eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawa dwa › Re: prawa dwa
  • Data: 2019-06-08 04:39:25
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-06-07, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:2WdKE.376464$L...@f...ams1...
    > On 2019-06-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>>>Wbrew twierdzeniom niektórych osób jest podstawowa różnica pomiędzy
    >>>>byciem nawalonym a spaniem. Ta różnica to... achtung!.. jak się
    >>>>obudzisz
    >>>>to nie jesteś pijany, a jak jesteś pijany to ani się nie obudzisz
    >>>>ani
    >>>>za dotknięciem różdżki nie wytrzeżwiejesz.
    >>
    >>> Ja tam mam dosc mocny sen i na trzezwo trudno mnie obudzic.
    >>
    >>> A jak sie pijany obudze ... nadal dziecko moge sciagnac z parapetu,
    >>> czy ogien ugasic.
    >
    >>Albo poprowdzisz samochód.
    >
    > Ale nie wybieram sie prowadzic samochodu.
    > Zreszta ... po tych 3 czy 4 piwach pewnie bym pojechal w miare
    > bezpiecznie, mimo ~1 promila.

    Ustawodawca uważa inaczej, a i pewnie będzie w stanie naukowo wykazać,
    że stałes się wyrodnym rodzicem.

    > I gdyby gdyby np zaszla taka potrzeba, ze np dziecko trzeba pilnie do
    > szpitala ...

    To byłby stan wyższej konieczności. Ale jak lezysz półprzytomnu w domu i
    trawisz jabłecznik to statystyki wskazuje, że Twoje zdolności opiekuńcze
    ulegają jakby pewnemu osłabieniu.

    > A po dwoch piwach to juz w ogole nie ma co mowic o jakim stanie
    > nietrzewosci, ale przeciez wielkim przestepca bym byl za kierownica

    Po 2ch piwach to wątpliwe aby sąd stwierdził, że to się przyczyniło.

    >>Ufam, że potrafisz ocenić, kiedy spać można a kiedy nie, tak jak
    >>pewnie
    >>potrafisz ocenić prawdopodobienstwo zajścia określonych zdarzeń z
    >>uwzglednienie inteniejacych warunków, lokalowych, społecznych,
    >>pogodowych i innych :)
    >
    > Ale ja we wlasnym mieszkaniu, czy ja bedac opiekunem wycieczki w
    > nieznanym schronisku publicznie dostepnym ?

    Nie wychodzisz z dziećmi z domu?

    > A co bedzie, jak dzieciaki zechca sie bawic w duchy po polnocy ? :-)

    To się zapewne pobawią :)

    >>A jak się wszystkim wychowawcom w nocy naraz zachce kupę, to próbując
    >>uchronić schronisko przed posraniem, wyczerpia już znamiona braku
    >>opieki? :)
    >
    > A skad wiesz, czy nie ? :-)

    Trochę po tej dyskucji zwątpiłem, ale nadal wierzę w zdrowy rozsądek.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1