eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodezubekizacja › Re: dezubekizacja
  • Data: 2022-09-08 02:12:00
    Temat: Re: dezubekizacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-09-07, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
    > W dniu 07.09.2022 o 01:52, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2022-09-05, Kviat wrote:
    >
    >>> Doskonale zdawano sobie sprawę czym jest niewolnictwo.
    >>
    >> To wszystko prawda, ale sam napisałeś, że to była norma, coś co
    >> obowiązywało
    >
    > Niczego takiego nie napisałem.

    Że norma, napisałeś. Że obowiązywało, to możemy dyskutowac, czy to
    naturalny wymóg powstania normy, czy figura retoryczna.

    > Gdzieś tam obowiązywało, a gdzieś tam nie obowiązywało.
    > Inaczej to wyglądało w starożytnym Egipcie, inaczej w Grecji, czy
    > Rzymie, inaczej w północnej Europie...
    > To, że gdzieś tam właściciele uważali niewolnictwo za normę, to nie
    > znaczy, że niewolnicy przywiezieni z jakiejś wyprawy też tak uważali.

    Skąd przekonanie, że nie uważali? Jesli nie lubisz słowa "obowiązywać",
    to skąd przekonanie, że nie uważali niewolnictwa za coś kompletnie
    naturalnego, cześć systemu społecznego w którym zyli i nie znali niczego
    innego? To jednak chyba nie tak, że większość np. takich plemion
    afrykańskich to były jakies dojrzałe demokracje czy monarchie
    konstutucyjne.

    > To nie było tak, że gdzieś we wiosce oglądali sobie telewizor i pani w
    > telewizorze powiedziała, że niewolnictwo to norma, wiec mieszkańcy
    > wioski stwierdzili, że ok, no to jak przyjdą i nas zniewolą, to luzik,
    > bo to norma i fajnie i moralnie jest być niewolnikiem.

    Ogladali i pani w telewizorze powiedziała, że przychodzą od czasu do
    czasu tacy różni, łupią, gwałcą, wyrzynają, biorą w niewolę, co może się
    zdarzyc i w tej wiosce, więc niech lepiej się na to przygotują. Lubienie
    lub nie nie ma się nijak do istnienia normy.

    >> i większość się na to godziła.
    >
    > Taa... jasne... :)

    Na to się godziła, a nie z tym się godziła. Tu chodzi o świadomość
    istnienia czegoś niekorzystnego jako cześci zastanej rzeczywistości, a
    nie czy ktoś coś lubimy.

    > A co ze źródłami, w których opisują bunty niewolników, co ze źródłami
    > które opisują nadawanie praw niewolnikom (ze strachu przed buntem
    > właśnie...) itp.?

    A te bunty to wybuchały bezwarunkowo w każdej co większej grupie
    niewolników, czy też tylko tam, gdzie sprzątaczka miała duże poczucie
    dysproporcji zarobków w stosunku do COE latyfundium gdzie pracowała?

    >> jednostki wybitne, nie stanowiące w żadnej mierze większości
    >> społeczeństwa, czyli nalezałoby uznać, że pewnie 99.99% to byli wtedy
    >> źli ludzie.
    >
    > To tak jak teraz?
    > Czyli bycie dobrym oznacza nieoplucie homo w autobusie?
    > Czyli wystarczy nie skopać śniadego pod uczelnią, żeby być dobrym?

    Ee, bycie złym oznacza oplucie homo w autobusie.

    >> Byli cześcią ówczesnego systemu. My jestesmy obecnie tez częścią
    >> systemy, innego systemu.
    >
    > W którym to systemie dobrzy ludzie uważają, że rasizm, homofobia itd.,
    > oraz niestety nadal niewolnictwo... to zło.

    Tak, i ci o których mówimy, tez uważają, że to zło. Oni tylko nie zdają
    sobie sprawy, że przyczyniają się posrednio do tego zła.

    > Oczywiście, że w tej dyskusji pisanie "dobry/zły" to daleko idące
    > uproszczenie - na potrzeby istoty dyskusji.
    >
    > Nie uważam, że granicą bycia dobrym jest brak otwartej agresji.

    Ale ja tak nie twierdzę. Co twierdzę, to że obecność otwartej agresji
    jest wskaźnikiem zła.

    > Wręcz fundamentalnie się z tym nie zgadzam. Nie uważam, że powstrzymanie
    > się przed opluciem geja w tramwaju czyni takiego człowieka dobrym.

    Jeśli się musisz powstrzymywać, to masz nasrane i tyle, ale ci ludzie
    nie muszą się powstrzymywać.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1