eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworezygnacja z członkostwa w organizacji religijnejRe: rezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej
  • Data: 2006-02-11 14:16:01
    Temat: Re: rezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sky [###s...@o...pl.###] napisał:

    > Mogę więc uznać że poniosłem w ten sposób szkodę moralną i wystąpić
    na tej
    > podstawie o odszkodowanie...? O konsekwencjach wielu lat tracenia
    czasu,
    > sił i środków materialnych na rzeczy niezgodne z moim osobistym
    > interesem nie wspominając... ;)

    Tak. Przy czym roszczenie raczej możesz kierować do rodziców, którzy
    ewentualnie - wg twojej tezy - nadużyli swoich rodzicielskich
    uprawnień, niż do Kościoła w którym zostałeś ochrzczony. Dochodzi tu
    kwestia przedawnienia. Zgodnie z art. 121 kc bieg przedawnienia Twoich
    roszczeń w stosunku do rodziców ulega zawieszeniu na czas ich władzy
    rodzicielskiej. Przyznam, że nie wiem jak to połączyć z art. 442 kc,
    gdzie wyrażono bezwzględne przedawnienie po 10 latach od zdarzenia.
    Tak czy inaczej musiał byś wykazać, że poniosłeś jakąś szkodę z tytułu
    ochrzczenia Cię. Nie przychodzi mi tu nic do głowy, ale może Ty masz
    jakiś pomysł, skoro taką straszną tragedię z tego czynisz.

    >> A to już mało prawne argumenty i nie podejmuję się polemiki z nimi.
    >> Generalnie, to moim zdaniem starasz się nadmiernie skomplikować
    rzeczy
    >> proste..
    > A czego ma twoim zdaniem chronić prawo jeśli nie podstawowego prawa
    > jednostki do samostanowienia? ;)

    To samostanowienie jest ograniczane w wielu przypadkach, a ochrzczenie
    noworodka - które dla osoby niewierzącej w zasadzie pozostaje pustym
    gestem - jest bodaj najmniej dolegliwym ograniczeniem z mi znanych.
    Pomyśl o ograniczeniach w postaci służby wojskowej, podatków,
    obowiązkowej nauki, zakazu zabijania współbliźnich (nawet jak Cię
    denerwują). Cóż w obliczu takiego bezprawia oznacza polanie kilkoma
    kroplami wody i odmówienie modlitwy?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1