-
1. Data: 2010-10-12 21:39:12
Temat: Recydywa (?)
Od: "rob@L" <x...@g...pl>
Czesc!
X dopuszcza sie regularnie pewnego wykroczenia. Zostal w koncu skazany
(niestety symbolicznie) przez sad. Majac swiadomosc, ze przekazanie
sprawy przez policje do sadu trwaaaa i trwaaaa i trwaaaa z drwiacym
usmieszkiem dopuszcza sie ponownie uprawnia swojego procederu. Jesli
nawet sprawa trafi w koncu do sadu - kara bedzie znowu symboliczna
(polskie sady, niestety). Uciazliwosc wystepkow osobnika jest dla
otoczenia ogromna.
Czy mozna i jak przyspieszyc cala procedure, zeby nie trwala znowu
miesiacami? Zlozyc od razu doniesienie do prokuratury? Jakim trybem? Jak
doprowadzic do tego, zeby sad tym razem laskawie zauwazyl, ze ten debil
uprzykrza zycie wielu osobom, z pelna premedytacja lamie prawo (majac
swiadomosc, ze cala procedura trwa tak dlugo) i 'dowalil' mu tym razem
maksymalny mozliwy wymiar kary?
Pozdrawiam,
robal.
-
2. Data: 2010-10-12 23:50:06
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 12.10.2010 23:39, rob@L pisze:
> Czesc!
>
> X dopuszcza sie regularnie pewnego wykroczenia. Zostal w koncu skazany
> (niestety symbolicznie) przez sad. Majac swiadomosc, ze przekazanie
[ciach]
> Czy mozna i jak przyspieszyc cala procedure, zeby nie trwala znowu
> miesiacami? Zlozyc od razu doniesienie do prokuratury? Jakim trybem? Jak
Wykroczenie i prokuratura?
Może napisz konkretnie, bez robienia tajemniczych min, o co chodzi?
-
3. Data: 2010-10-13 22:22:19
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: "rob@L" <x...@g...pl>
Czesc!
Nie mam zwyczaju procesowac sie, wiec moze faktycznie nie jest to do
prokuratora (?).
Chodzi o libacje na klatce schodowej, czyli zaklocanie spokoju, ciszy
nocnej, pijanstwo (za to byl wyrok). Dochodzi tez dewastacja mienia
(wspolnego, bo placa za to wszyscy lokatorzy), ale to sad jakos laskawie
pominal w wyroku.
Byla chwila spokoju i znowu sie zaczyna. Uwazam oczywiscie, ze jest to
wynik smiesznie niskiego wyroku sadu (jak za pojedynczy 'wystep', a nie
regularne uprzykrzanie zycia co noc). Do tego osobnik wprost smieje sie,
ze nikt mu nic nie zrobi (co sad udowodnil symbolicznym wyrokiem). A ze
nie jest taki chojrak, na jakiego sie zgrywa, 'solidny' wyrok sadu
rozwiazalby ten problem na 99%.
Pozdrawiam,
robal.
On 10/13/10 1:50 AM, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 12.10.2010 23:39, rob@L pisze:
>> Czesc!
>>
>> X dopuszcza sie regularnie pewnego wykroczenia. Zostal w koncu skazany
>> (niestety symbolicznie) przez sad. Majac swiadomosc, ze przekazanie
>
> [ciach]
>
>> Czy mozna i jak przyspieszyc cala procedure, zeby nie trwala znowu
>> miesiacami? Zlozyc od razu doniesienie do prokuratury? Jakim trybem? Jak
>
> Wykroczenie i prokuratura?
>
> Może napisz konkretnie, bez robienia tajemniczych min, o co chodzi?
-
4. Data: 2010-10-13 22:45:10
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 10/13/2010 5:22 PM, rob@L wrote:
> azam oczywiscie, ze jest to wynik smiesznie niskiego wyroku sadu (jak za
> pojedynczy 'wystep', a nie regularne uprzykrzanie zycia co noc). Do tego
> osobnik wprost smieje sie, ze nikt mu nic nie zrobi (co sad udowodnil
> symbolicznym wyrokiem). A ze nie jest taki chojrak, na jakiego sie
> zgrywa, 'solidny' wyrok sadu rozwiazalby ten problem na 99%.
Nie bądź dzieckiem.
nikt nikogo nie wsadzi za rozrabianie na klatce schodowej.
-
5. Data: 2010-10-14 07:33:33
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.10.2010 00:22, rob@L pisze:
> Byla chwila spokoju i znowu sie zaczyna. Uwazam oczywiscie, ze jest to
> wynik smiesznie niskiego wyroku sadu (jak za pojedynczy 'wystep', a nie
> regularne uprzykrzanie zycia co noc). Do tego osobnik wprost smieje sie,
> ze nikt mu nic nie zrobi (co sad udowodnil symbolicznym wyrokiem). A ze
> nie jest taki chojrak, na jakiego sie zgrywa, 'solidny' wyrok sadu
> rozwiazalby ten problem na 99%.
Co rozumiesz przez "solidny"?
-
6. Data: 2010-10-14 09:33:16
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-10-14 00:45, Użytkownik witek napisał:
>> azam oczywiscie, ze jest to wynik smiesznie niskiego wyroku sadu (jak za
>> pojedynczy 'wystep', a nie regularne uprzykrzanie zycia co noc). Do tego
>> osobnik wprost smieje sie, ze nikt mu nic nie zrobi (co sad udowodnil
>> symbolicznym wyrokiem). A ze nie jest taki chojrak, na jakiego sie
>> zgrywa, 'solidny' wyrok sadu rozwiazalby ten problem na 99%.
>
> Nie bądź dzieckiem.
> nikt nikogo nie wsadzi za rozrabianie na klatce schodowej.
Kilku tysięczne kolegium za zakłócanie spokoju będzie bardziej
skuteczne niż wyrok odsiadki ale z zawiasach.
Pozdrawiam
-
7. Data: 2010-10-14 09:39:41
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.10.2010 11:33, RadoslawF pisze:
>> Nie bądź dzieckiem.
>> nikt nikogo nie wsadzi za rozrabianie na klatce schodowej.
>
> Kilku tysięczne kolegium za zakłócanie spokoju będzie bardziej
> skuteczne niż wyrok odsiadki ale z zawiasach.
Kolegium???????
-
8. Data: 2010-10-14 10:34:17
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-10-14 11:39, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>>> Nie bądź dzieckiem.
>>> nikt nikogo nie wsadzi za rozrabianie na klatce schodowej.
>> Kilku tysięczne kolegium za zakłócanie spokoju będzie bardziej
>> skuteczne niż wyrok odsiadki ale z zawiasach.
>
> Kolegium???????
Wiem że formalnie nie ma ale chyba sąd może skazać na karę
finansową ?
Pozdrawiam
-
9. Data: 2010-10-14 10:52:05
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.10.2010 12:34, RadoslawF pisze:
> Dnia 2010-10-14 11:39, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
>>>> Nie bądź dzieckiem.
>>>> nikt nikogo nie wsadzi za rozrabianie na klatce schodowej.
>>> Kilku tysięczne kolegium za zakłócanie spokoju będzie bardziej
>>> skuteczne niż wyrok odsiadki ale z zawiasach.
>>
>> Kolegium???????
>
> Wiem że formalnie nie ma ale chyba sąd może skazać na karę
> finansową ?
Tak. To takie trudne słowo: grzywna.
Tylko jak to jest jakiś menel - to skąd mu tę grzywnę ściągną? A biorąc
pod uwagę stan więziennictwa za taką duperelę go nie przymkną.
-
10. Data: 2010-10-14 11:23:13
Temat: Re: Recydywa (?)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-10-14 12:52, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>>>>> Nie bądź dzieckiem.
>>>>> nikt nikogo nie wsadzi za rozrabianie na klatce schodowej.
>>>> Kilku tysięczne kolegium za zakłócanie spokoju będzie bardziej
>>>> skuteczne niż wyrok odsiadki ale z zawiasach.
>>> Kolegium???????
>> Wiem że formalnie nie ma ale chyba sąd może skazać na karę
>> finansową ?
>
> Tak. To takie trudne słowo: grzywna.
>
> Tylko jak to jest jakiś menel - to skąd mu tę grzywnę ściągną? A biorąc
> pod uwagę stan więziennictwa za taką duperelę go nie przymkną.
Nie wiem czy ściągną ale pokażą że ma traktować swoje zachowanie
poważnie. A jak nie zrozumie to będzie podstawa do potraktowania
jeszcze poważniejszego.
Pozdrawiam