eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawofilmowanie w szkole › Re: filmowanie w szkole
  • Data: 2004-11-29 12:27:04
    Temat: Re: filmowanie w szkole
    Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > > Tyle że dyrektor szkoły ma ustawowe uprawnienia do wychowywania, co jest
    > > uprawnieniem bardzo szerokim. Może zatem ograniczać swobodę podopiecznych
    > > zawsze, ilekroć ma to uzasadnienie wychowawcze.
    > A jakie uzasadnienie wychowawcze ma zakaz utrwalania przebiegu lekcji?

    Na razie w odpowiedzi muszę zadać _Tobie_dwa pytania, aby w ogóle spróbować
    zrozumieć Twoje stanowisko.

    1. Przesłuchujesz nieletniego, pseudokibica odpowiedzialnego za rozróbę na
    stadionie załóżmy. Zauważasz, że nieletni ma miniaturową kamerę, za której
    pomocą ukradkiem (ale w sposób niezakłócający czynności służbowych)
    rejestruje Twoje zachowanie. Spytany o powód twierdzi, że bywa u was częstym
    gościem i chcą z kolegami porównać różnych policjantów - jak ci prowadzą
    przesłuchania. Kiedyś zapisywali co śmieszniejsze powiedzenia
    funkcjonariuszy, teraz chcą mieć nagranie ich zachowań.
    Pozwolisz, czy nie? Jeżeli nie, to na jakiej podstawie prawnej?

    2. Prowadzisz rodzinny dom dziecka. Zauważasz, że Twój nowy wychowanek
    ukradkiem rejestruje to, co robisz. Prosisz go, aby przestał, bo nie życzysz
    sobie być filmowany z ukrycia, choć nie robisz nic, czego musiałbyś się
    wstydzić. Prosisz o oddanie kasety. Podopieczny odmawia, argumentując, że
    jego zachowanie nie zakłóca normalnego funkcjonowania placówki.
    Jaką znajdziesz dla opiekuna podstawę prawną do interwencji wychowawczej?
    Czy interwencja ma w ogóle jakiekolwiek uzasadnienie wychowawcze?

    > > Czyżby tylko porządkowych? A dydaktycznych, wychowawczych i motywowanych
    > > względami opieki nad uczniami to już nie?
    > No ale raczej nie uczniom.

    A komu? Przypadkiem nie wszystkim pracownikom oraz _użytkownikom_ zakładu?

    > > W toruńskiej budowlance udowodniono, że tego typu zachowania uczniów mogą
    > > być prowadzić nawet do zupełnej wychowawczej katastrofy.
    > Tam raczej głównym problemem nie było utrwalanie lekcji, a zachowanie
    > uczniów.

    Tu też. Niewłaściwe, niekulturalne zachowanie uczniów polegające na
    ukradkowym nagrywaniu osoby dorosłej, odpowiedzialnej za ich wychowanie -
    bez jej wiedzy i zgody.

    > > > Bowiem jest on bez wątpienia funkcjonariuszem publicznym
    > > Tylko w zakresie wydawanych przez siebie decyzji administracyjnych.
    > A wydanie nagany to niby nie jest decyzja?


    Napisałeś, że uprawnienia przekroczył w momencie wprowadzania regulaminu.

    RG

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1