Witam, na początek opis sytuacji:
Około 1.5 roku temu w jednym z dużych sklepów, gdzie podobno idioci nie
kupują, nabyłem panoramiczny telewizor LCD 32'' marki LG.
Sprzęt wciąż jest "na gwarancji".
Przy okazji meczów Euro2008, które oglądam w 16:9 na Polsat Sport Extra
zauważyłem na matrycy ciemną, pionową linię-smugę umiejscowioną około 10cm
od prawej krawędzi ekranu, przez prawie całą jego wysokość. Smuga jest
niewidoczna na tle białym oraz czarnym tle, a także trudno widoczna na tle
"pstrokatym". Najlepiej widoczna jest na dość ciemnym zielonym tle, nieco
mniej na szarym i innych pośrednich - np. na jaskrawo czerwonym prawie
niewidoczna. Lokalizacja smugi (szerokiej na około 2 piksele) powoduje, ze
oglądając w 4:3 jest praktycznie niezauważalna, bop jest na granicy obrazu.
Za to w 16:9 (zwłaszcza właśnie na zielonym jak murawa boiska tle) widoczna
i irytująca.
Mam silne wrażenie, że wada mogła być od nowości, gdyż nigdy wczesniej nie
oglądałem meczów w 16:9 , i w ogólności ten tryb używany był sporadycznie i
co najwyżej na tzw zoomie, bo do niedawna miałem sygnał wyłącznie w 4:3.
Wada występuje niezależnie od źródła sygnału (antena, tuner satelitarny via
SCART, DVD via SCART)

Pytanie: Co lepiej zrobić, i co da się w ogóle zrobić: reklamować, czy
zwracać do sklepu z powodu niezgodności z umową.
Co chcę osiągnąć? Jak najszybciej mieć sprawny telewizor nie ponosząc
kosztów. Może być taki sam model.
Jeśli można ugrać zwrot pieniędzy, to oczywiście byłoby bardzo miło (ceny
spadły), aczkolwiek nie zależy mi na tym najbardziej.

Sprawę komplikuje (bądź nie) to, że opakowanie wyrzuciłem swego czasu na
śmietnik nie mając warunków do jego przechowywania. Wcześniej sprawdziłem w
warunkach gwarancji, oraz dopytałem w sklepie, że nie jest ono wymagane,
jednak nie wiem jak w przypadku niezgodności z umową.

Z góry dziękuję za (jeśli będą) wszystkie odpowiedzi

pozdrawiam serdecznie