eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ziobro jest niewiarygodny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 21. Data: 2007-08-14 15:19:08
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "Łukasz N" <l...@s...net>


    Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:f9reuq$ip8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Oglądałem konferencję prasową ministra Ziobry, gdzie mówił o nagrywaniu na
    > "urządzenie", dyktafon, "dyktofon" i komórkę.
    > Wogóle to cieszył się z tego "dyktofonu" jak dziecko z nowej zabawki i nie
    > krył, że technika jest mu całkowicie obca.
    > Nie jestem zwolennikiem ani nagrywającego ani nagrywanego ale w tym meczu
    > będę chyba kibicować Andrzejowi L.
    > Jacek

    Przez takie konferencje to mam ochotę telewizor w kiblu utopić!

    To tylko w Polsce jest możliwe, żeby szeregowy pracownik (czytaj prokurator)
    przesłuchiwał swojego szefa (czytaj Zbyszka) i wszystkim wciskał, że mają
    równe szanse zainteresowani.
    Zwróccie uwagę na niektóre szczegóły o których wspomina Lepper - kto
    pierwszy powiedział o możliwości, że taka rozmowa została nagrana?

    A już wracając do samej procedury: znajdzie mi sąd (karny), który przyjmie
    dowód w postaci nagrania w takiej postaci jak to zrobił Ziorro! - czyli
    zrzutka zawartości dyktafonu na CD (ciekawe kto ją zrobił - przecież on
    nawet nie umiał go włączyć - pewnie któryś z SS agentów) i dyktafon na
    konferencje prasową? I to jest ten gwóźdź?
    Ale co ja się bede wypowiadał - nie mam przecież tak znakomitego
    doświadczenia jak nasz minister - prawnik z wieloletnim doświadczeniem.

    Przykre jest tylko jak łatwo zmanipulować naród! Bez urazy dla nikogo - ale
    ciemnej masie wystarczy, aby dokonać kilka akcji w świetle dziennikarskich
    kamer i to już przesądza o jego sprawiedliwości i uczciwości. A co z tych
    wielkich akcji mu wyszło? Wstyd i kompromitacja - szczególnie ta za Wielką
    Wodą. Amerykanie - nieczuli na zaloty Ziorro pokazali ile warte są dowody
    przedstawiane przez tak dokładnie kierowaną prokuraturę!

    Pomyślcie ile lat zajmie odkręcenie tego co Pisaki i Ziobro popsuli w
    prawie...

    ----------------
    Forum Prawników - bezpłatne porady prawne - www.advokat.com.pl



  • 22. Data: 2007-08-14 15:28:14
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "e<>n" <9...@b...com>

    Użytkownik "stern" <s...@n...to> napisał w wiadomości
    news:f9sgl4$dq8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > jeśli ktoś chce oskarżać w postepowaniu cywilnym, to kompromituje się sam.

    oczywiście, jeśli jako strona podniosę przed sądem cywilnym że "oskarżam powoda
    o", to od razu nie dość, że "dostanę" karę grzywny za obraze sądu to jeszcze
    sprawa "zostanie" z miejsca zakończona niekorzystnym dla mnie wyrokiem i w ogóle
    koniec... LOL
    to jedno słówko użyte we wskazanym miejscu w znaczeniu potocznym nie sprawi
    nagle, że cała moja wypowiedź i myśl stanie się bezsesowna, tym bardziej, że
    fachowo rzecz biorąc w poprzedzającej części wyraziłem się poprawnie...


    > i tu się mylisz :)

    w takim razie sam zasługujesz na kontrolę kompetencji, bo jak widać nie możesz
    się powstrzymać przed nadużywaniem ich - nawet jesli masz jakieś uprawnienia do
    jakiś form sprawdzania jakiejś wiedzy, to możesz sprawdzać tę wiedzę w
    określonych/unormowanych warunkach i na okreslonych/unormowanych zasadach, za
    zgodą sprawdzanego (do torturowania kompetencji uznanych w UE raczej nie
    uzyskasz)



  • 23. Data: 2007-08-14 15:33:16
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Tue, 14 Aug
    2007 17:19:08 +0200, Łukasz N zeznał(a):

    > A już wracając do samej procedury: znajdzie mi sąd (karny), który przyjmie
    > dowód w postaci nagrania w takiej postaci jak to zrobił Ziorro! - czyli
    > zrzutka zawartości dyktafonu na CD (ciekawe kto ją zrobił - przecież on
    > nawet nie umiał go włączyć - pewnie któryś z SS agentów) i dyktafon na
    > konferencje prasową? I to jest ten gwóźdź?

    i to jest ciekawa kwestia, tzn czy może to być dowód w postępowaniu karnym.

    Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że była to rozmowa prokuratora
    generalnego-ministra sprawiedliwości z wicepremierem i ministrem
    rolnictwa i każdy z nich związany jest art. 7 konstytucji, a trudno mi
    sobie przypomnieć upoważnienie dla obu w/w do nagrywania rozmów bez zgody
    interlokutora. ;)


  • 24. Data: 2007-08-14 15:34:02
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "e<>n" <9...@b...com>

    Użytkownik "stern" <s...@n...to> napisał w wiadomości
    news:f9sgl4$dq8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > jeśli ktoś chce oskarżać w postepowaniu cywilnym, to kompromituje się sam.

    oczywiście, jeśli jako strona podniosę przed sądem cywilnym że "oskarżam powoda
    o", to od razu nie dość, że "dostanę" karę grzywny za obraze sądu to jeszcze
    sprawa "zostanie" z miejsca zakończona niekorzystnym dla mnie wyrokiem i w ogóle
    koniec... LOL
    to jedno słówko użyte we wskazanym miejscu w znaczeniu potocznym nie sprawi
    nagle, że cała moja wypowiedź i myśl stanie się bezsesowna, tym bardziej, że
    fachowo rzecz biorąc w poprzedzającej części wyraziłem się poprawnie...


    > i tu się mylisz :)

    w takim razie jak widać nie możesz się powstrzymać przed ich nadużywaniem -
    nawet bowiem jesli masz jakieś uprawnienia do
    jakiś form sprawdzania jakiejś wiedzy, to możesz sprawdzać tę wiedzę w
    określonych/unormowanych warunkach i na okreslonych/unormowanych zasadach, za
    zgodą sprawdzanego (torturowanie jest już w Europie od dawna zakazane)



  • 25. Data: 2007-08-14 16:00:42
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Tue, 14 Aug
    2007 17:34:02 +0200, e<>n zeznał(a):

    > to jedno słówko użyte we wskazanym miejscu w znaczeniu potocznym nie sprawi
    > nagle, że cała moja wypowiedź i myśl stanie się bezsesowna, tym bardziej, że
    > fachowo rzecz biorąc w poprzedzającej części wyraziłem się poprawnie...

    w poprzedniej wypowiedzi owszem stała się.
    Bo jako odpowiedż na to, że łamana jest zasada domniemania niewinności
    podałeś że w procesie cywilnym jest inaczej.

    Swoją drogą cieszę się, że i o. Rydzyk (w przypadku taśm) i minister
    Ziobro (wczoraj) przypomnieli sobie o zasadzie domniemania niewinności.
    Można wprawdzie żałować, że tylko w kontekście, gdy oni są oskarżani, ale
    to już jest jakiś początek.

    > (torturowanie jest już w Europie od
    > dawna zakazane)

    ale dręczenie psychiczne odpytywanych już nie, hłe hłe


  • 26. Data: 2007-08-14 16:01:21
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "Zbyszek ZiPi" <zp(Wytnij)@gazeta.com.pl>


    Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:f9reuq$ip8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Oglądałem konferencję prasową ministra Ziobry, gdzie mówił o nagrywaniu na
    > "urządzenie", dyktafon, "dyktofon" i komórkę.
    > Wogóle to cieszył się z tego "dyktofonu" jak dziecko z nowej zabawki i nie
    > krył, że technika jest mu całkowicie obca.
    > Nie jestem zwolennikiem ani nagrywającego ani nagrywanego ale w tym meczu
    > będę chyba kibicować Andrzejowi L.
    > Jacek
    A zauważyłeś jak na początku konferencji sprawnie manipulował dyktafonem,
    włączał go i wyłączał. Wystarczał mu tylko kciuk dłoni w której trzymał
    dyktafon, a potem płakał, że on nie zna się na takim sprzęcie i włączyć go
    musieli jego doradcy.I tu widać jego kłamstwo.
    ZiPi


  • 27. Data: 2007-08-14 16:54:31
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "Łukasz N" <l...@s...net> napisał w wiadomości
    news:f9shet$g6t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:f9reuq$ip8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> Oglądałem konferencję prasową ministra Ziobry, gdzie mówił o nagrywaniu
    >> na "urządzenie", dyktafon, "dyktofon" i komórkę.
    >> Wogóle to cieszył się z tego "dyktofonu" jak dziecko z nowej zabawki i
    >> nie krył, że technika jest mu całkowicie obca.
    >> Nie jestem zwolennikiem ani nagrywającego ani nagrywanego ale w tym meczu
    >> będę chyba kibicować Andrzejowi L.
    >> Jacek
    >
    > Przez takie konferencje to mam ochotę telewizor w kiblu utopić!
    >
    > To tylko w Polsce jest możliwe, żeby szeregowy pracownik (czytaj
    > prokurator) przesłuchiwał swojego szefa (czytaj Zbyszka) i wszystkim
    > wciskał, że mają równe szanse zainteresowani.
    > Zwróccie uwagę na niektóre szczegóły o których wspomina Lepper - kto
    > pierwszy powiedział o możliwości, że taka rozmowa została nagrana?
    >
    > A już wracając do samej procedury: znajdzie mi sąd (karny), który przyjmie
    > dowód w postaci nagrania w takiej postaci jak to zrobił Ziorro! - czyli
    > zrzutka zawartości dyktafonu na CD (ciekawe kto ją zrobił - przecież on
    > nawet nie umiał go włączyć - pewnie któryś z SS agentów) i dyktafon na
    > konferencje prasową? I to jest ten gwóźdź?
    > Ale co ja się bede wypowiadał - nie mam przecież tak znakomitego
    > doświadczenia jak nasz minister - prawnik z wieloletnim doświadczeniem.
    >
    > Przykre jest tylko jak łatwo zmanipulować naród! Bez urazy dla nikogo -
    > ale ciemnej masie wystarczy, aby dokonać kilka akcji w świetle
    > dziennikarskich kamer i to już przesądza o jego sprawiedliwości i
    > uczciwości. A co z tych wielkich akcji mu wyszło? Wstyd i kompromitacja -
    > szczególnie ta za Wielką Wodą. Amerykanie - nieczuli na zaloty Ziorro
    > pokazali ile warte są dowody przedstawiane przez tak dokładnie kierowaną
    > prokuraturę!
    >
    > Pomyślcie ile lat zajmie odkręcenie tego co Pisaki i Ziobro popsuli w
    > prawie...
    >
    > ----------------
    > Forum Prawników - bezpłatne porady prawne - www.advokat.com.pl

    Kiedyś, jak w DDR puszczali w telewizji "Stawkę większą niż życie", to
    Niemcy ponoć zbiorowo telewizory z okien wyrzucali. Nie dziwię się tobie,
    ja też mam taką ochotę

    boukun



  • 28. Data: 2007-08-14 18:04:43
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "e<>n" <9...@b...com>

    Użytkownik "Zbyszek ZiPi" <zp(Wytnij)@gazeta.com.pl> napisał w wiadomości
    news:f9sjkl$9l0$1@inews.gazeta.pl...
    > A zauważyłeś jak na początku konferencji sprawnie manipulował dyktafonem,
    > włączał go i wyłączał. Wystarczał mu tylko kciuk dłoni w której trzymał
    > dyktafon, a potem płakał, że on nie zna się na takim sprzęcie i włączyć go
    > musieli jego doradcy.I tu widać jego kłamstwo.


    widzisz, niekoniecznie... niejedna starsza osoba potrafi wywijać pilotem w ręku,
    ciesząc się przy tym i włączać/wyłączać telewizor, co nie znacz, że potrafi
    łatwo obsługiwac ten sprzęt, a w szczególności, że potrafi skonfigurować oraz
    zaprogramować urzadzenie nagrywające...
    koniec końców mili panowie (a może i panie) to są pierdoły w porównaniu do
    rzeczy u pana Lepera i u pana Kaczmarka, który jak się okazuje (jak twierdzi)
    wiedząc o "dramatycznych nadużyciach" i "niepojętych nieprawidłowościach" w
    resortach policyjnych NIC nie robił... on biedak rozmawiał o tym z premierem, bo
    rzekomo nie wiedział, że powinien złożyć doniesienie do prokuratury - on,
    prawnik, prokurator i szef tych resortów wiedząc o rzekomym bezprawiu godził się
    na nie, łgał na jego temat publicznie i pozostał bierny... po prostu tonący
    chwyta się nawet brzytwy... no ale o pana Kaczmarka prawdopodobnie nie ma się co
    martwic, o jego rodzinę też - przy jego znajomościach prawdopodobnie raz dwa
    będzie w zarządzie jakiejś firmy...


  • 29. Data: 2007-08-14 18:20:04
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "e<>n" <9...@b...com>

    Użytkownik "stern" <s...@n...to> napisał w wiadomości
    news:f9sjja$dq8$4@nemesis.news.tpi.pl...
    > Swoją drogą cieszę się, że i o. Rydzyk (w przypadku taśm) i minister
    > Ziobro (wczoraj) przypomnieli sobie o zasadzie domniemania niewinności.
    > Można wprawdzie żałować, że tylko w kontekście, gdy oni są oskarżani, ale
    > to już jest jakiś początek.

    napewno prokuratora mogła być ostrożniejsza w przypadku sławnego kardiochirurga
    i ograniczyć się do postawienia zarzutów bez uprawianie czegoś w rodzaju linczu,
    ale i tutaj jest druga strona medalu - jest nią korupcja lekarzy i patologie w
    tym obszarze, na które panuje chore społeczne przyzwolenie i wielka ochrona
    całego środowiska przed odpowiedzialnością... czasem więc nadużycie może miec
    pozytywne skutki, tym bardziej, że przepisy prawa nie raz zwalniają z
    odpowiedzialności nawet za czyny karalne popełniane w imię wyższych wartości
    (por. 212,213 k.k.)...


  • 30. Data: 2007-08-14 18:31:43
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Tue, 14 Aug
    2007 20:20:04 +0200, e<>n zeznał(a):

    > napewno prokuratora mogła być ostrożniejsza w przypadku sławnego kardiochirurga
    > i ograniczyć się do postawienia zarzutów bez uprawianie czegoś w rodzaju linczu,
    > ale i tutaj jest druga strona medalu - jest nią korupcja lekarzy i patologie w
    > tym obszarze, na które panuje chore społeczne przyzwolenie i wielka ochrona
    > całego środowiska przed odpowiedzialnością...

    ale od skazywania są sądy.
    nie widzę żadnego problemu w podaniu wyroku do publicznej wiadomości
    i stosowaniu innych przewidzianych prawem środków.
    Ale nie na tak wczesnym etapie.

    Polecam zresztą wypowiedzi prokuratorów (czasem bywają w TV), nawet gdy
    wyrok jest uniewinniający:
    Brzmi to jak: "złożyliśmy wniosek o uzasadnienie i po jego otrzymaniu
    rozważymy wniesienie apelacji".

    A nie: "sędziowska mafia uniewinniła bandytę".

    Zresztą minister miał więcej kwiatków.
    Sprawa sędziego, który orzekał o odszkodowaniu co do słynnej hali
    (uchylono mu immunitet, a następnie został uniewinniony od stawianych mu
    zarzutów - co jakoś przemilczano ;) ),
    czy sprawa PZU (umorzono postępowanie przygotowawcze).
    Aktywne angażowanie
    się ministra - polityka w te postępowania w szczególności poprzez
    wypowiedzi przesądzające o winie konkretnych osób moim zdaniem narusza
    zasadę domniemania niewinności - którą minister pełniący funkcję
    prokuratora generalnego jest związany.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1