eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawofotografowanie dzieci na plażyRe: fotografowanie dzieci na plaży
  • Data: 2024-07-17 12:16:15
    Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
    Od: io <i...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.07.2024 o 11:48, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 16.07.2024 o 15:14, Arnold Ziffel pisze:
    >>> Audytobywatelski ma inne zdanie, ale ja nie zgadzam się z audytem
    >>> obywatelskim.
    >> Audyt był w tej sprawie w sądzie i sąd się z nim zgodził -- nie było
    >> podstawy do legitymowania.
    >
    > Te wyroki sądu są w sprawach indywidualnych. Nad wyrokami się nie
    > dyskutuje, jeśli są prawomocne. Natomiast ogólnie, o ile się w tym
    > orientuję, to sądy nigdy nie kwestionują legalności samego legitymowania
    > (bo ustawa daje tak szerokie uprawnienia, że w zasadzie zawsze coś
    > dopasujesz), a legalność działania Policji w ramach której mamy to
    > legitymowanie.
    >
    > W wypadku Audytu cały problem - o ile to, co on publikuje jest rzetelne
    > - polega na tym, że w tych publikowanych przypadkach działania są
    > podejmowane po prostu bez kontynuacji procesowej. Nie ma zakazu robienia
    > zdjęć tego, co się widzi. No więc legitymowanie osoby, która sobie
    > jeździ i fotografuje koszary jest bez sensu, bo po co komu te dane.
    > Natomiast jest ustawowy zakaz zbierania informacji dla obcego wywiadu -
    > przykładowo.

    Nie, główny problem jest w tym, że nie ma faktycznej podstawy. Zarzuty
    stawiane przy próbie legitymowania są po prostu dęte. Np 'my musimy
    legitymować bo było zgłoszenie'. Albo 'jest zakaz fotografowania' ale
    działający na obszarze obiektu na który Audytor nie wstępuje. Albo
    'obiekt szczególnie chroniony' ale brak tabliczki zgodnej z przepisami.
    Nigdy nie ma zarzutu szpiegostwa.

    ...
    >
    > Uzasadnienie, że legitymowali człowieka, bo robił zdjęcia koszar jest
    > bez sensu, bo nie ma zakazu fotografowania koszar. Jakbym ja postanowił
    > takiego człowieka legitymować (nie wiem po co, ale powiedzmy, ze bym
    > postanowił), to choćby argumentując, że jak jakiś "debil" lata i udaje
    > szpiega, to nie wykluczone, że jest chory psychicznie i trzeba mu pomóc,
    > bo uciekł ze szpitala psychiatrycznego. No bo to nie jest normalne
    > zachowanie. Tu masz już choćby art. 14.1.3 Ustawy o Policji daje
    > podstawę. Wtedy nie trzeba by było go zatrzymywać, jak po legitymowaniu
    > wyjdzie, że nie uciekł znikąd i jest po prostu "niezdiagnozowany".

    "Jedni robią zdjęcia ptaszkom inni firmom". Którzy są niezdiagnozowani?

    >
    > I znowu pewnie część nie zrozumie kontekstu i będzie wypisywać, że
    > napisałem, ze można podać nieprawdziwą podstawę legitymowania. Ja
    > naprawdę nie poradzę nic, że kilku "mądrych odmiennie" z zasady p...li
    > głupoty. W wypadku każdego legitymowania do jego legalności konieczne
    > jest wykazanie jego sensu. Jeśli jest sens służbowy, to każde
    > legitymowanie będzie zasadne, bo ten katalog jest w zasadzie
    > nieograniczony. Tylko to musi mieć jakiś sens i policjant musi go
    > wskazać - ale w materiałach, a nie legitymowanemu. Jak wskazuje, ze
    > sensem było polecenie dowódcy, to oczywiście, że legitymowanie jest
    > bezpodstawne.

    Kiedyś jakieś ścierwo mi powiedziało, że chce sprawdzić trzeżwość bo jak
    odmówię to będą podstawy by podejrzewać, że jestem nietrzeżwy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1