eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowiezienie za dlugi jest nielegalne › Re: wiezienie za dlugi jest nielegalne
  • Data: 2005-10-11 13:26:45
    Temat: Re: wiezienie za dlugi jest nielegalne
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R... napisał(a):

    >
    > Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:did6tc$m0$1@inews.gazeta.pl...
    >> Przemysław Rokicki napisał(a):
    >>
    >>> Tak tylko robiac te dziecko oczekiwalo sie rowniez cos w zamian,
    >>> jezeli zamiar tej osoby byl od poczatku inny to powinna byc ukarana
    >>
    >> Taaak, bo to złe kobiety som. Jak udowodnisz, że miała zamiar od
    >> początku?
    >
    > prosze Cie, napisalem jest to do udowodnienia, dla chcacego nic
    > trudnego,w ostatecznosci zaryzykowalbym
    > wyrokiem za podslozenie podsluchu ale przynajmniej nie mialbym
    > znisczonego zycia

    Nie wierzę. kto ci powiedział, że taka pani musi się komukolwiek
    zwierać? I na co ten podsłuch wtedy?

    >> Zazwyczaj kobiety traktujące facetów jak dawców nasienia, nie chcą
    >> miec z nimi potem nic wspólnego, także alimentów.
    >
    > oj mylisz sie, jak tylko dowiedz asie o mozliwosci wyciagniecia $
    > zmiejsca idzie pozew

    Kobiety pragnące dziecka bez tatusia, zazwyczaj doskonale znają swoje
    prawa i maja gdzieś pałętajacego się dawcę nasienia - po co, zeby
    kłopoty robil, wtrącał się w życie, blokował paszport?
    >
    >> Ciekawe, jak.
    >
    > chocby podsluch,

    Nie zwierza się nikomu.

    >> Ale wiesz, to mogłyby byc kłopoty organizacyjne. Jak wyobrazasz sobie
    >> taka sytuację? Przewracasz do gory nogami komus zycie tylko dlatego,
    >> ze ktos inny tak chce? Rodzić opiekujacy się dziećkiem ma co drugi
    >> dzień powiadamiać policję, ze dziecko zaginęło, bo nie wróciło ze
    >> szkoły np?
    >
    > nie, wystarczy ustalic z gory kilka rzeczy (ustawą). by takich
    > sytuacji uniknac

    Są sprawy na tej ziemi, o ktorych sie ustawom nie śniło. Nie da się
    życia ustawić ustawami.
    >
    >> A poten odwoływać, bo okazuje się, ze poszło z drugim rodzicem na
    >> lody, do kina etc. Wiesz, jakie mysli chodzą człowiekowi po głowuie,
    >> kiedy dziecko nie wraca o okreslonej porze ze szkoły?
    >> Pewnie nie masz
    >> pojecia, bo nie masz dzieci.
    >
    > kiedy kumple chodzili na dyskoteki ja nianczylem dziecko sasiadki,
    > baardzo duzo czasu z nia spedzalem, odkad miala 0,5 roku
    > wiec akurat to uczucie znam doskonale :-)

    Z sąsiadką?;-P Sorry, to nie jest to samo. Przekonasz się, kiedy sam
    będziesz rodzicem.

    >> W tym momencie powinien wkroczyć sad i wyegzekwować przestrzeganie
    >> postanowień.
    >
    > no i co dostanie? grzywne? a maz dalej placi jak maszyna nie widujac
    > swojego dziecka a matka chodzi bezkarna.

    No bo u nas wymiar leży i kwiczy. I to należy poprawić. W tym wypadku
    matka powinna być ukarana.

    >> A dziecko automagicznie przestaje potrzebować żarcia i ciucha, bo się
    >> jeden rodzic obraził.
    >
    > nie, matka zarabia na te rzeczy. Opiekunka do dziecka i do pracy, nie
    > rob problemu tam gdzie nie ma.

    To JEST problem. Ile musiałaby zarobić matka, zeby wystarczyło na
    opiekunkę, żarcie i czynsz? Tymczasem sama sobie dzieci nie
    zmajstrowała i ma prawo oczekiwać, że "współwinny" będzie na nie łożył.
    Zresztą, chyba powinno mu zależeć na przetrwaniu jego własnych genów?

    > Matka(lub ojciec) w momencie takiego skurwysynstwa musi zdawac sobei
    > sprawe ze poniesie tego konsekwencje.

    Nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem"skurwysyństwa"

    > nie bedzie krzywdyjezeli matka (lub ojciec) poszuka pracy a do dziecka
    > znakdzie opiekunke, nie mozna
    > stwarzac poczucia bezkarnosci dla takich osob majac na uwadze dziecko.

    A kto Ci powiedział, ze matka nie pracuje?

    > (patrz wiezienia dla kobiet i mozliwosc ich wychowywania, dziecko to
    > najwieksze szcescie jakie moze kobiete spotkac i takie
    > odbywanie kary to nie kara, a na pewno nie sprawiedliwa kara)

    Na pewno kary nie powinno odbywać dziecko. z drugiej jednak strony
    odseparowanie noworodka/niemowlaka od matki też jest dla dziecka karą.
    To chyba nie jest takie proste, jak 2+2.

    >> E tam. IMHO polskie prawo nie jest takie złe, problem polega na tym,
    >> ze jak ktos ma kaprys sobie wyrokiem sadu tyłek podetrzeć, to nikt mu
    >> nic nie zrobi, a tak byc nie powinno.
    >
    > dodaj jeszze mozliwosc szastania zeznaniami przez kupionych swiadkow i
    > wydawanie wyrokow przez wspaniale Panie Sedzi(X?)
    > w sadach rodzinnych

    Ależ o czym Ty mówisz?;-) Czyżbyś nie wierzył w niezawisłość sądów i w
    sprawiedliwość? I dlaczego panie sędzie, a nie panie i panowie?

    --
    Pozdrawiam
    Justyna
    "I Polska też jest państwem prawa. Jakieś prawo tutaj obowiązuje."
    Johnson

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1