eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypadek drogowy a korupcja w sądach › Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
  • Date: Thu, 24 Jul 2008 02:01:07 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.14 (X11/20080421)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    References: <g67t2h$if2$1@news.wp.pl> <9...@n...lechistan.com>
    <g68d19$pub$1@news.wp.pl>
    In-Reply-To: <g68d19$pub$1@news.wp.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <7...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: 213.169.107.71
    X-Trace: news.home.net.pl 1216859562 213.169.107.71 (24 Jul 2008 02:32:42 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 54
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:545260
    [ ukryj nagłówki ]

    gargamel pisze:
    >> Co ty za bajki opowiadasz... Wyjeżdżał z podporządkowanej i zajechał
    >> drogę komuś, kto jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu.
    >
    > po pierwsze komuś kto wykonywał na tej drodze manewr wyprzedzania,

    Nieistotne.

    > przekroczył dozwoloną prędkość,

    Samo w sobie dla ustalenia winy nieistotne.

    > wyprzedzanie miało miejsce na wzniesieniu,

    O tym nie pisałeś. A fizycznie ograniczona widoczność to jedyna szansa
    na stwierdzenie winy tego, co wyprzedzał.

    > srawca wraca z wesela

    Nieistotne.

    > i był pijany,

    Samo w sobie dla ustalenia winy nieistotne.

    > ae rwi m ie pbrano bo b
    > mlicjantem i jeszcze sporo tego, w kazdym razie nieważne, chodzi mi t

    Milicjantów już nie ma, a ty chyba jesteś wróżką, skoro stwierdzasz, że
    pijany bez ważnego badania w garści.

    > że jest wnk sprzeczny z faktam, prawami fizyki i logiką, i co z tym
    > mozna zrobić?

    Najpierw wytrzeźwiej, bo póki co to (po twojej pisaninie) widać, że
    jeśli ktoś jest "pod wpływem", to raczej ty.

    >> To, że zdążył ustawić się na czołowe świadczy tylko o tym, że szybko
    >> wymusił.
    >
    > wybacz, ale znajomy nie jeździ ferrari jak kubica, tylko maluszkiem, i
    > jak chociaż troszkę jeździsz, to wiesz ze taki manewr trochę trwa i nie
    > da się tak hop siup wyjechać i się ustawić

    Nie takie rzeczy już widziałem.

    Na przykład sędziwego kapelusznika z denkami butelek na oczach, który
    też jechał maluszkiem, też z podporządkowanej i też niczego nie
    zauważył. Nawet nie próbował, tylko nie patrząc ani nawet nie zwalniając
    wyjechał z podporządkowanej. Po czym utrzymywał cały czas taką samą
    prędkość, jak przed wjechaniem na skrzyżowanie (około 40km/h).

    Na szczęście to było w mieście, jezdnie były rozdzielone a w każdą
    stronę były 3 pasy ruchu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1