eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak się głupio mogłem czuć...! › Re: jak się głupio mogłem czuć...!
  • Data: 2007-10-01 08:52:11
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 1 października 2007 08:52
    (autor Olgierd
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <fdq5g0$6io$4@inews.gazeta.pl>):

    >>>> Ale on siedzi w swoim aucie i mi nic do tego....
    >>> Ale skąd wiesz, że to jego auto?
    >> Bo aut publicznych jest 0%
    > A lasów prywatnych jak już powiedziano prawie 20%. Rozumiem, że przez to
    > właściciela lasu prywatnego można olać?

    Kto mówił, że olać. Tylko skoro on jest w mniejszości, to powinien mieć
    stosowny papier na to.

    >>> I dlaczego facet, który był w lesie nie mógł być w swoim lesie???!
    >> Mógł. Ale lasów prywatnych jest powiedzmy 20%. Więc w porównaniu do 100%
    >> prywatnych aut mamy inną sytuację.
    > Statystycznie facet jest do olania ;-)

    Nie do olania, ale za właścicielem auta przemawia 100% własność prywatna.
    Tutaj w razie wątpliwości (brak ogrodzenia) nie można założyc że to nie
    jest moje.

    >>> I słusznie, ponieważ pasażerowie nie mogą przebywać w zajezdni, więc
    >>> zapewne już kierowca zadba o to, abyś nie wjechał do zajezdni - wygoni
    >>> Cię już na pętli...
    >> A czy ja mówię coś o terenie zajezdni?
    > No popatrz "i powie że on jest właścicielem zajezdni" - kto napisał to
    > zdanie?

    No i? Chodziło mi, że jest właścicielem taboru... A nie że znajdujemy się na
    terenie zajezdni.

    >> Podjeżdża autobus miejski na przystanek. Wsiadasz. A tu jakiś menel
    >> mówi, że to jego prywatny autobus i Ty tu nie masz prawa wsiadać.
    >> Uwierzysz?
    > Nie, ponieważ jest to autobus miejski, jest oznaczony. I nie musi być
    > nawet menel, facet mógłby być nawet w smokingu i ze złotym Roleksem na
    > dewizce.

    No i co z tego, że jest oznaczony? Może on jest właścicielem i uznaje że
    masz opuścić. Wierzysz?

    > Ale państwowy las też nie jest oznaczony, prawda? Dlaczego żądacie od
    > właścicieli prywatnych lasów, żeby się grodzili, ale jako
    > współwłaściciele lasów państwowych nie żądacie, aby leśnik stawiał płot?

    Bo większość lasów jest państwowa. Poza tym, na nasze wolno wchodzić, więc
    jak je grodzić? Po co? Niech grodzą ci, którzy nie chcą kogoś wpuszczać.

    >>> ... chyba że będziesz także od kierowcy żądał okazania dokumentów
    >>> uprawniających go do wygonienia Cię z autobusu.
    >> No widzisz, kierowca ma papiery. Ma dowód rejestracyjny autobusu i
    >> jeszcze kilka innych papierków. Do tego prowadzi autobus, co trudno
    >> przeoczyć. Ale już np. kanar nosi stosowne dokumenty na wierzchu, bo tak
    >> wprost nie wiadomo że to kanar a nie oszust.
    > Rozumiem, że jak kierowca autobusu ma dowód rejestracyjny autobusu to
    > jest już jego właścicielem albo chociaż panem sytuacji?

    Ano. Nad nim jest faktyczny właściciel i też się ma wykazać dokumentem.

    > Nawiasem mówiąc tamten facet był w lesie, co trudno było przeoczyć.

    Tak ale był jak pasażer. Leśnik ma mundur i legitymację... Podobnie niech ma
    właściciel. Skoro nie chce grodzić, niech ma akt własności.



    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: i...@b...pl s...@o...pl a...@e...com.pl
    w...@l...pl b...@i...pl a...@k...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1