eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco zrobić ... pomocy ... › Re: co zrobić ... pomocy ...
  • Data: 2007-07-07 13:18:20
    Temat: Re: co zrobić ... pomocy ...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:f6o286$vki$1@news.onet.pl Grzech i Sylwia <s...@w...pl>
    pisze:

    > co znaczy porządna ? jeżeli to, że nie zdradziła cie - to nie bądż taki
    > pewny ...
    Ba, nikt tego nie może być pewien. Gdzieś czytałem, czy słyszałem (nie
    pamiętam) - w każdej kobiecie drzemie dziwka, problem tylko czy się obudzi i
    kiedy.

    > możesz kiedyś bardzo się zaskoczyć i zdziwić ... nie rozumiesz tego bo sam
    > tego nie przyżyłeś ...
    Nie przeżyłem, ale co tu jest do rozumienia?

    > ja uważam swoją żonę za dobrego człowieka i potrafię wybaczyć (chcoć
    > wcale nie jest mi łatwo)
    To ja wiem, do tego nie trzeba specjalnej wyobraźni.

    >>> mam tego po uszy ...
    >> Raczej po rogi... (sorry, sam sie prosiłeś).
    > wiesz nie działają na mnie takie słowa ... wiem że próbujesz mnie
    > obrazić
    Raczej otrzeźwić.

    >obyś kiedyś sam rogami sufitu nie rysował - nie wiedzą co tym
    Nikt tego nie może być pewny (chyba, że jest zdeklarowanym singlem).
    No, ale na motocyklu to ty już, bracie, nie pojeździsz... ;)))

    > a jak sie dowiesz i będzie to ta którą dziś "kochasz" to co wtedy
    > zrobisz ?
    A cóż może facet (prawdziwy) zrobić - stało się, przyjmuje to po męsku,
    odprawia kurwę bez dyskusji i zamyka ten rozdział swego życia. Trudno, tak
    musi być, nawet jak cholernie boli.
    Czasem jest jednak kwestia potomstwa, które zasługuje na pełną, normalną
    rodzinę.
    Wtedy decyzje stają się trudniejsze.
    Ale z drugiej strony czy normalną jest rodzina, w której matka nie myśli o
    swych dzieciach tylko zostaje kurwą, ojciec zamiast być mężczyzną szuka
    wytłumaczeń, a oboje dla "dobra dziecka" udają, że istnieje coś, czego już
    nie ma?
    Wiem, że rzadko coś jest tylko czarne, albo tylko białe, ale nie miejsce to
    na traktatów pisanie, i to tylko moja opinia, nie chcę się wymądrzać.

    >>> wiesz moją wartością jest to że potrafię wybaczyć
    >> Twoja sprawa. Możesz dla odmiany zacząć żyć w slumsach zarabiając na
    >> czarno i dorabiając zbieractwem, zaś dla podbudowania i kultywowania
    >> zbudowanej wysokiej samooceny wybaczać nawet kilkanaście razy w
    >> tygodniu. Najlepiej wybaczaj na zapas, aby było co wspominać, jak już
    >> nie będziesz miał komu wybaczać.
    > nie ma nic do rzeczy ... gadasz bez sensu ...
    Ma, ma. I sens też jest, ale albo go nie rozumiesz, albo nie chcesz
    zrozumieć.

    > nie wstydzę się że mnie przerasta korzystanie z czytnika ... znam tysiąc
    > tematów które ciebie przerosną i co z tego ?
    Ja także podejrzewam, że nieumiejętność korzystania z czytnika to tylko
    jeden z dziesiątków tysięcy tematów, które cię przerastają. Ale - jak się z
    czegoś nie umie korzystać, to się tego uczy albo nie korzysta. Gówno chłopu,
    nie zegarek - jak mawiał mój dziadek.

    > naucz mnie korzystania zamiast marnować "ślinę" ...
    Masz, leniwcze:
    http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm

    >>>> W międzyczasie pomyśl, czy jak "inni" zrobią ci 10-ty raz to samo, to
    >>>> twoje zdanie się nie zmieni.
    > nie wiem co zrobię ... zastanowie się wtedy ...
    Wtedy może być za późno.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1