eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawociekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych › Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
  • Data: 2012-06-24 00:52:24
    Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.06.2012 00:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 24.06.2012 00:05, m pisze:
    >> Aha, czyli o tym samym rondzie o którym rozmawialiśmy około roku temu.
    >>
    >> Uważam nadal(? sądzę że wtedy uważałem tak samo), że taka sytuacja jak
    >> opisujesz nie ma prawa wystąpić na tym rondzie.
    >
    >
    > A jednak. Skala ronda jest taka, że jak wspomniał Gotfryd, większe
    > autobusy mają problem się nawinąć.

    Mimo wszystko, bardzo wątpię żeby zdarzyła się taka sytuacja że dwa
    samochody wjeżdżające równocześnie zderzą się zanim któryś z nich wjedzie.

    >
    > Odległości między
    >> wjazdami są na tyle duże, że jeżeli doszło do kraksy to ktoś był
    >> wyraźnie wcześniej na rondzie że nie mogło być mowy o żadnej regule
    >> prawej ręki, zwłaszcza że każdy wjeżdżający ma tam "ustąp
    >> pierwszeństwa", czyli wjeżdża na drogę główną.
    >
    >
    > Nie ma głównej. To rondo. Tam znaki ustąp nie oznaczają wjazdu na
    > główną. Wszystkie drogi są równorzędne.

    Z wyjątkiem tej która biegnie dookoła wysepki (mniej lub bardziej
    wirtualnej).

    >
    >> Nie ma do tego podstaw. On jest na drodze głównej, ty jesteś na
    >> podporządkowanej.
    >
    > Nie ma. Wszystkie wloty na rondo są równorzędne. Żadna z dróg nie jest
    > ,,główna'' czyli ,,drogą z pierwszeństwem''.

    Wg mnie - jest. Nie poprę tego przepisem, bo a)być może go nie ma w
    sposób jasno wyrażonego, b)nie chce mi się, a już na ten temat
    flejmowaliśmy i wydaje mi się że wpadliśmy w te same koleiny dyskusji co
    rok temu.

    >
    >
    >> Oczywiście. On nie ma ustąpić twoim chęciom, tylko Tobie. Ty nie
    >> wjechałeś - nie ma komu ustąpić. Jakbyś wjechał ... to też nie ma powodu
    >> żeby Ci ustępować,
    >
    >
    > Czyli rozumiem, że na nie-rondzie też walisz ,,za ciosem'' z ustąpa?

    A tu mnie masz. Oczywiście że moje pisanie o ustępowaniu "chęciom" nie
    ma większego sensu ...

    >
    > No więc ustępuje się nie tylko tym, co już wjechali na skrzyżowanie, ale
    > ogólnie wszystkim, taki rozkaz daje znak ustąp.

    Ale, zauważ jedno: znak ustąp daje rozkaz, ja ustąpiłem, wjechałem i już
    nie ustepuję. Ja już ustąpiłem, jadę drogą dookoła wysepki i jest
    następny wjazd, gdzie mi ma ustąpić. Ja nie muszę stosować reguły prawej
    dłoni, bo pierwszeństwo jest regulowane.


    > Zapis w rozporządzeniu o
    > znakach odnośnie rond mówi tylko, że ten co JUŻ JEST na rondzie ma
    > pierwszeństwo, jeśli jest znak A7 na wlocie. Ale dwaj wjeżdżający nie są
    > regulowani

    Powtórzę, śmiem wątpić żeby zaszła taka sytuacja żeby się stuknęły 2
    samochody kiedy żaden z nich nie wjechał na rondo. To rondo które
    podajesz jako koronny dowód na możliwość zaistnienia takiej sytuacj -
    jest wystarczająco duże żeby każda kolizja była w sytuacji kiedy ktoś
    jest już na rondzie.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1