eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakłócanie spokoju › Re: zakłócanie spokoju
  • Data: 2003-12-15 18:37:37
    Temat: Re: zakłócanie spokoju
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <u...@z...router>, Marcin Debowski wrote:
    > In article <s...@1...acn.waw
    .pl>, Renata Gołębiowska wrote:
    >> In article <bri0eu$hjs$1@inews.gazeta.pl>, kam wrote:
    >>> Renata Gołębiowska wrote:
    >>>> Ja naprawdę nie miałam czasu uganiać się za biletem.
    >>> Należało wyjść wcześniej.
    >> Pewnie, że należało, gdyby się wiedziało, że się biletu nie miało.
    >> Jakby człowiek wiedział, że się przewróci, to by się położył.
    >
    > Renato, ale zrozum proszę, że to Twój problem i ten problem nie uprawnia
    > Cię w żadnym stopniu do jazdy bez bilety :)

    Przecież nigdzie nie twierdzę, że uprawnia.

    > że naprawisz szkodę nie zmienia faktu, że dokonałaś czegoś niezgodnego z
    > prawem i wolą przewoźnika.

    Zgadza się. Jak najbardziej

    > I jest to czyn popełniony z premedytacją, bo w momencie zauważenia braku
    > biletu świadomie podjęłaś decyzję o jeździe bez biletu.

    Ale świadomie i z premedytacją to nie są synonimy.


    Renata

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1