Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:1144702430.4929.12.camel@neptune.sakowski.pl...
>> Hm, ja mówię to co wiem
>Raczej: co Ci się wydaje.
> i co twierdzi Straż miejska. Odpady biologiczne -
> roślinne, mozna palić. Temat ćwiczony przeze mnie rok temu
>>To świadczy tylko o tym, że spotkałaś w życiu strażnika miejskiego,
>>który nie znał na pamięć przepisów o odpadach. Nie o tym, że u Ciebie
>>obowiązuje inna ustawa.

Mylisz się.... choćby tu znalazłam już uzasadnienie http://tiny.pl/gx8v:

" Problem usuwania odpadów komunalnych przez spalanie je na terenie
własnych posesji, lub domów pozostaje w dalszym ciągu poważnym zagrożeniem
dla środowiska. Z tego względu wprowadzono regulacje normujące zasady
termicznego przetwarzania odpadów, i zakazując tego rodzaju działalności
poza wyznaczonymi miejscami i urządzeniami. Rzecz jasne przepisy prawa
ochrony środowiska nie idą tak daleko aby ustanawiać absurdalny zakaz
rekreacji związanej z paleniem ognisk, używaniem grilów itp.

W ustawie z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (Dz.U.01.62.628)
znajduje się art. 13, ust. 3, który stanowi iż dopuszcza się spalanie
pozostałości roślinnych, poza instalacjami i urządzeniami, jeżeli spalanie
to nie narusza odrębnych przepisów. Tak więc rozróżnić należy, najczęściej
spotykane i naganne spalanie odpadów komunalnych od spalania w ogniskach
pozostałości roślin, czyli w praktyce pozostałości z dziełek rekreacyjnych,
chrustu itp.

Należy zwrócić jednak uwagę, iż art. 13 zawiera zastrzeżenie
zgodnie, z którym spalanie pozostałości roślin nie może naruszać innych
przepisów. Spośród tych "innych" przepisów wskazać można przykładowo art.
23a ustawy z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody, który
zakazuje palenia ognisk na obszarze parów narodowych i rezerwatów przyrody,
lub art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń. "
<ciach>

Pozdrawiam,
Akulka