eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczyją własnością są pieniądze w bankuRe: czyją własnością są pieniądze w banku [Odpowiedzialność banku za "nieśpieszną" reakcje na "incydent z hakerami"]
  • Data: 2023-06-17 20:27:25
    Temat: Re: czyją własnością są pieniądze w banku [Odpowiedzialność banku za "nieśpieszną" reakcje na "incydent z hakerami"]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> pisze:
    > sobota, 17 czerwca 2023 o 19:22:20 UTC+2 A. Filip napisał(a):
    >> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> pisze:
    >> > sobota, 17 czerwca 2023 o 12:05:41 UTC+2 A. Filip napisał(a):
    >> >
    >> >> W tej sprawie dla mnie kwestia sprowadza się do tego czy bank
    >> >> dochował należytej staranności w reakcji na "incydent hakerski".
    >> >> Zdaniem sądu "niespecjalnie" i patrząc po uzasadnieniu "ja jako klient
    >> >> banku do kwoty gwarantowanej" czepiać się nie widzę _interesu_.
    >> >
    >> > Jaką żeś tu "kwotę gwarantowaną" przyplątał?
    >> Jak dla mnie ci co mają w banku więcej niż kwotę gwarantowaną
    >> (przez BFG) powinni być bardziej czujni/ostrożni w kwestii
    >> "efektów ubocznych" interpretacji sądów.
    >
    > No, pewnie tak, ake dlatego, że mają więcej do stracenia.
    > Bo co ma wspólnego gwarancja BFG z utratą kasy w ataku hakerskim?

    Niewiele ale "może" wpływać na ocenę (potencjalnych) konsekwencji
    interpretacji/uzasadnienia sądu w przełożeniu na inne sprawy.

    Banki mają wielkie oszczędności na bankowości elektronicznej
    (znacznie mniejsza sieć oddziałów) więc naturalne jest oczekiwanie że
    wezmą na siebie _trochę_ ryzyka ataków hakerskich na kompy klientów.
    "Trochę" dla mnie znaczy "z bardzo wyraźnymi/ostrymi ograniczeniami".
    W tym przypadku klient zgłaszał " _jakieś_ problemy z dostępem do konta"
    a bank widać zakładał przez dwa dni *bez zapytania klienta" że jak są
    operacje na koncie to problemy znikły.

    Ja pamiętam wielką dyskusję na usenecie o tym czy lepsza jest armia
    zawodowa czy z poboru (jak znosili pobór w RP3) z omijaniem przez
    dyskutantów bardzo szerokim łukiem kwestii mnie wezmą/nie_wezmą w
    kamasze. Jak dla mnie bez wrzucenia tej kluczowej kwestii to było
    wielkie bicie piany "argumentami zastępczymi".

    --
    A. Filip
    | Źle się w marcu urodzić, bo trudno takiemu dogodzić.
    | (Przysłowie polskie)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1