eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoważność wypowiedzenia umowy o pracęRe: ważność wypowiedzenia umowy o pracę
  • Data: 2011-01-12 19:25:46
    Temat: Re: ważność wypowiedzenia umowy o pracę
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kubuś Puchatek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:op.vo641jwae002os@domek.vectranet.pl...

    >> Czy nie powinno tam
    >> być daty ostatniej umowy, tej z 16.09.2002 (*)? W końcu ta pierwsza
    >> umowa
    >> chyba automatycznie przestała obowiązywać po terminie na jaki została
    >> podpisana? Jeśli tak, to jakie mogą być tego konsekwencje (3 miesięczne
    >> wypowiedzenie, a może nadal pracuje w firmie której nie ma?).
    > Nie będzie konsekwencji i nie należy tego podpisywać, jedynie zwrócić
    > może uwagę na bzdury. Niech się oni martwią. Umowa okresowa rozwiązała sę
    > z mocy prawa po upływie okresu, na jaki została zawarta. Praca u
    > nieistniejącego pracodawcy to ciekawy pomysł, ale MZ mało realny.
    >> Po czym można poznać, czy firma została przejęta, czy też nie. Czy
    >> pracownicy nie powinni być o tym wcześniej poinformowani? Jeśli to
    >> przejęcie to warunki zatrudnienia chyba nie powinny się zmienić.
    >
    > http://www.rp.pl/artykul/56641,576544-Kogo-zawiadomi
    c-w-razie-przejecia-zakladu.html
    >
    >> (*) 29 października 2010 dostała wypowiedzenie tej umowy z zastosowaniem
    >> skróconego 2 miesięcznego okresu wypowiedzenia, ale jeszcze w grudniu
    >> (pismo bez określonego dnia, tylko kropki, miesiąc i rok) dostała pismo
    >> cofające wypowiedzenie z dnia 29.10.2010. Zresztą w tym porozumieniu nie
    >> ma ściśle określonej daty, tylko miesiąc, rok i wykropkowane miejsce na
    >> dzień.
    >
    > Dorośli ludzie wiedzą, że takich rzeczy się nie podpisuje.
    >

    Dzięki za odpowiedź.

    Dorośli ludzie wiedzą, że takich rzeczy się nie podpisuje, ale nie zawsze
    jest wybór. Przełożony powiedział wszystkim pracownikom wprost, podpiszą
    to co jest, albo dzień 31 grudnia będzie ostatnim dniem ich pracy.

    Czyli wybór był.
    Ale nie o to chodzi. Nie podpisuje się czegoś istotnego na czym nie ma
    dokładnej daty. Trzeba było żądać uzupełnienia albo samemu uzupełnić. I
    oczywiście podpisując cokolwiek należy pamiętać, że twoje pierwsze imię to
    DATA.
    Nie bardzo rozumiem sens tej kombinacji z porozumieniem i jego cofaniem
    przez pracodawcę, bo przecież z dniem 31.12.2010 i tak wszystkie
    dotychczasowe stosuki pracy ulegaja rozwiązaniu z powodu likwidacji
    pracodawcy.
    A jeśli przejęcie? Musieliby o tym jawnie ponformować, jak i o warunkach.
    Można ew. nasłać jakąś kontrolę.

    ================
    Teraz wszyscy(*) mają umowy na czas określony. Czy w przyszłości będzie
    jakaś szansa na podważenie tego (powinny być na nieokreślony, takie same
    warunki jak w poprzedniej umowie - to wszystko w związku z przejęciem
    firmy) w przyszłości? Czy takie sprawy się przedawniają (w teorii mieli 7
    dni na zgłaszanie uwag do nowych umów, dziwnym trafem jakoś do 9 stycznia
    nowy szef był na urlopie)?

    Roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają sie po 3 latach. Uwagi można
    było zgłosić pisemnie (nawet pismem wspólnym) niezależnie od obecności
    szefa. W ogóle jak sprawy ważne, a druga strona nie wiadomo czy poważna, to
    należy pisać, a nie gadać.
    W myśl KP 3-cia umowa na czas określony jest z automatu umową na czas
    nieokreślony (pod warunkiem, że nie było między nimi przerwy ponad miesiąc).
    Ale na mocy pakietu "antykryzysowego" autorstwa bandy Tuska zapis ten
    zmieniono dla praodawców-przedsiębiorców w rozumieniu ustawy o swobodzie
    działalności gospodarczej. Teraz u takich tych umów może być wiele, byle w
    okresie nie dłuższym niż 2 lata i z przerwami do 3 m-cy (ustawa o łagodzeniu
    skutków kryzysu ekonomicznego, o ile dobrze pamiętam).


    (*) Za wyjątkiem tych z którymi umów nie przedłużono.

    PS Coś nie tak ze znakami cytowania w Twoim poście.
    Znaków cytowania nie wstawia mi kiedy cytuję ciebie bezpośrednio (luknij
    wyżej, po to zostawiłem). Zauważyłem, że tak się dzieje w bardzo nielicznych
    przypadkach, bo jak cytuję lwią większość userów to wszystko jest OK. Nie
    sprawdzaem, co może być powodem.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1