eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak się głupio mogłem czuć...! › Re: jak się głupio mogłem czuć...!
  • Data: 2007-10-01 06:47:35
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Olgierd <n...@o...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 30 Sep 2007 22:19:46 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Przyszedł facet i powiedział.
    >
    > Powiedział co wiedział, a że nic nie wiedział, to nic nie powiedział
    >
    > Niech się wysili chociaż na tabliczkę informacyjną i przynajmniej jakieś
    > oznaczenie drzew stanowiących granicę jego własności - nawet sznurkiem
    > albo choćby farbą.

    Ma brudzić swoje drzewa czy cudze?

    >> Uważasz, że tylko zasieki i automatyczne kulomioty mogą służyć do
    >> wyraźnego oznaczenia własności?
    >
    > Jesteś z urodzenia głupi, czy chodziłeś na specjalny kurs imputowania
    > ludziom swoich durnych pomysłów?

    Nie, wystarczy dostatecznie długie czytanie usenetu, ze szczególnym
    uwzględnieniem Mojego Najsłodszego Trolla.

    >>> Tak samo ja mogę tobie powiedzieć jak Arnoldowi B., że to mój internet
    >>> i masz się z niego wynosić
    >>
    >> Możesz powiedzieć. Przy czym to jest *na pewno* bzdura.
    >
    > Skąd wiesz? Udowodnij.

    Fakt notoryjnie znany.

    >> Ale jeśli założysz sobie prywatne forum - owszem, będziesz miał takie
    >> prawo jako admin.
    >
    > A skąd wiesz, że np. nie jestem posiadaczem pakietu kontrolnego akcji
    > wszystkich serwerów usenetowych?

    Wszystkich czy każdego? Bo jeśli wszystkich to nie sądzę, żeby były one
    "wszystkie w jednym".
    Ponadto jako pakiet kontrolny też możesz niewiele. Musiałbyś jeszcze
    przekonać do tego zarząd spółki.

    >>> Jak jest wytyczona granica i są tablice, że teren prywatny (plus numer
    >>> księgi wieczystej, żeby można było sprawdzić) to sprawa jest jasna.
    >>
    >> Jasne, i biuro przepustek.
    >
    > Jeśli koniecznie chcesz... Ale jak dla mnie tabliczka z tymi
    > podstawowymi i możliwymi do zweryfikowania informacjami wraz z jakimś
    > wyraźnym wyznaczeniem terenu, do którego owa tabliczka się odnosi
    > zupełnie wystarczy.

    O tabliczce już była mowa. Znaczyć terenu nikt nie musi.

    >>> A tak to i ja mogę sobie ludzi przepędzać z cudzego albo państwowego
    >>> lasu.
    >>
    >> Rozumiem, że "państwowy" to nie cudzy? ;-)
    >
    > Oczywiście, że nie - jako płacący podatki obywatel tego państwa jestem
    > de facto współwłaścicielem tego lasu.

    Tyle teorii. A teraz jako de facto współwłaściciel jeszcze paru innych
    obiektów idź tam i opowiedz swoją historię.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1