eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawona dachu › Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
  • Data: 2024-06-16 06:35:19
    Temat: Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.06.2024 o 01:24, Marcin Debowski pisze:

    >> Nie sądzę - ale po prostu jest różnica między posłem a na przykład mną.
    >> Jak ja się najebie to o tym w gazeach nie piszą. A jak poseł pęk pękł w
    >> korytarzu sejmowego hotelu to już inna sprawa. Tak jak tu - co innego
    >> jak mietek na graż wlezie, a co innego jak poseł na dach... NIe ma się
    >> co oburzać że poseł budzi większe zainteresowania. Choć tak przy okazji
    >> jakby mietek wlazł na dach sejmu to nie wiem czy nie byłaby większa
    >> awantura.
    >
    > To wszystko prawda, z tym może szczegółem, że co do zasaday w wejściu na
    > dach nie specjalnie jest coś nagannego.

    Mniej więcej jak z tym najebaniem - można ale akurat w sejmie nie wypada
    - i pewnie nawet jakieś kary regulaminowe są jak ktoś pęknie jak pęk.
    Mimo że bezpośrednio pod KW nie podpada.

    BTW - stanie w bramie uniwersyteru też nie jest karalne...

    >> Niespecjalnie. Piszę tylko że inny rodzaj sensacji jest że 8 latek wlazł
    >> na dach budowowanego wieżowca w latach 80 a co innego poseł na dach
    >> chroninego sejmu w czasie gdy mamy wojnę hybrydową z rosją.
    >
    > Nikt o tym jakoś w nagonce nie wspomniał. Poza tym argument też jakby
    > nie do posła, a do służb.

    Pewnie dlatego, że zaklada się że ci co mogą wejść na teren legalnie nie
    bawią się jak dzieci.

    >> Problem polega na tym, że dał się złapać (a w zasadzie że jest idiotą
    >> jak myślał że nikt sejmu nie pilnuje). A co dalej - każdy sobie p0ogada,
    >> jakąś karę dostanie i po temacie. Swoją drogą ciekawe czy "pite było"?
    >
    > Problem to może być, że się napruł i zaczął łazikować, zamiast spokojnie
    > trawić jabłecznik w przysługującym mu lokum.

    Otóż to.

    A że nie spodziewał się
    > takiej draki w sensie regulaminwo-funkcjonarnym? Nie znam zwyczajów
    > sejmowych, ale chyba bym się też nie spodziewał. Strach w tym sejmie
    > pójść do kibla i nasikać na deskę.

    Prawdę mówiąc to bym oczekiwał od posła żeby ogarnł defekację tak żeby
    deski nie ubrudzić ewentualnie posprzątał po sobie.

    > Do czego w tej całej dyskusji zmierzam: rozdmuchiwanie takich pierdów
    > zasadniczo uderza w obie strony.

    Nie sądzę żeby w poniedziałek ktoś o tym jeszcze pamiętał.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1