eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Sporny dług" i Intrum Justica › "Sporny dług" i Intrum Justica
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.glorb.com!postnews.google.com!m73g2000cwd.googlegroups.com!not-for-mai
    l
    From: m...@p...onet.pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Date: 25 Sep 2006 14:46:56 -0700
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 68
    Message-ID: <1...@m...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 83.20.183.26
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1159220822 2733 127.0.0.1 (25 Sep 2006 21:47:02 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Sep 2006 21:47:02 +0000 (UTC)
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.0.7)
    Gecko/20060909 Firefox/1.5.0.7,gzip(gfe),gzip(gfe)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: m73g2000cwd.googlegroups.com; posting-host=83.20.183.26;
    posting-account=Njg4dA0AAACWvwmHKjAc3p4Zgcr_LAj_
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:415850
    [ ukryj nagłówki ]

    Ponad piec i pol roku temu u milosciwie panujacego monopolisty (TP)
    rozpoczelismy dzierzawe lacza telekomunikacyjnego. Lacze długosci
    kilku kilometrww (co akurat nie jest istotne) po troche zawyzonej cenie
    (to rowniez nie jest istotne).

    Za lacze co miesiac az do zerwania umowy placilismy ustalona w umowie
    kwote. Jednorazowo musielismy rowiez zaplacic za instalacje lacza -
    okolo 600 zlotych.

    Po podpisaniu umowy i wystawieniu faktury w siedzibie TPSA poszedlem
    uiscic owa oplate w kasie TPSA. Dostalem oczywiscie odpowiednie
    potwierdzenie (co prawda wypisane recznie przez kasjera, ale wraz z
    jego podpisem i pieczatka kasy). Nie bylo problemow przez 3 lata.

    Po 3 latach otrzymalem pismo od TPSA, z wezwaniem do zaplaty za fakture
    "instalacyjna" lacza. Zadzwonilem do TPSA, przeslalem faksem dowod
    wplaty. Pani stwierdzila, ze nie bedzie problemow i przeprosila za
    pomylke. Jakies 2 miesiace pozniej, o kwote ponad 800 zł upomniala sie
    firma Intrum Justitia.

    Na pierwszym "ostatecznym" wezwaniu do zaplaty byla wylacznie kwota
    ostateczna. Dopiero po telefonie dowiedzialem sie jaka jest kwota
    pierwotna. Niestety nie podano mi numeru faktury , za ktora podobno
    "zalegalem". Metoda eliminacji udalo sie znalezc odpowiednia, i
    odpowiedni dowod wplaty.

    Faks dowodu zostal przeslany na numer podany przez "prowadzacego
    sprawe".
    Myslalem, ze to juz koniec. Niespodziewanie 4 miesiace pozniej
    otrzymalem praktycznie identyczne pismo. Roznil sie tylko numerem
    sprawy. Tym razem przeslalem skan dowodu wplaty wraz z pismem i numerem
    poprzedniej sprawy. Calosc poszla ponownie faksem. Po kilku tygodniach
    kolejne pismo, z nakazem stawienia sie w ich siedzibie. Jako ze do
    warszawy mam x-set kilometrow odpisalem calosc sprawy i wyslalem
    poczta, razem ze skanem potwierdzenia - tym razem listem poleconym.

    Odczepili sie - na 2 lata (nawet troszke ponad). Dzis otrzymalem
    kolejne pisemko. "Spłata długów bez obciążenia budżetu domowego".
    Kwota wzrosla do prawie 1000 PLN, i proponuja rozlozenie dlugu na raty.


    Nie mam totalnie na nich juz sily, do sciany wiecej dociera niz do
    nich.

    Co moge zrobic, aby definitywnie sie odczepili? W tej chwili nie moge
    znalezc dowodu wplaty (ale jesli bedzie koniecznosc to jest to kwestia
    przegladniecia 4 szaf dokumentow), raczej nie znajde potwierdzenia
    wyslania faksów czy poprzedniego poleconego.

    W jaki sposob wysylac pisma, aby udowodnic, ze byla chec wyjasnienia
    sprawy?

    Jesli skieruja sprawe do sadu najprawdopodobniej nie pojawie sie na
    rozprawie (odległosc) sprawe przegram. Czy mam wtedy mozliwosc
    odwolania sie od wyroku? Jesli przedstawie dowod wplaty dlug zostanie
    pewnie umorzony, ale co z kosztami sadowymi? Czy Intrum Justitia nie
    stwierdzi, ze "nie bylo checi ze strony dluznika na wyjasnienie
    sytuacji"? (Jestem przekonany, ze sprawa do sadu nie trafi, jednak
    zalozmy, ze wystapia do sadu).

    Co mam zrobic, aby miec podkladke, ze sprawe wyjasnilem? Jesli bede
    mial cos takiego, bede mogl z czystym sumieniem ich "olac". Bo sa
    troszke meczacy.

    Dziekuje za wskazówki.
    Marcin.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1