> Nie, z rozpoczęciem roku masz prawo do wykorzystania całego urlopu. Tego
> czego nie wykorzystasz możesz albo przenieść do następnego pracodawcy,
> albo zażądać od tego od którego odchodzisz ekwiwalentu urlopowego.
>
a żądany ekwiwalent urlopowy jest wielkosci 26 dni nabytego urlopu czy tez
1/12 ?
Przypadkiem nie jest tak ze w roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek
pracy z pracownikiem uprawnionym do kolejnego urlopu, pracownikowi
przysluguje urlop

u dotychczasowego pracodawcy - w wymiarze proporcjonalnym

do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy,

chyba ze przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał urlop

w przyslugujacym mu lub w wyzszym wymiarze.