Lechu <l...@i...pl> dosć niespodziewanie napisał(a):
?
>
>
> po prostu rozwiazuje kazusy testowe na egzaminy i pojawilo sie
> pytanie o sądy administracyjne. Jest tam napisane, ze rostrzygają one
> spory pomiedzy organami samorzadu terytorialnego i samorzadowymi
> kolegiami odwolawczymi oraz miedzy organami samorzadu i organami
> administracji rzadowej. Mam watpliwosci czy sad ten moze rozpatrzyc
> spor miedzy "starosta olkuskim, a prezydentem krakowa", bo nie wiem
> czy starosta moze byc traktowany jako ów kolegium odwoławcze.
> Pozdrawiam

Tu nie ma nic do rzeczy takie traktowanie starosty.
Spór przez Ciebie podany to spór pomiędzy dwoma organami samorządowymi.
Zastanów sie jakiego rodzaju moze to być spór - jeżeli kompetencyjny (
zarówno pozytywny, jak i negatywny), to kto moze taki spór rozstrzygnąć.
Inne rodzaje sporów - przychodzą mi na myśl spory cywilne, no ale te, to do
sądu powszechnego.

SKO to instytucja administracji rządowej o specjalnym przeznaczeniu -
odwoławcza ( nie nadrzędna) od decyzji organów jednostek samorzadu
terytorialnego ( zarówno gminnego, powiatowego jak i wojewódzkiego). Sądy
administracyjne rozpatrują skargi samorządu terytorialnego na decyzje SKO.
Jest to więc znów rodzaj sporu między adm rządową, a samorządową. Nie ma tu
zatem możliwości mówienia o "podstawieniu" starosty.


--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide