eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozmiana czy uchylenie postanowienia sądu › Re: zmiana czy uchylenie postanowienia sądu
  • Data: 2006-07-25 23:29:55
    Temat: Re: zmiana czy uchylenie postanowienia sądu
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ea67q4$1no$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Z tego co piszesz, zakładając, że siostra faktycznie winna nie była i
    > osoby X i Y, to zupełnie inne osoby, to działanie komornika silnie ociera
    > się o oszustwo. Tyle, że podejrzewam, że siostra faktycznie winna była.

    Nie wiem, bo nie jestem siostrą, ona utrzymuje, że płaciła. Kłopot w tym,
    że cała sprawa jest cholernie rozwleczona w czasie, gdyż nakaz zapłaty
    został wystawiony w roku 2001, a klauzula wykonalności do tegoż w 2005 roku.
    Jak dla mnie wydaje się to bardzo dziwne, by ktokolwiek tyle czekał po
    uzyskaniu wyroku z nadaniem mu klauzuli, no chyba, że miał na uwadze fakt
    zarobienia na narastających odsetkach. Ja jestem zwolennikiem tego, że prawo
    jest po to aby go przestrzegać, więc uważam, że jeśli wyrok jest na inne
    nazwisko, to winien być sprostowany. Nie podoba mi się wizja państwa, w
    którym można być skazanym zaocznie nie wiedząc nic o tym, po czym wpada
    komornik i zajmuje majątek, nie mając do tego żadnej podstawy, poza tym, że
    jemu coś się wydaje. W końcu nawet przyjmując, że chodzi o siostrę, to
    powinna ona mieć możliwość otrzymania pozwu i złożenia sprzeciwu, a obecnie
    jest tego pozbawiona, bo nigdy nic z sądu nie dostała.
    Nawet teraz gdy niby wie o sprawie, sąd w Koninie uważa, że nie jest ona
    stroną i poza wyjaśnieniem, że nie ma mowy o pomyłce w nakazie i informacji,
    że nakaz nie jest na nazwisko mojej siostry, pomimo prośby odpisu pozwu i
    wydanego nakazu nie przysłał.

    Ja bym po prostu komornika za drzwi nie wpuścił i to on by miał teraz
    problem z udowadnianiem, że nakaz jest na niewłaściwe nazwisko. Niestety w
    szkołach uczą wiele bzdur, ale jakoś nikt nie wpadł na pomysł przedmiotu
    typu "podstawy prawa", co się w życiu o wiele bardziej przydaje niż np.
    biologia, bo o ile "nieznajomość prawa szkodzi", to z braku wiedzy na temat
    budowy pierscienic, jeszcze nikt nie umarł.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1