-
21. Data: 2011-08-05 21:35:25
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 8/5/2011 4:14 PM, Selektor wrote:
>> a odstąpienie od umowy przez konsumenta w ciągu 10 dni gdy transakcja
>> była zawarta poza siedzibą przedsiębiorcy?
>> http://konsument.um.warszawa.pl/sites/konsument.um.w
arszawa.pl/files/zalaczniki/5.doc
>>
>
> Czytam ustawę ale nie widzę w niej
> nakazu zwrotu pieniędzy w konkretny sposób
bo nie znajdziesz.
- tz. że musi to być
> przelew bankowy lub przekaz pocztowy. Mówi się wyłącznie ogólnikowo
> o zwrocie całej kwoty.
> Właśne o tym napisał movoicem.
>
> Więc ponawiam pytanie czy w świetle w/w ustawy, mam obowiązek ponosić
> koszt przelewu zwrotnego do klienta (koszt anulowania transakcji kartą).
> Już wiem, że prowizja dla operatora płatności kartą przepada i to moja
> strata.
>
ty ponosisz koszty zwrotu niezaleznie od tego jaką metodę wybierzesz.
Najtańszą metoda zwrotu jest poinformowanie, ze kasa lezy do odbioru.
jak chcesz zrobić klientowi dobrze i wysłać mu na konto, to tylko na
twój koszt.
-
22. Data: 2011-08-05 21:37:48
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 8/5/2011 4:34 PM, Selektor wrote:
> Na wyraźne życzenie klienta zwrot dokonany będzie w sposób
> jaki sobie zażyczy, przy założeniu, że sam pokryje koszty swojego
> życzenia.
Nie nie możesz obciążyć go kosztami. Możesz ewentualnie nie spełnić jego
zyczenia jesli nie chcesz takich kosztów ponieść.
>
> I tak w takiej sytuacji przez kaprys klienta, jestem do tyłu z kosztem
> wysyłki do klienta, za który muszę zwrócić pieniądze jak i z prowizją
> dla operatora płatności kartą, jeżeli została wykonana w ten sposób
> płatność.
> Wiem, wiem takie ryzyko... ale nie o dyskusje w tym zakresie mi chodzi.
takie koszt prowadzenia biznesu. wkalkuluj % rezygnacji w cene.
-
23. Data: 2011-08-05 22:07:15
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 8/5/2011 5:08 PM, Selektor wrote:
>>> Na wyraźne życzenie klienta zwrot dokonany będzie w sposób
>>> jaki sobie zażyczy, przy założeniu, że sam pokryje koszty swojego
>>> życzenia.
>>
>> Nie nie możesz obciążyć go kosztami. Możesz ewentualnie nie spełnić
>> jego zyczenia jesli nie chcesz takich kosztów ponieść.
>
> Ok. A z czego to wynika, że klient nie może mieć własnych
> wyuzdanych, życzeń? Czy właśnie z zapisu w ustawie
> "[..]To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie
> niezmienionym[..]"?
tak
w kazdym innym przypadku jesli klient dostanie mniej, moze upomniec sie
o reszte i wygra.
>
> Czyli to oznacza, że w/w ustawa tylko niby chroniąca
> klienta, jednocześnie stawiając go w potrzasku?
>
> Klient powiedzmy z Lublina ja z Poznania i oczywistym
> się wydaje, że w 99% przypadków nikt nie pofatyguje się po 50zł
> czy 100zł osobiści.
> Oczywiście pomijam tu aspekt reklamy czy dobrego imienia sklepu
> i przy stosowaniu podobnych praktyk, utratę klientów.
>
takie zycie.
-
24. Data: 2011-08-05 22:08:54
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: "Selektor" <r...@o...pl>
>> Na wyraźne życzenie klienta zwrot dokonany będzie w sposób
>> jaki sobie zażyczy, przy założeniu, że sam pokryje koszty swojego
>> życzenia.
>
> Nie nie możesz obciążyć go kosztami. Możesz ewentualnie nie spełnić jego
> zyczenia jesli nie chcesz takich kosztów ponieść.
Ok. A z czego to wynika, że klient nie może mieć własnych
wyuzdanych, życzeń? Czy właśnie z zapisu w ustawie
"[..]To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie
niezmienionym[..]"?
Czyli to oznacza, że w/w ustawa tylko niby chroniąca
klienta, jednocześnie stawiając go w potrzasku?
Klient powiedzmy z Lublina ja z Poznania i oczywistym
się wydaje, że w 99% przypadków nikt nie pofatyguje się po 50zł
czy 100zł osobiści.
Oczywiście pomijam tu aspekt reklamy czy dobrego imienia sklepu
i przy stosowaniu podobnych praktyk, utratę klientów.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Selektor
-
25. Data: 2011-08-05 22:43:57
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: <s...@a...pl>
> W przypadku reklamacji,
> jeżeli jest zasadna, nie mam wątpliwości, że pokrycie kosztów jest moim
> obowiązkiem jako sprzedającego.
A masz na to konkretny zapis w jakiejś ustawie? Masz sprecyzowane o jakich
kosztach konkretnie mowa? Pytam jak Ty, bardzo poważnie :D Pewne rzeczy
trzeba rozumieć nieco inaczej niż w potocznym słowa znaczeniu. Ot choćby
słowo "powinien", które w jezyku prawniczym ma inne znaczenie niż w
potocznym.
A co do zwrotu - w przypadku karty moja umowa z operatorem była tak
sformułowana, że w przypadku potrzeby zwrotu kasy za towar *musiałem*
zwracać poprzez terminal na konto karty.
-
26. Data: 2011-08-05 22:53:28
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: <s...@a...pl>
> Wydaje mi się, że kasę masz obowiązek zwrócić w całości. Podstawą prawną
> jest brak wiadomej mi podstawy do naliczania twoich kosztów
> manipulacyjnych.
Art. 2 ust. 2 ustawy mówi wprost: "Nie jest dopuszczalne zastrzezenie, że
konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne)."
Moim zdaniem czy to będą koszty manipulacyjne czy inaczej nazwane koszty,
nie wolno i kropka.
> Jednak, wydaje mi się także, że nie masz obowiązku zwracać tej kwoty na
> konto, ale wystarczy jak pozostawisz do odbioru w siedzibie.
Art. 2 ust. 3 mówi zaś o zwrocie tego, co strony świadczyły. Zwrot to zwrot,
a nie pozostawienie do dyspozycji. Dodatkowo powinien nastąpić niezwłocznie.
-
27. Data: 2011-08-05 22:58:29
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: "Selektor" <r...@o...pl>
> A masz na to konkretny zapis w jakiejś ustawie? Masz sprecyzowane o jakich
> kosztach konkretnie mowa? Pytam jak Ty, bardzo poważnie :D Pewne rzeczy
> trzeba rozumieć nieco inaczej niż w potocznym słowa znaczeniu. Ot choćby
> słowo "powinien", które w jezyku prawniczym ma inne znaczenie niż w
> potocznym.
muszę poszuka, czytałem niedawno orzeczenie.
Jak odkopie to podrzucę link.
Pozdrawiam
Selektor
-
28. Data: 2011-08-05 23:15:01
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: "Selektor" <r...@o...pl>
> A masz na to konkretny zapis w jakiejś ustawie? Masz sprecyzowane o jakich
> kosztach konkretnie mowa? Pytam jak Ty, bardzo poważnie :D Pewne rzeczy
> trzeba rozumieć nieco inaczej niż w potocznym słowa znaczeniu. Ot choćby
> słowo "powinien", które w jezyku prawniczym ma inne znaczenie niż w
> potocznym.
kurcze prawie jestem pewien, że to było orzeczenie ale chyba jednak nie,
tutaj masz odniesienie do ustawy:
http://reklamacje.wieszjak.pl/zadania-konsumenta/279
340,Czy-sprzedawca-musi-zwrocic-koszty-poniesione-po
dczas-reklamacji.html
art. 8 ust. 1 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
art. 8 ust. 2 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Pozdrawiam
Selektor
-
29. Data: 2011-08-05 23:26:46
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: "Selektor" <r...@o...pl>
>> Wydaje mi się, że kasę masz obowiązek zwrócić w całości. Podstawą prawną
>> jest brak wiadomej mi podstawy do naliczania twoich kosztów
>> manipulacyjnych.
>Art. 2 ust. 2 ustawy mówi wprost: "Nie jest dopuszczalne zastrzezenie, że
>konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy
>(odstępne)." Moim zdaniem czy to będą koszty manipulacyjne czy inaczej
>nazwane koszty, nie wolno i kropka.
ale to o co pytałem raczej nie podpada pod tą ustawę, ponieważ nie ma cech
odstępnego. Pytałem się o zwrot pieniędzy, już po odstopięniu od umowy.
Koszt o którym ja pisałem nie wiąże się bezpośrednio z faktem odstapienia
od umowy ale z zwrotem pieniędzy już po odstapieniu.
Przeczytaj powyżej wypowiedź Witka.
>> Jednak, wydaje mi się także, że nie masz obowiązku zwracać tej kwoty na
>> konto, ale wystarczy jak pozostawisz do odbioru w siedzibie.
>Art. 2 ust. 3 mówi zaś o zwrocie tego, co strony świadczyły. Zwrot to
>zwrot, a nie pozostawienie do dyspozycji. Dodatkowo powinien nastąpić
>niezwłocznie.
tz. z czego wynika Twoim zdaniem, że ma to być zwrot wykonany drogą
przelewu? Anulowania płatności kartą?
Czy w świetle ustawy zwrot w siedzibie firmy, nie jest zwrotem?
Pomiń aspekt uczciwości i "niedymania" klientów.
Pozdrawiam
Selektor
-
30. Data: 2011-08-06 01:31:11
Temat: Re: Sklep internetowy - koszty manipulacyjne
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 8/5/2011 6:15 PM, Selektor wrote:
>> A masz na to konkretny zapis w jakiejś ustawie? Masz sprecyzowane o
>> jakich kosztach konkretnie mowa? Pytam jak Ty, bardzo poważnie :D
>> Pewne rzeczy trzeba rozumieć nieco inaczej niż w potocznym słowa
>> znaczeniu. Ot choćby słowo "powinien", które w jezyku prawniczym ma
>> inne znaczenie niż w potocznym.
>
> kurcze prawie jestem pewien, że to było orzeczenie ale chyba jednak nie,
> tutaj masz odniesienie do ustawy:
> http://reklamacje.wieszjak.pl/zadania-konsumenta/279
340,Czy-sprzedawca-musi-zwrocic-koszty-poniesione-po
dczas-reklamacji.html
>
>
> art. 8 ust. 1 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
> art. 8 ust. 2 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
>
> Pozdrawiam
> Selektor
raz do reklamacji butów dołączyłem cztery bilety za przejazd.
odpowiedz była odmowa, w odpowiedzi dostali artykuł plus koszt czterech
biletów i znaczka na list i pytanie czy do natepnego listu mam dorzucic
koszty prawnika.
Oddali.
wiecej mi sie nigdy nie chciało. nie warte mojego czasu. kiedys moj czas
byl mniej cenny, to mi sie chciało. :)