eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodwie polisy na jedną rzeczRe: dwie polisy na jedną rzecz
  • Data: 2009-06-11 19:47:59
    Temat: Re: dwie polisy na jedną rzecz
    Od: "Baloo" <b...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:h0rgl4$dla$1@inews.gazeta.pl...

    > Obowiązuje bo taki jest wymóg. gdyby go nie było mógłbyś tego nie pisać.

    No właśnie. Tu jest wymóg, a w zawieraniu umów cywilnoprawnych nie ma, a ja
    uważam, że również powinien być, z czym Ty się nie zgadzasz.

    >> Podobnie powinno to funkcjonować przy zawieraniu umów cywilno-prawnych.
    >> Zwłaszcza w sytuacji, gdy jedna ze stron stoi na dużo lepszej pozycji,
    >> jeśli chodzi o wiedzę w danym zakresie.

    > i obowiązuje.

    Jak widać nie do końca bo w świetle prawa można złowić jelenia, który nie
    ma świadomości, że podpisując drugą polisę ubezpieczeniową naraża się tylko
    i wyłącznie na straty (składki wrzucone w błoto).

    >>> Jak zapytasz to ci zapewne wyjasni.

    >> Jak można zapytać o coś, czego nie ma się świadomości?

    > A czyja to wina?
    > Nie kupuj czegoś na czym sie nie znasz, albo zapewnij sobie pomoc
    > fachowca.

    Wiesz, jak idę do lekarza, to nie ciągnę ze sobą drugiego medyka, żeby
    potwierdził, czy aby ten pierwszy mnie nie okłamał i nie wziął kasy za
    błędną diagnozę. Idąc do TU też liczę na to, że spotkam tam fachowców, a
    nie bandę nierzetelnych naciągaczy. Sam prowadzę biznes i brzydzi mnie jak
    cholera ukrywanie niekorzystnych informacji przed klientami.

    >>>> W takim razie to uwzględnienie KC powinno być w umowie, a najlepiej w
    >>>> ofercie wyraźnie okazane.

    >>> Bo? Czy tylko dlatego, że ty o tym nie wiesz.

    >> Tak. Co Cię w tym dziwi?

    > Że nianczenie to w przedszkolu.

    Bzdurzysz i tyle. Gdyby chodziło o niańczenie, to UOKIK nie miałby racji
    bytu, bo wszędzie słyszałbyś jedynie "radź sobie sam, jak się nie znasz, to
    nie trzeba było kupować".

    >> Oferta powinna być sformułowana w sposób rzetelny i nie wprowadzający w
    >> błąd.
    >> Zatajenie informacji o konsekwencji zawarcia innej umowy
    >> ubezpieczeniowym powoduje, że oferta rzetelna już nie jest.

    > Nikt tej informacji nie zatajał. Jest jak byk napisana w KC.

    Ale przeciętny konsument nie ma obowiązku znać na pamięć kodeksu cywilnego,
    nie rozumiesz tego?
    Nawet jeśli w umowie jest wzmianka, że sytuacje nie opisane w umowie
    reguluje KC, to skąd taki przeciętny człowiek ma wiedzieć, O JAKIE sytuacje
    chodzi? Gdyby miał ich świadomość, to mógłby się dopytać i upewnić. Ale nie
    ma.

    > I dlatego powinien korzystać z usług doradców, którzy się na tym znają
    > jeśli sam sie na tym nie zna.

    To by nawet tłumaczyło, dlaczego takie informacje nie są jawne.
    Doradcy też muszą przecież zarobić :>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1