eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodezubekizacja › Re: dezubekizacja
  • Data: 2022-09-07 11:26:59
    Temat: Re: dezubekizacja
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 7 Sep 2022 09:36:08 +0200, Kviat wrote:
    > W dniu 07.09.2022 o 01:52, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2022-09-05, Kviat wrote:
    >
    >>> Doskonale zdawano sobie sprawę czym jest niewolnictwo.
    >>
    >> To wszystko prawda, ale sam napisałeś, że to była norma, coś co
    >> obowiązywało
    >
    > Niczego takiego nie napisałem.
    > Gdzieś tam obowiązywało, a gdzieś tam nie obowiązywało.
    > Inaczej to wyglądało w starożytnym Egipcie, inaczej w Grecji, czy
    > Rzymie, inaczej w północnej Europie...
    > To, że gdzieś tam właściciele uważali niewolnictwo za normę, to nie
    > znaczy, że niewolnicy przywiezieni z jakiejś wyprawy też tak uważali.

    Ale chodzi o to, ze wczesniej to oni sie mogli wyprawiac,
    i przywozic sobie niewolnikow.
    I to dobre było :-)

    > To nie było tak, że gdzieś we wiosce oglądali sobie telewizor i pani w
    > telewizorze powiedziała, że niewolnictwo to norma, wiec mieszkańcy
    > wioski stwierdzili, że ok, no to jak przyjdą i nas zniewolą, to luzik,
    > bo to norma i fajnie i moralnie jest być niewolnikiem.
    > A jak nie mieli telewizora, to pewnie przeczytali w Kodeksie
    > Hammurabiego. Albo w biblii. Bo przecież każdy miał w swojej
    > biblioteczce te obowiązkowe pozycje.

    Kiedy jak widzisz niewolnictwo bylo to powszechne. Od Egiptu do USA.

    No ale mozna zyc w jakiejs afrykanskiej wiosce, nie wiedziec co sie 50
    km dalej dzieje ...

    >> i większość się na to godziła.
    > Taa... jasne... :)
    > Fajnie jest sobie poczytać źródło historyczne, pisane przez właściciela
    > niewolników i z punktu widzenia właściciela niewolników jacy to
    > niewolnicy fajni, posłuszni i pogodzeni z własnym losem. Jak to
    > niewolnice chętnie (i oczywiście z własnej nieprzymuszonej woli,
    > szczęśliwe, że mogą służyć swojemu panu) grzały im łóżka przed pójściem
    > spać.
    > I ekstrapolować to na większość niewolników.
    >
    > Albo pisane przez jakiegoś niewolnika, który potrafił pisać, mieszkał
    > sobie w pałacu swojego właściciela i uczył jego dzieci... zamiast
    > zapierdalać w kopalni, albo pracować w burdelu.
    >
    > A co ze źródłami, w których opisują bunty niewolników, co ze źródłami
    > które opisują nadawanie praw niewolnikom (ze strachu przed buntem
    > właśnie...) itp.?

    Jak sie zetnie paru niewolnikow, to reszta sie godzi z losem.

    > No rzeczywiście, większość niewolników na to się godziła... i pewnie
    > dlatego w końcu zniesiono niewolnictwo, bo było normalne i moralne...

    Ale przeciez nie dlatego zniesli, ze sie niewolnicy buntowali.
    Odgornie poszło ...
    Poza tym pamietaj, ze Murzyn to nie czlowiek ... dla chrzescijanskich
    wlascicieli niewolnikow :-)

    U nas niby niewolnictwa nie bylo, ale chłopi panszczyzniani byli.
    A potem katorga na Syberii dla szlachty.
    Godziła sie szlachta? Wewnetrznie nie, ale co mogla zrobic.
    A pomyslała przy tym o chłopach w swojej wiosce? Pewnie nie ...


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1