eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczyją własnością są pieniądze w banku › Re: czyją własnością są pieniądze w banku
  • Data: 2023-06-20 02:05:05
    Temat: Re: czyją własnością są pieniądze w banku
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2023-06-19, Dawid Rutkowski <d...@w...pl> wrote:
    > poniedziałek, 19 czerwca 2023 o 01:46:45 UTC+2 Marcin Debowski napisał(a):
    >> On 2023-06-17, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
    >> > W dniu 17.06.2023 o 10:50, Marcin Debowski pisze:
    >> >> Czytam sobie:
    >> >> https://www.rp.pl/finanse/art38618561-hakerzy-okradl
    i-konto-pieniadze-ma-oddac-bank-jest-wyrok-sadu
    >> >>
    >> >> I nagle trafiam na takie stwierdzenie:
    >> >>
    >> >> "Sąd przypomniał, że strony wiązała umowa rachunku bankowego, na mocy
    >> >> której bank zobowiązuje się do przechowywania środków pieniężnych
    >> >> posiadacza rachunku bankowego. Pieniądze na rachunku są jednak
    >> >> własnością banku, a posiadaczowi rachunku przysługuje wobec banku
    >> >> roszczenie o wypłatę określonej sumy."
    >> >>
    >> >> Prawda li to? Tzn. widzę w tym spory sens, ale jakoś tak zawsze przyjeło
    >> >> się widzieć wpłacone do banku pieniądze jako tego co wpłacił.
    >> >
    >> > Tak się mówi i myśli potocznie.
    >> > Przecież jak wypłacasz z banku pieniądze, to przecież nie dosłownie te
    >> > same, które wpłaciłeś.
    >> Tak, ale nie o to chodzi. "Działanie" pieniądza jest oparte o taką
    >> warstwę abstarkcyjną, ale tu mamy poniekąd utratę własnosci.
    >
    > "Utratę własności" jedynie w sensie takim, jaką masz "utratę własności" w sytuacji
    > opłacenia pieniądzem jakiejkolwiek innej usługi czy umowy.
    > Czytałeś swoją umowę ROR?

    Co tam jest ciekawego?

    >> Jak mi ktoś
    >> rozmieni 100zł to nie będzie to rozpatrywane jako utrata własności i
    >> powstanie zobowiązania, ale fakt, może to kwestia ugruntowanego
    >> rozumienia potocznego, które mi to mąci.
    >
    > Jak rozmieni to odda od razu tą samą wartość, tylko w innych banknotach.
    > To jeszcze sobie teraz rozważ wymianę kasy w kantorze.
    > To jest dopiero złodziejstwo ;>

    To inna sytuacja łatwiejsza do ogarnięci, bo nawet potocznie nazywa się
    to kupnem obcych walut.

    >> > Tak samo jakbyś mi dał stówę w depozyt (czy pożyczył), to nie będę jej
    >> > trzymał w skarpecie aż do oddania - po prostu mam wobec Ciebie
    >> > zobowiązanie na stówę, a ta stówa jest moja.
    >> > Ale jakbyś dał mi w depozyt rower, to muszę oddać Ci ten tower, a nie
    >> > inny. Pieniądze działają inaczej.
    >> Troche tak jakby zdepodonować na czyimś dysku twardym utrwalony oryginał
    >> utworu, do którego posiada się prawa majątkowe. Tez nie ma to charakteru
    >> materialnego.
    >
    > Ehm, co to jest "utrwalony oryginał"?
    > No dobra, niech "utworu" to będzie kompozycja muzyczna jak zapis partytury.

    Zapis partytury na papierze ma forme materialną, tu chodziło mi o cos,
    co w sensie praktycznym takiej formy nie ma a jednak przyjmuje się, że
    ma. Isnieje MZ dość bliska analogia z bankowością elektroniczną, gdzie
    też nie ma fizycznej manifestacji pieniądzą. Ale to taka dygresja.

    > Tutaj za bardzo "oryginał" nie istnieje.

    Istnieje, a raczej istniał. To pewnie pierwotna kopia na lokalnym dysku.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1