szerszen wrote:

>
> Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:ekpkos$9b0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> No ty chyba masz taksówkarzy za idiotów.
>
> a czy ty masz kierowcow za idiotow, ze sugerujesz ze jednego znaku nie
> potrafia sie nauczyc i odrozniac za ktorym znakiem dotyczacym postoju
> taksowek nie moga stawac i po ktorym juz moga?
>
> sugeruje ci tylko ze te znaki sa logicznie ustawione dla tych, dla ktorych
> sa stworzone, czyli dla taksowkarzy, a ty zwykly kierowca musisz tylko
> zapamietac jak wygladaja i co dla ciebie oznaczaja

No tutaj przyznam rację, kierowca się przyzwyczai że znak "koniec postoju
taksówek" oznacza początek postoju taksówek, i tak go będzie traktował.

Tylko nurtuje mnie taka wątpliwość, jaki przepis mu nakazuje takie właśnie
wyjątkowe traktowanie tych znaków?.

>
>
>> Przecież znaki początek/koniec postoju taksówek oznaczają odcinek na
>> którym
>> jest ten postój, a w jakiej formie taksówkarze się tam ustawiają, czy w
>> kolejkę z czołem przy jednym czy drugim znaku, czy w kółko graniaste, to
>> już jest ich wybór i przyjęty zwyczaj.
>
> nie, to nie jest ich wybor i przyjety zwyczaj, to wynika z kierunku jazdy
> i logiki,

Tzn co, kierunek jazdy nakazuje stawiać znaki odwrotnie?.

> znaki te rowniezsa informacja dla pieszych ktozy z tych taksowek
> beda korzystac,

Czy jak podchodzisz do postoju taksówek, to patrzysz gdzie jest
znak "początek postoju taksówek" czy gdzie jest czoło kolejki?

[...]
>
>> No nie rozumiem, i nie widzę w tym logiki. A tym bardziej nie widzę
>> logiki w
>> tym że nie mogę stanąć za znakiem końca postoju taksówek, bo akurat on od
>> tego znaku się zaczyna. No zabij mnie, ale to jest nie do zrozumienia :)
>
> tego zestawu pewnie tez nie rozumiesz? http://tinyurl.com/yzwwy4

Przyznam się że nie :).

p. m.