-
Data: 2003-09-08 12:06:55
Temat: Re: kto ma wine?rowerzysta vs. kierowca
Od: "Szymon Bzoma" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Remi <r...@w...pl> napisał(a):
> niewiem czy ma to wplyw na cala sytuacje bo w miejscu
> gdzie jest wyjazd z posesji sam wyjazd jest odznaczony od normalnego
> chodnika - niejako przecina on chodnik doprowadzajac droge wyjazdu z posesji
> do samej ulicy.
Moi zdaniem to nie ma znaczenia. Wyjazd to wyjazd, a kierowca włączający się
do ruchu musi ustąpić rowerzyście. Nie wiem jak jest w kodeksie teraz, ale
żeby można było mówić o skrzyżowaniu to droga musi chyba mieć ileś tam metrów
nawierzchni. A tylko na skrzyżowaniu, gdzie nie ma wytyczonych ścieżek
rowerzysta jadąc po chodniku musi zejść z roweru.
> czyli wniosek z tego ze chodnik konczy sie i rowerzysta
> powienien przeprowadzic rower, przez ten odcinek wyjazdu i po przejsciu
> ruszyc dalej.
To bez sensu jest. Nie znam tak uprzywilejowanych posesji, żeby rowerzyści
musieli przed nimi paradować pieszo :)
> samochod chwile przed zdarzeniem stal na odleglosci ok 50cm od
> normalnej ulicy. - rowerzysta poprostu chcial przeslizgnac sie pomiedzy
> samochodem a ulica - na odleglosci 50cm. niestety jesli wjechal tam wprost
> pod kola to kierowca niemial szans, ocenic zaareagowac mimo ze nawet ze
> niwidzialgo wczesniej , przygotowujac sie do manewru.
Jeżeli kierowca nie wiedział go wcześniej a rowerzysta nie zeskoczył np. z
drzewa (czyli nie włączył się nagle do ruchu) - to jest to wina kierowcy.
Obowiązkiem kierowcy było widzieć rowerzystę i tłumaczenie, że go nie
widzial, że drzewo itd. nie ma wpływu na ocenę winy, a może mieć na wielkość
kary dla kierowcy.
Podejrzewam, że kierowca chcąc włączyć się skrętem w prawo w ogóle albo byle
jak patrzył w prawo (bo po co?). Jeżeli więc rowerzysta jechał z prawej (no
właśnie - z której jechał rowerzysta?) to co najwyżej omiótł go
tylko "niewidzący" wzrok kierowcy. Auto wymusiło pierwszeństwo i rowerzysta
nie chcąc ryzykowac upadku albo chcąc wymusić swoje prawo skorzystał z tego,
że zostało mu pół metra (tacy poprawiacze kierowców trafiają się czasem i
sporo ryzykują, jak widać, dla soich zasad). Kierowca będąc już prawie na
ulicy chyba na pewno już nie patrzył w prawo.
Takie wymuszanie pierwszeństwa przez wyjeżdżających z posesji jest nagminne i
bardzo niebezpieczne dla rowerzystów.
Trudno mi tez sobie wyobrazić, że ten kierowca tak tylko sobie ruszył i na
odcinku 50 cm rozpędził się tak, że złamał rowerzyście nogę. Bo samoistny
upadek z roweru bardzo rzadko kończy się złamaniem. Najczęściej tacy goście
po prostu wyjeżdżają gwałtownie i jak coś się już stabnie tylko tak
ściemniają Policji
To wszystko to oczywiście tylko moje spekulacje. Oczywiście rowerzysta mógł
nadjechać z lewej w kosmicznym tempie i nawet gdyby nie było tego auta to i
tak by się przewrócił i połamał :) Licho wie. Jednak kodeks rozstrzyga te
sprawy jednoznacznie - winny jest włączający się do ruchu, bo jak się włącza
to musi uważać na tych, co już jadą. Jak ich potrąci, to znaczy, że nie
uważał dość dobrze. To tak jak z tym, że w stłuczkach winny jest ten, co nie
zachował bezpiecznej odległości i przywalił temu z przodu. Niby łatwo sobie
wyobrazić, że winny jest ten, co jak debil hamuje bez powodu, ale jednak.
> niewiem czy udalo mi sie w miare wyjasnic cala sytuacje - jesli sa
> watpliwosci to piszcie.
Ciekaw jestem z której strony nadjechał rowerzysta. Bo jeżeli z prawej - gdy
kierowca siedzi z lewej strony auta i patrzy w lewo, bo tylko samochody z
lewej ma przepuścić - to sprawa dla mnie jest jednoznaczna. Wymuszenie
pierwszeństwa, trwały uszczerbek - płaci szkody (na szczęście z OC) i
przynajmniej mandat.
No i pytanie czy w tym miejscu wolno było rowerzyście jechać po chodniku (np.
czy nie ma tam ścieżki rowerowej)?
Pozdrawiam
Szymon
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 08.09.03 13:51 Miku
- 08.09.03 15:06 Remi
- 08.09.03 15:12 Remi
- 08.09.03 15:26 Szymon Bzoma
- 08.09.03 15:57 Remi
- 08.09.03 00:21 Robert Tomasik
- 08.09.03 00:31 Robert Tomasik
- 08.09.03 18:34 Remi
- 08.09.03 22:11 Gotfryd Smolik news
- 08.09.03 21:07 Robert Tomasik
- 08.09.03 21:04 Robert Tomasik
- 09.09.03 06:27 Remi
- 09.09.03 17:29 Robert Tomasik
- 09.09.03 17:34 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
- Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- Re: Powtórne wezwanie na PO-komisję uzdrowi Ziobrę już w 10 dni
- Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- Re: Jak Sejm się przygotował na M. Wosia na PO-komisji rewizją/przeszukaniem w hotelu sejmowym
- AKCJA "PAPROTKA". KURIOZALNY PROJEKT MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI
- IMiGW 2 stopień ostrzeęnia upały
- picie piwa na terenie kampusu uniwersyteckiego
- I znowu prokuratura szuka paragrafu
- zalanie mieszkania jakie kwoty?
- Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- Re: O prawnej kulturze "odcinania się" i "wycofywania się rakiem" [Izraelscy piłkarze w Łodzi MIELI zagrać]
- deptanie trawnika PL,D,SK,CZ,HR
- 75%...
Najnowsze wątki
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
- 2024-07-01 Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- 2024-07-01 Re: Powtórne wezwanie na PO-komisję uzdrowi Ziobrę już w 10 dni
- 2024-06-30 Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- 2024-06-28 Re: Jak Sejm się przygotował na M. Wosia na PO-komisji rewizją/przeszukaniem w hotelu sejmowym
- 2024-06-27 AKCJA "PAPROTKA". KURIOZALNY PROJEKT MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI
- 2024-06-27 IMiGW 2 stopień ostrzeęnia upały
- 2024-06-26 picie piwa na terenie kampusu uniwersyteckiego
- 2024-06-25 I znowu prokuratura szuka paragrafu
- 2024-06-25 zalanie mieszkania jakie kwoty?
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-24 Re: O prawnej kulturze "odcinania się" i "wycofywania się rakiem" [Izraelscy piłkarze w Łodzi MIELI zagrać]
- 2024-06-24 deptanie trawnika PL,D,SK,CZ,HR
- 2024-06-24 75%...