eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodywagacje powypadkowe › Re: dywagacje powypadkowe
  • Data: 2008-05-05 08:38:53
    Temat: Re: dywagacje powypadkowe
    Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Ostatnio w zasadzie z własnej winy spowodowałem niewielką kolizję
    > drogową. W celu uniknięcia uderzenia w inne auto uciekłem na pobocze.
    > Pobocze było w sumie dość szerokie i spokojnie bym się zmieścił, ale na
    > poboczu leżał spory kamień, na którym podbiło mi prawe koło co
    > spowodowało, że na chwilę straciłem sterowność i z kolei lewą stroną
    > uderzyłem w płot posesji, powodując jego uszkodzenie. Ponadto
    > uszkodzone zostało zawieszenie oraz elementy nadwozia z moim aucie.
    > Kwestia jest taka: wina zaistnienia sytuacji jest moja, natomiast gdyby
    > nie ten kamień to nie byłoby w mojej opinii żadnych strat (spokojnie
    > wyhamowywałbym wzdłuż płotu). Droga ma status wojewódzkiej, pobocze
    > jest w administracji zarządu dróg, natomiast kamień postawiła sobie
    > właścicielka posesji, żeby auta tam nie zatrzymywały się (po drugiej
    > stronie ulicy jest sklep).

    Mam sklep i mam sąsiada, który kiedyś przy wjeździe postawił sobie spore
    kamienie gdzieś około 0,5 m od krawężnika. Dostawca zawracał i zawadził.
    Wezwał policję i suma sumarum już przed sprawą doszło do ugody, czyli za
    namową swojego prawnika sąsiad wypłacił koszty sholowania, naprawy,
    noclegu i strat spowodowanych wyłączeniem pojazdu. Jakoś się dogadali. Po
    tym zdarzeniu wymienił kamienie na dużo mniejsze, pomalował na biało
    i....... i to zagrożenie ruchu w pasie drogowym go też kosztowało, gdyż
    zaraz po zdarzeniu odmówił przyjęcia mandatu i do innej rozprawy doszło.
    Koniec końcem kamienie usunął, a gospodaka komunalna wycięła krzewy
    nasadzone przez sąsiada 1,5 m od krawężnika. Zakład energetyczny nakazał
    podnieś linię zasilania do posesji przebiegającą nad ulicą. Sąsiad ogólnie
    ma już dość. Lepiej nikomu nie rzucać się w oczy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1