eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawociekawostka - stosowanie się do przepisów drogowychRe: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
  • Data: 2012-06-24 00:05:46
    Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 23.06.2012 23:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 23.06.2012 23:36, m pisze:
    >> Wydaje mi się, że jeżeli rondo jest wystarczająco małe żeby coś takiego
    >> miało miejsce, tj żeby jednocześnie wjeżdżający na rondo kolidowali ze
    >> sobą, to to jest po prostu błędnie oznakowane zwykłe skrzyżowanie, a nie
    >> żadne skrzyżowanie o ruchu okrężnym :).
    >
    > My sobie tak rozmawiamy z Gotfrydem o tym:
    >
    > https://mapy.google.pl/maps?q=Trocera,+Zabrze&hl=pl&
    ie=UTF8&ll=50.310234,18.76783&spn=0.000388,0.000811&
    sll=52.025459,19.204102&sspn=6.125507,13.293457&t=h&
    hnear=Dionizego+Trocera,+Zabrze,+%C5%9Bl%C4%85skie&z
    =20

    Aha, czyli o tym samym rondzie o którym rozmawialiśmy około roku temu.

    Uważam nadal(? sądzę że wtedy uważałem tak samo), że taka sytuacja jak
    opisujesz nie ma prawa wystąpić na tym rondzie. Odległości między
    wjazdami są na tyle duże, że jeżeli doszło do kraksy to ktoś był
    wyraźnie wcześniej na rondzie że nie mogło być mowy o żadnej regule
    prawej ręki, zwłaszcza że każdy wjeżdżający ma tam "ustąp
    pierwszeństwa", czyli wjeżdża na drogę główną.

    >
    > Innym pokłosiem tego problemu jest ,,czy jak koledzy jadą, to ja mogę
    > nadal jechać''. Na zwykłym skrzyżowaniu, jak mam USTĄP, to jak widzę
    > kogoś na głównej, to nie jadę, choć koledzy przede mną pojechali. Na
    > skrzyżowaniu równorzędnym, również, jak widzę kogoś po prawej, to nie
    > jadę. Za to na rondzie często mam sytuację, że ja stoję przed wlotem
    > będącym po prawej jadącego ciągu aut. Oni jadą i jadą i jadą i jadą i
    > jadą, a ja nie mam szans włączyć się w ruch. Czy powinni zastosować
    > regułę prawej ręki?

    Nie ma do tego podstaw. On jest na drodze głównej, ty jesteś na
    podporządkowanej. Reguła prawej ręki nie ma wtedy zastosowania.

    > Czy skoro obydwaj mamy ustąp na wlocie, to temu
    > mającemu mnie po prawej wolno wjechać na rondo, jak widzi, ze ja również
    > chcę wjechać?

    Oczywiście. On nie ma ustąpić twoim chęciom, tylko Tobie. Ty nie
    wjechałeś - nie ma komu ustąpić. Jakbyś wjechał ... to też nie ma powodu
    żeby Ci ustępować, bo dzieli was odległość wystarczająca do tego
    żebyście się zmieścili.

    p. m.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1