Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:b7qikxff9zfa$.1xytrv7v616d7$.dlg@40tude.net...

> Kłopot - wiem że NASK ma swój 'chory' regulamin w którym było coś na temat
> możliwości odebrania domeny w takich przypadkach. Tzn tu chodziło raczej o
> wywaleniu cwaniaków którzy rejestrowali na gwałt microsoft.pl itp a potem
> chceli z zyskiem sprzedać. Nieoficjalna wykładania mówiła coś o
> konieczności posiadaniu zarejestrowanej firmy o nazwie domeny w celu
> zabezpieczenia się przed takim roszczeniem.

Moim zdaniem to nie ma większego sensu. Po pierwsze na terenie kraju może
istnieć dowolnie wiele firm o takiej nazwie. Po drugie w tym wypadku, to nie
tyle nazwa firmy, co nazwa własna produktu.

> 1. Generalnie w tym przypadku warto się upewnić czy w ogóle storna nie
> zostałą zerejestrowana wcześniej niż powstała firma Galeria cukierków.

To by sprawę ostatecznie wyjaśniało.

> 2. Nazwa nie została zastrzeżona

Ale fakt zastrzeżenia, to pokrzywdzony powinien podnieść raczej.

> 3. Z racji działalności jednoosobowej to nazwa firmy to Anna Przykładowa
> "Galeria cukeirków" sama "Galeria cukerków" przysługuje tylko spółkom
> kapitałowym - podst prawna art 4 pkt 7 ustawy o działalnosci gospodarczej

Co do zasady, to ciekawe jest, na jaką podstawę prawną swojego roszczenia
powołuje się A. PRZYKŁADOWA.