eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawona dachu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 1. Data: 2024-06-14 16:06:49
    Temat: na dachu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    A tymczasem w Sejmie afera - poseł Matecki biegał w nocy po dachu
    Sejmu.

    Co prawda nowsze dane mowią, ze to 5 rano, więc żadna noc w Sejmie,
    poseł wyszedł na dach przez okno ze swojego pokoju, strażnik go
    upomniał ... strażnicy dach patrolują?

    Hołownia zapowiada wniosek o ukaranie, ale ciekaw jestem, czy w jakims
    regulaminie jest zakaz wychodzenia na dach, lub tabliczka zakazu
    wejscia lub przejscia w odpowiednim miejscu.

    Jeszcze sie okaże, ze winny jest gospodarz budynku, czyli marszałek
    Hołownia :-)

    J.



  • 2. Data: 2024-06-14 17:43:00
    Temat: Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 14 Jun 2024 16:39:27 +0200, A. Filip wrote:
    > "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
    >> A tymczasem w Sejmie afera - poseł Matecki biegał w nocy po dachu
    >> Sejmu.
    >>
    >> Co prawda nowsze dane mowią, ze to 5 rano, więc żadna noc w Sejmie,
    >> poseł wyszedł na dach przez okno ze swojego pokoju, strażnik go
    >> upomniał ... strażnicy dach patrolują?
    >>
    >> Hołownia zapowiada wniosek o ukaranie, ale ciekaw jestem, czy w jakims
    >> regulaminie jest zakaz wychodzenia na dach, lub tabliczka zakazu
    >> wejscia lub przejscia w odpowiednim miejscu.
    >>
    >> Jeszcze sie okaże, ze winny jest gospodarz budynku, czyli marszałek
    >> Hołownia :-)
    >
    > Na szybkie wyszukanie dorzeczy daje najbardziej precyzyjny opis
    > "zdarzenia".
    >
    > [A] https://www.rp.pl/komentarze/art40631391-artur-bartk
    iewicz-posel-na-dachu-czyli-jak-wysoko-moglismy-zajs
    c
    >> ,,Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga, Łam, czego rozum nie złamie!" -
    >> pisał wieszcz. No i Matecki wziął sobie słowa Adama Mickiewicza do
    >> serca i o świcie postanowił podziwiać Warszawę z dachu Sejmu.
    >
    > [B] https://dorzeczy.pl/kraj/598674/holownia-chce-ukaran
    ia-mateckiego-za-incydent-w-hotelu-sejmu.html

    Eee tam opis.
    O ktory to dach chodzi, i gdzie to okno, z którego on wyszedł ?

    Poza tym o tej porze, to on chyba powinien grzecznie spać w hotelu
    sejmowym? Co prawda zdarzały sie w Sejmie nocne obrady ...

    J.


  • 3. Data: 2024-06-14 20:49:50
    Temat: Re: na dachu
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 14.06.2024 o 16:06, J.F pisze:
    > A tymczasem w Sejmie afera - poseł Matecki biegał w nocy po dachu
    > Sejmu.

    Aby na pewno? ;)
    https://prnt.sc/GXFbryM0mr_M
    https://prnt.sc/vvt9MZPzvDdJ
    https://prnt.sc/sG6Pal9i51qS


    Robert


  • 4. Data: 2024-06-14 22:35:38
    Temat: Re: na dachu
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 14.06.2024 o 20:49, Robert Wańkowski pisze:
    > W dniu 14.06.2024 o 16:06, J.F pisze:
    >> A tymczasem w Sejmie afera - poseł Matecki biegał w nocy po dachu
    >> Sejmu.
    >
    > Aby na pewno? ;)
    > https://prnt.sc/GXFbryM0mr_M
    > https://prnt.sc/vvt9MZPzvDdJ
    > https://prnt.sc/sG6Pal9i51qS

    Kto tą lalkę tam postawił?

    --
    animka


  • 5. Data: 2024-06-15 00:31:37
    Temat: Re: na dachu
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 14.06.2024 o 22:35, Animka pisze:

    >> https://prnt.sc/sG6Pal9i51qS
    >
    > Kto tą lalkę tam postawił?

    Niejaki Master of Puppets z Metaliki.


  • 6. Data: 2024-06-15 01:22:04
    Temat: Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 14 Jun 2024 16:39:27 +0200, A. Filip wrote:
    >> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
    >>> A tymczasem w Sejmie afera - poseł Matecki biegał w nocy po dachu
    >>> Sejmu.
    >>>
    >>> Co prawda nowsze dane mowią, ze to 5 rano, więc żadna noc w Sejmie,
    >>> poseł wyszedł na dach przez okno ze swojego pokoju, strażnik go
    >>> upomniał ... strażnicy dach patrolują?
    >>>
    >>> Hołownia zapowiada wniosek o ukaranie, ale ciekaw jestem, czy w jakims
    >>> regulaminie jest zakaz wychodzenia na dach, lub tabliczka zakazu
    >>> wejscia lub przejscia w odpowiednim miejscu.
    >>>
    >>> Jeszcze sie okaże, ze winny jest gospodarz budynku, czyli marszałek
    >>> Hołownia :-)
    >>
    >> Na szybkie wyszukanie dorzeczy daje najbardziej precyzyjny opis
    >> "zdarzenia".
    >>
    >> [A] https://www.rp.pl/komentarze/art40631391-artur-bartk
    iewicz-posel-na-dachu-czyli-jak-wysoko-moglismy-zajs
    c
    >>> ,,Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga, Łam, czego rozum nie złamie!" -
    >>> pisał wieszcz. No i Matecki wziął sobie słowa Adama Mickiewicza do
    >>> serca i o świcie postanowił podziwiać Warszawę z dachu Sejmu.
    >>
    >> [B] https://dorzeczy.pl/kraj/598674/holownia-chce-ukaran
    ia-mateckiego-za-incydent-w-hotelu-sejmu.html

    "- Na dachach hotelu sejmowego i innych budynków kompleksu znajdują się
    instalacje, które dla osób niewprawionych mogą stanowić śmiertelne
    zagrożenie. Poruszanie się w półmroku lub nad ranem może skończyć się
    utratą życia czy bardzo poważnymi konsekwencjami. Dach nie jest miejscem
    na spacery. Są inne metody na obserwowanie wschodu słońca. Sprawę
    będziemy procedować na następnym posiedzeniu Sejmu - wyjaśnił Hołownia."

    Ojciec błądzących (w ciemności) dziecii, pasterz zagubionych owieczek.
    Dobrze musi się dziać w Rzeczpospolitej skoro atencja Marszałka Sejmu
    skierowana jest na takie sprawy. Ciekawe czy troszczy się też co Matecki
    pija, w tym na śniadanie, i czy przypadkiem nie przechodzi ulicy w
    niedozwolonych miejscach.

    > Eee tam opis.
    > O ktory to dach chodzi, i gdzie to okno, z którego on wyszedł ?
    >
    > Poza tym o tej porze, to on chyba powinien grzecznie spać w hotelu
    > sejmowym? Co prawda zdarzały sie w Sejmie nocne obrady ...

    Rozumiem, że czasy się zmieniają, ale co jest złego w chodzeniu nocą po
    dachu? Tzn. dorosła osoba, nie włamująca się na ten dach i nie
    uszkadzająca go w jakiś sposób? A może się boją, że im spadnie i będzie,
    że Bodnar/Giertych zaszczuli go pomówieniami nt. funduszu :)

    --
    Marcin


  • 7. Data: 2024-06-15 07:16:34
    Temat: Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.06.2024 o 01:22, Marcin Debowski pisze:

    > "- Na dachach hotelu sejmowego i innych budynków kompleksu znajdują się
    > instalacje, które dla osób niewprawionych mogą stanowić śmiertelne
    > zagrożenie. Poruszanie się w półmroku lub nad ranem może skończyć się
    > utratą życia czy bardzo poważnymi konsekwencjami. Dach nie jest miejscem
    > na spacery. Są inne metody na obserwowanie wschodu słońca. Sprawę
    > będziemy procedować na następnym posiedzeniu Sejmu - wyjaśnił Hołownia."
    >
    > Ojciec błądzących (w ciemności) dziecii, pasterz zagubionych owieczek.
    > Dobrze musi się dziać w Rzeczpospolitej skoro atencja Marszałka Sejmu
    > skierowana jest na takie sprawy. Ciekawe czy troszczy się też co Matecki
    > pija, w tym na śniadanie, i czy przypadkiem nie przechodzi ulicy w
    > niedozwolonych miejscach.

    Ma rację - jako marszałek jest odpowiedzialny za budynek. Sam łazimem w
    różne miejsca ale wiedziałem że nie wolno i w razie w dostanę opierdol a
    jak ktoś będzie uparty to pewnie jakieś zarzuty.

    > Rozumiem, że czasy się zmieniają, ale co jest złego w chodzeniu nocą po
    > dachu? Tzn. dorosła osoba, nie włamująca się na ten dach i nie
    > uszkadzająca go w jakiś sposób? A może się boją, że im spadnie i będzie,
    > że Bodnar/Giertych zaszczuli go pomówieniami nt. funduszu :)

    Najbardziej banalna sprawa to że łatwo się wyjebać o instalację
    odgromową co i mi się zdarzyło kilka razy mimo dość dużego doświadczenia
    w chodzeniu po dachach;)

    Odwróćmy pytanie - co ma zrobić kotłowna - udawać że nic się nie stało i
    każdy może sobie po dachu sejmu chodzić?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 8. Data: 2024-06-15 09:16:33
    Temat: Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-15, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 15.06.2024 o 01:22, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> "- Na dachach hotelu sejmowego i innych budynków kompleksu znajdują się
    >> instalacje, które dla osób niewprawionych mogą stanowić śmiertelne
    >> zagrożenie. Poruszanie się w półmroku lub nad ranem może skończyć się
    >> utratą życia czy bardzo poważnymi konsekwencjami. Dach nie jest miejscem
    >> na spacery. Są inne metody na obserwowanie wschodu słońca. Sprawę
    >> będziemy procedować na następnym posiedzeniu Sejmu - wyjaśnił Hołownia."
    >>
    >> Ojciec błądzących (w ciemności) dziecii, pasterz zagubionych owieczek.
    >> Dobrze musi się dziać w Rzeczpospolitej skoro atencja Marszałka Sejmu
    >> skierowana jest na takie sprawy. Ciekawe czy troszczy się też co Matecki
    >> pija, w tym na śniadanie, i czy przypadkiem nie przechodzi ulicy w
    >> niedozwolonych miejscach.
    >
    > Ma rację - jako marszałek jest odpowiedzialny za budynek. Sam łazimem w

    A ten poseł coś tego budynku nadpsuł?

    > różne miejsca ale wiedziałem że nie wolno i w razie w dostanę opierdol a
    > jak ktoś będzie uparty to pewnie jakieś zarzuty.
    >
    >
    >> Rozumiem, że czasy się zmieniają, ale co jest złego w chodzeniu nocą po
    >> dachu? Tzn. dorosła osoba, nie włamująca się na ten dach i nie
    >> uszkadzająca go w jakiś sposób? A może się boją, że im spadnie i będzie,
    >> że Bodnar/Giertych zaszczuli go pomówieniami nt. funduszu :)
    >
    > Najbardziej banalna sprawa to że łatwo się wyjebać o instalację
    > odgromową co i mi się zdarzyło kilka razy mimo dość dużego doświadczenia
    > w chodzeniu po dachach;)

    Nocne chodzenie po dachach, co prawda za młodu, ale zawsze, to nie była
    dla mnie rzecz egzotyczna. Na szczęście zarządca budynku nie musiał się
    z tego tłumaczyć w mediach troską o moje bezpieczeństwo.

    > Odwróćmy pytanie - co ma zrobić kotłowna - udawać że nic się nie stało i
    > każdy może sobie po dachu sejmu chodzić?

    Jeśli pan oseł złamał jakiś regulamin i są za to przewidziane kary to
    może być za to ukarany. Podejrzewam, że rocznie posłowie popełniają
    dziesiątki, jeśli nie setki różnych wykroczeń, występków czy przewinien
    np. drogowych, ale jakoś nie robią się one medialne a policja nie donosi
    z oburzeniem, że to niebezpieczne. W czym 5 min łażenia po dachu jest
    bardziej niebezpieczne niż np. przejście na czerwonym?

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2024-06-15 09:28:56
    Temat: Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.06.2024 o 09:16, Marcin Debowski pisze:

    >> Ma rację - jako marszałek jest odpowiedzialny za budynek. Sam łazimem w
    >
    > A ten poseł coś tego budynku nadpsuł?

    A banot coś pospuł - a niemal za każdym razem na górze czekała na niego
    policja;)

    >> Najbardziej banalna sprawa to że łatwo się wyjebać o instalację
    >> odgromową co i mi się zdarzyło kilka razy mimo dość dużego doświadczenia
    >> w chodzeniu po dachach;)
    >
    > Nocne chodzenie po dachach, co prawda za młodu, ale zawsze, to nie była
    > dla mnie rzecz egzotyczna.

    No ale to były inne czasy, na dodatek byłeś gówniarzem. Ja też jako
    gówniarz odpierdałem takie rzeczy że jak teraz mówię matce, to cieszy
    się że ona o tym nie wiedziała;) Mój młody nawet nie ma szansy się do
    takich akcji zbliżyć:P

    > Na szczęście zarządca budynku nie musiał się
    > z tego tłumaczyć w mediach troską o moje bezpieczeństwo.

    Dokładnie - jak kiedyś ktoś się zjebał z dachu to się zjebał i na
    osiedlu o tym wiedzieli. Pewnie nawet zarzutów właścicielowi nie
    stawiali. A teraz stawiają zarzuty jak matce dziecko umrze, piszą o tym
    na pół kraju i kulsonia elita pisze, że "wszytko dopsze!".

    Poza tym sej to chyba podpada pod jakieś budynki strategiczne - nie
    wypada żeby można tam było po dachach łazić bez zezwolenia.

    >> Odwróćmy pytanie - co ma zrobić kotłowna - udawać że nic się nie stało i
    >> każdy może sobie po dachu sejmu chodzić?
    >
    > Jeśli pan oseł złamał jakiś regulamin i są za to przewidziane kary to
    > może być za to ukarany.

    No i tak pewnie będzie. A co - zapowiedział publiczne kamieniowanie czy co?

    > ale jakoś nie robią się one medialne a policja nie donosi
    > z oburzeniem, że to niebezpieczne. W czym 5 min łażenia po dachu jest
    > bardziej niebezpieczne niż np. przejście na czerwonym?

    Pieprzone pismaki...:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 10. Data: 2024-06-15 09:38:27
    Temat: Re: na dachu sejmowym [Rzepa już znalazła Litwina winnego podżegania :-)]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-15, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 15.06.2024 o 09:16, Marcin Debowski pisze:
    >> Nocne chodzenie po dachach, co prawda za młodu, ale zawsze, to nie była
    >> dla mnie rzecz egzotyczna.
    >
    > No ale to były inne czasy, na dodatek byłeś gówniarzem. Ja też jako
    > gówniarz odpierdałem takie rzeczy że jak teraz mówię matce, to cieszy
    > się że ona o tym nie wiedziała;) Mój młody nawet nie ma szansy się do
    > takich akcji zbliżyć:P

    I sądzisz, że to jedyny taki przypadek choćby tamtej nocy w Warszawie?
    :) Dlaczeg nie napisano o innych? :) A tak, peppered journalists :)

    >> Na szczęście zarządca budynku nie musiał się
    >> z tego tłumaczyć w mediach troską o moje bezpieczeństwo.
    >
    > Dokładnie - jak kiedyś ktoś się zjebał z dachu to się zjebał i na
    > osiedlu o tym wiedzieli. Pewnie nawet zarzutów właścicielowi nie
    > stawiali. A teraz stawiają zarzuty jak matce dziecko umrze, piszą o tym
    > na pół kraju i kulsonia elita pisze, że "wszytko dopsze!".

    Widzę, że i Ty martwisz się o matkę posła :) Tzn. ojca.

    > Poza tym sej to chyba podpada pod jakieś budynki strategiczne - nie
    > wypada żeby można tam było po dachach łazić bez zezwolenia.

    No ale to co innego niż rzucać się, że się dorosłemu posłowi coś stanie.
    Mnie po prostu śmieszy kuriozalność tej sytucji, bo obiektywnie nie
    stało się nic co nie dzieje się tysiącami każdej nocy w całej Polsce i
    na świecie.

    >>> Odwróćmy pytanie - co ma zrobić kotłowna - udawać że nic się nie stało i
    >>> każdy może sobie po dachu sejmu chodzić?
    >>
    >> Jeśli pan oseł złamał jakiś regulamin i są za to przewidziane kary to
    >> może być za to ukarany.
    >
    > No i tak pewnie będzie. A co - zapowiedział publiczne kamieniowanie czy co?

    Nie wiem, ale sądząc po rozmiarze afery to i całopalenia bym nie
    wykluczał.

    --
    Marcin

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1