eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojakie legalne oprogramowanie dla firm › Re: jakie legalne oprogramowanie dla firm
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
    From: Tristan <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: jakie legalne oprogramowanie dla firm
    Date: Wed, 06 May 2009 11:50:43 +0200
    Organization: Niezorganizowany
    Lines: 100
    Message-ID: <gtrlim$djp$1@news.interia.pl>
    References: <6...@n...onet.pl> <gtkehd$8i1$1@news.interia.pl>
    <g...@p...fixed> <gtkqrs$oda$1@news.interia.pl>
    <gtktkg$p3l$1@inews.gazeta.pl> <gtl6q6$8ui$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <gtlv2m$i50$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <gtm19u$8i0$1@news.interia.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <gtm776$fp1$1@news.interia.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <gtma1b$jj1$1@news.interia.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <gtmdki$o4q$1@news.interia.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <gtmlik$2bp$1@news.interia.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <gtrdb6$39l$1@news.interia.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <gtrhff$8fo$1@news.interia.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    NNTP-Posting-Host: bzd114.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: news.interia.pl 1241602455 13945 83.19.33.114 (6 May 2009 09:34:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 6 May 2009 09:34:15 +0000 (UTC)
    X-Authenticated-User: przemyslaw.smiejek % interia+pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:587248
    [ ukryj nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z środa 06 maj 2009 10:55
    (autor januszek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <s...@g...mierzwiak.com>):

    >> Ale czego nie rozumiesz.... Jak coś jest nieopłacalne, to nie może być
    >> wykonywane przez ,,firmę''. Od tego są fundacje, stowarzyszenia, ochronki
    >> itepe.
    > Nie może być? Masz chyba na myśli "dumping"?

    Nie. Zadaniem przedsiębiorstwa jest przynoszenie zysku. W przypadku DG OF
    to chyba nie ma na to paragrafów, jak przedsiębiorca Caritas odstawia, ale
    sankcje podatkowe już i owszem, się objawiają. Za to w ZOO czy SA to chyba
    wręcz kryminał grozi za działania niegospodarne.

    > Przy czym co to ma do omawianej tu rzeczy???

    to co napisałem wyżej. Działanie na szkodę przedsiębiorstwa a na korzyść
    innych podmiotów. Zabronione prawnie ZTCW.

    >>> Znam firmy w których się nawet faxu nie używa bo zbyt nowoczesny... ;P
    >>> I jakoś funkcjonują, czasem nawet lepiej niż nieźle.
    >> No pewnie tak. Chcesz udowodnić, że rolnik nie potrzebuje MSO? Ale nie o
    >> tym dyskusja.
    > Opisałeś przypadek pewnej pani, która zażądała dla siebie MSO. Ja znam
    > przypadek innej pani, która też kiedyś wymusiła dla siebie MSO.

    No widzisz.

    > Ze dwa lata temu podmieniłem jej go na OO i do dziś tego nie zauważyła.

    Moje zawsze zauważają i zawsze płaczą

    >> A po co mu OOo? Przecież nie pisałem, że każdy przedsiębiorca potrzebuje
    >> MSO. Napisałem tylko: Jak chcesz za darmo, korzystaj z OpenOffice. Jak
    >> chcesz jakość, płać.
    > No i to wywołało pytanie o wskazanie różnicy w jakości pomiędzy MSO a
    > OO, których jak dotąd nie podałeś.

    a) większe możliwości MSO

    b) brak kłopotów przy korzystaniu z gotowych rzeczy tworzonych pod MSO,
    których multum w biznesie

    c) brak kłopotów przy przenoszeniu danych z innych MSO, zwłaszcza 2007

    d) brak kłopotów przy korzystaniu z już wypracowanych rozwiązań

    e) brak kłopotów przy korzystanie z programów współpracujących z MSO

    f) przyjemniejszy i znańszy interfesj MSO, nie wywołujący kłopotów wśród
    personelu


    > Bo to, że jakaś pani w szkole, która
    > nie rozumie, że to nie jest tak, że "koszty to jest to co firma płaci"
    > ma widzimisię to nie jest dowód na wyższą jakość MSO.

    Nie widzimisię. Inaczej firmowe auta to by były maluchy. Jeżdżą? Jeżdżą. To
    po co kupować inne, jak maluchy są po 100zł?

    Prawda jest taka, że parę zł czasami warto zapłacić za spokój i wygodę
    używania. Nawet jeśli ta wygoda jest subiektywna i wg Ciebie jest inna.

    >> Ale ona na oczy markietingu MS nie widziała, takoż i ja.
    > To tylko znaczy, że naprawdę zatrudnili fachowca od tego ;)


    Dobra, zaczynasz spiskowe teorie głosić, więc chyba EOT.

    >> No tak jest w każdej niejednoosobowej firmie. Ale i bezpośrednio dający
    >> kasę woleli MSO od OOo wśród moich doświadczeń.
    > Woleli do wykonania czego? Jakich konkretnie zadań?

    Tych, co wykonują. I nawet jeśli OOo by tym zadaniom podołał, to operatorzy
    nie i woleli takie narzędzie, jakie woleli. Jak większość społeczeństwa.
    Koszt wdrożenia zmian to też koszt i jak sam zauważyłeś, często wyższy niż
    koszt licencji na MSO. To po wuj wdrażać zmiany? W imię ideolo? Ideolo jest
    kul, ale nie działa w biznesie. Ba! Nie ma prawa działać, ale tego nie
    akceptujesz.

    >> Tak, tak, wplecione podprogowo w Rodzinę Zastępczą.
    > Miałem raczej na myśli wieloletnie przymykanie oczu na piractwo,

    Ale piractwo nie ma nic do rzeczy.

    > wspieranie dziennikarzy publikujacych poradniki obsługi MSO w popularnej
    > prasie komputerowej etc.

    No to chyba dobrze, że MS inwestuje w edukację. Gates to chyba nawet się
    sirem został (bez sira, bo obcokrajowiec) za zasługi. W każdym razie. MSO
    jest standardem dopasowanym do potrzeb ludzi. A OOo tworzonym przez
    garstkę, coraz bardziej się ze sobą żrących, pasjonatów potworem
    frankensztajna.


    --
    Tristan

    Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1