie zgodze na taka naprawe to otrzymam zwrot
> kwoty jaka zaplacilem za komputer jesli oddam im ten komputer - czy dobrze
> rozumuje?
IMO tak (w sumie niezły interes dla Ciebie) wynika z tego co zacytowałeś,
ale możesz jeszcze zadzwonić do serwisu i się dopytać co oni mieli na myśli
(cobyś wiedział z czym przyjdzie Ci ewentualnie walczyć).
Nie ma czegoś jeszcze ciekawego w tej karcie? Może ją zeskanuj i wrzuć na
jakiegoś imageshacka?
Inną możliwością niż gwarancja jest niezgodność towaru z umową (jeżeli
jeszcze nie oddawałeś ani razu na gwarancji). Jedyny problem jaki przed
Tobą stoi to uzasadnienie dlaczego nie oddałeś komputera po pierwszej
awarii (bo od zauważenia wady masz 2m na jej zgłoszenie) - np.
przypuszcznie, że to problem softwareowy. Zresztą w przypadku zwykłej
gwarancji też może być taki punkt w karcie gwarancyjnej. Ustawowo możesz
zażądać wymiany na _nowy_ a nie regenerowany sprzęt albo naprawy sprzętu.
Jeżeli nie jest to możliwe, to możesz żądać zwrotu kasy.
W sumie to co zacytowałeś z karty gwarancyjnej jest bardzo miłe dla
klienta. :)
Zerknij na Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o
zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141,
poz. 1176).
Jaki to koncern? :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
5. Data: 2007-07-19 08:29:09
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 19.07.2007, o godzinie 10.02.21, na pl.soc.prawo, Przemek napisał(a):
>> jeżeli nabyłes sprzet jako konsument, zasadniczo to oni winni ci najpierw
> A jesli nabylem go na firme? Prowadze jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza
To ustawa, którą zacytowałem Cię nie obowiązuje. Liczy sie tylko gwarancja
(sprawdź czy nie ma tam czegoś o kupnie na firmę).
IMO zwracasz im sprzęt i dostajesz kasę (ale jednak bym się wywiedział jak
oni to rozumieją, aby przygotować schemat działania :) ).
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
6. Data: 2007-07-19 09:19:40
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: "Kit" <k...@d...plwywal.to>
"Przemek" <p...@p...fm> napisał(a):
> Witam,
> Juz 3 raz w ciagu 6 miesiecy ulegl awarii moj komputer. Jest to sprzet
> markowy, duzego, znanego koncernu:) W warunkach gwarancji znalazlem taki
>
> zapis:
[...]
> O sposobie usuniecia wady decyduje Gwarant. W przypadku nie wyrazenia
> zgody
> przez konsumenta
> na realizacie uslugi gwarancyjnej w powyzszy sposob, Gwarant dokona na
> rzecz
> konsumenta zwrotu
> kwoty odpowiadajacej cenie zakupu urzadzenia za zwrotem tego urzadzenia.
>
> Interesuje mnie znaczenie ostatniego zdania. Jesli sie okaze ze do
> wymiany
> jest plyta glowna, a ja sie nie zgodze na taka naprawe to otrzymam zwrot
>
> kwoty jaka zaplacilem za komputer jesli oddam im ten komputer - czy
> dobrze
> rozumuje?
>
Pozwole sie wtracic do dyskusji.
Chyba wiem jakiej firmy posiadasz komputer ;-) Tez to przerabialem.
Kupilem notebooka firmy H ;-) Po 6 miesiacach w autoryzowanym serwisie
wymieniono mi dysk, dlugo jednak nie cieszylem sie z odbioru urzadzenia. Po
dwoch tygodniach po "naprawie" laptop wyslalem do Warszawy, tam wymieniono
mi plyte glowna. Minal tydzien, komputer nie laduje baterii, nie jest
możliwa praca na zewnetrznym zasilaniu - no to co? Serwis Warszawa.
Zanim jednak wyslalem komputer do trzeciej "naprawy", chcialem uzyskac
telefonicznie informacje na temat wspomnianego przez Ciebie zapisu. Jako ze
pani po drugiej stronie mieszala sie w odpowiedziach, wyslalem fax z prosba
o kontakt osoby kompetentnej do udzielenia mi informacji na temat przebiegu
reklamacji w oparciu o zapisy gwarancyjne.
O ile kontakt z samym serwisem, czas dzialania oceniam na bdb, o tyle juz
odpowiedzi na fax nie otrzymalem. Musialem samemu sie przypominac
telefonicznie i prosic aby ktos sie ze mna skontaktowal.
W koncu dowiedzialem sie ze prawo zwrotu gotowki (kwoty w momencie zakupu)
przysluguje dopiero po trzeciej wizycie w serwisie. Jako ze nie jestem
zachlanny, a laptop stanowi moje narzedzie pracy (i rozrywki) postanowilem
ze nie bede szedl w zaparte. Odpuscilem kwestie zwrotu pieniedzy, jednak
domagalem sie wystawienia dokumentu potwierdzajacego przedluzenie gwarancji
na wymienione podzespoly (czyli tak naprawde na caly komputer po za obudowa
i matryca) o 3 miesiace od momentu "naprawy", gdyz taka propozycje dostalem
podczas rozmowy.
Z mila checia bede przygladal sie Tobie w walce o prawa zapisane na karcie
gwarancyjnej, ja do ludzi klotliwych nie naleze, zyskalbym na zwrocie
gotowki, chociaz wazniejsze wowczas byly terminy, a serwis dziala
blyskawicznie.
Zbaczajac z watku pozwole sobie tylko zwrocic uwage na profesjonalizm -
dzwoniono do mnie z serwisu czy maja zarchiwizowac dane (kilka sposobow
dostarczenia) czy moga wykasowac zawrartosc dysku. Niby nic takiego kopie
pracy sa automatycznie umieszczane na serwerze, jednak gdybym nie zadbal o
bezpieczenstwo, to istniala szansa na bezproblemowe odzyskanie. Za to maja
u mnie duzy plus.
No i jeszcze dodam ze kolejny komputer tez bedzie tej firmy - wlasnie za
serwis.
Pawel
-
7. Data: 2007-07-19 10:20:48
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 19.07.2007, o godzinie 11.19.40, na pl.soc.prawo, Kit napisał(a):
> W koncu dowiedzialem sie ze prawo zwrotu gotowki (kwoty w momencie zakupu)
> przysluguje dopiero po trzeciej wizycie w serwisie.
A jest taki zapis w karcie gwarancyjnej? Bo jeżeli nie... to ktoś bardziej
zachłanny bez problemu powinien wyciągnąć kasę. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
8. Data: 2007-07-19 10:59:41
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:iat8knz091bi$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 19.07.2007, o godzinie 10.02.21, na pl.soc.prawo, Przemek napisał(a):
>
>>> jeżeli nabyłes sprzet jako konsument, zasadniczo to oni winni ci
>>> najpierw
>> A jesli nabylem go na firme? Prowadze jednoosobowa dzialalnosc
>> gospodarcza
>
> To ustawa, którą zacytowałem Cię nie obowiązuje. Liczy sie tylko gwarancja
> (sprawdź czy nie ma tam czegoś o kupnie na firmę).
> IMO zwracasz im sprzęt i dostajesz kasę (ale jednak bym się wywiedział jak
> oni to rozumieją, aby przygotować schemat działania :) ).
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
> - Schutzbach
ja uważam, że jeżeli jest napisane w karcie gwarancyjnej tak dosłownie, jak
to podał Przemek, to nie ma znaczenia to, jak oni to teraz rozumują -
będzie, gdy dojdzie do ewentualnego sporu w sądzie; a jeżeli w karcie tylko
tak stoi, a np. w serwiscie powiedzą ci, że dopiero ten zapis aktualizuje
sie po trzeciej naprawie, to mysle, że chca cie zwodzic i oszukują, gdyz
gwarancja to umowa pomiedzy toba a nimi, tak stoi w orzecznictwie, ale nie
mam akurat możliwości by choć jedno tu przytoczyc (polecam jedynie pozycje
ksiązkową Stanisława Włodyki na ten temat); skoro zas jest to umowa, nie
moga jej warunkow odgornie sami sobie zmieniac dla wlasnej przyjemnosci;
skoro zapis jest taki, że jezeli nie zgadasz sie na sposobu naprawy, to masz
prawo do zwrotu pieniedzy za zwrotem towaru, niezaleznie od ilosci napraw;
to takie prawo masz i musisz sie jego domagac; jedyne co musisz sprawdzic to
tylko kto ponosi koszt dostarczenia zwracanego przez ciebie towaru oraz
koszt przelewu zwracanej gotowki;
pzdr
krzysiek
-
9. Data: 2007-07-19 15:54:09
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 19.07.2007, o godzinie 12.59.41, na pl.soc.prawo, Krzysiek napisał(a):
>>>> jeżeli nabyłes sprzet jako konsument, zasadniczo to oni winni ci
>>>> najpierw
>>> A jesli nabylem go na firme? Prowadze jednoosobowa dzialalnosc
>>> gospodarcza
>> To ustawa, którą zacytowałem Cię nie obowiązuje. Liczy sie tylko gwarancja
>> (sprawdź czy nie ma tam czegoś o kupnie na firmę).
>> IMO zwracasz im sprzęt i dostajesz kasę (ale jednak bym się wywiedział jak
>> oni to rozumieją, aby przygotować schemat działania :) ).
> ja uważam, że jeżeli jest napisane w karcie gwarancyjnej tak dosłownie, jak
> to podał Przemek, to nie ma znaczenia to, jak oni to teraz rozumują -
> będzie, gdy dojdzie do ewentualnego sporu w sądzie;
Znaczenia nie ma dla ostatecznego rozstrzygnięcia, ale znaczenie by miało
dla mnie. Wiedziałbym przynajmniej co myśli "przeciwnik" (w cudzysłowie, bo
sprzedający nie powinien być przeciwnikiem), a to sporo. Gdzie nacisnąć,
czym uargumentować... w ostateczności postraszyć sądem.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
10. Data: 2007-07-19 21:35:48
Temat: Re: awaria komputera i warunki gwarancji
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
Przemek napisał(a):
"ciach"
> Interesuje mnie znaczenie ostatniego zdania. Jesli sie okaze ze do wymiany
> jest plyta glowna, a ja sie nie zgodze na taka naprawe to otrzymam zwrot
> kwoty jaka zaplacilem za komputer jesli oddam im ten komputer - czy dobrze
> rozumuje?
>
Nie widząc pozostałych punktów gwarancji to trudno powiedzieć - ale mnie
się wydaje, że jeżeli wymieniają na NOWE - to ten punkt nie ma znaczenia.
Natomiast wchodzi on w życie jeżeli wymieniają (chcą wymienić) część
na regenerowaną. (co może się zdarzyć jeżeli gwarancja trwa dłużej nić
możliwość zdobycia nowych części zamiennych).
MAc