Dnia Thu, 20 Jan 2005 23:20:28 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

> Jednak w tym konkretnym przypadku w grę wchodzi zakład pracy, który IMHO
> pod publicznie dostępny teren nie podpada. Dodatkowo dochodzi kwestia
> statywu. Więc w tym konkretnym przypadku należało by uzgodnić z kimś
> 'władnym' szwendanie się po terenie ze statywem.

Zasadniczo nie widzę problemu:
1. Piszemy na kartce prośbę do dyrekcji ZNTK o zgodę na ..... w związku z
tym co było na początku maila.
2. W tym przypadku jako opcjonalne i bardzo korzystne - wybrać się do
dyrektora gimnazjum, powiedzieć to co w pierwszym mailu - niech napiszę
opinię z poparciem prośby.
3. z powyższym udajemy się, najlepiej osobiście do adresata.

Nie widzę specjalnych powodów dla których taka prośba miałaby być
odrzucona. W sumie godzina poświęcona przygotowaniom, a w efekcie zyskuje
się komfort pracy i inne takie tam...

PS. Nie zaszkodzi potem sprezentować dyrekcji kopii prac - zapewne będą
sobie chcieli powiesić na ścianach, a jeżeli kiedyś zajdzie potrzeba
pofocenia, autor zapewne będzie mile widziany.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
z Twojego komputera i vice-versa