eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawociekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych › Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!news.bbs-scene.org!border4.nntp.dca.giganews.com!border2.nntp.dca.giganew
    s.com!nntp.giganews.com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neo
    strada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neos
    trada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Date: Sat, 23 Jun 2012 11:17:04 +0200
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Subject: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
    In-Reply-To: <js3igq$mqa$1@inews.gazeta.pl>
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.1206231032440.1484@quad>
    References: <4fe419f0$0$1310$65785112@news.neostrada.pl>
    <4fe42868$0$1307$65785112@news.neostrada.pl>
    <js1b7r$941$1@inews.gazeta.pl>
    <4fe4322f$0$1222$65785112@news.neostrada.pl>
    <js1d79$j87$1@inews.gazeta.pl> <js1o9v$4i9$1@cougar.axelspringer.pl>
    <js1s9n$5n1$2@inews.gazeta.pl> <js1sjc$pl3$6@inews.gazeta.pl>
    <js1ti4$nj2$2@inews.gazeta.pl> <js1vv2$3b9$1@news.task.gda.pl>
    <js23gh$chi$1@inews.gazeta.pl> <js24ru$9hv$1@inews.gazeta.pl>
    <js27s4$908$1@inews.gazeta.pl> <js3igq$mqa$1@inews.gazeta.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Lines: 60
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.15.167.123
    X-Trace: 1340443159 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 26689 83.15.167.123:61937
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:705787
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sat, 23 Jun 2012, bzdreg wrote:

    > A, potrolluję se, a co?

    A dobrze.

    > Prawo ma być minimalistyczne.
    1.
    > Ma stanowić granice wolności, a nie "zwalniać obywatela z myślenia".
    2.
    > Ma stanowić reguły, które eliminują konflikty (np. "obowiązuje ruch prawostronny").
    3.
    > Ma być zrozumiałe dla "normalnej" części społeczeństwa.

    2. i 3. są już "nie do złożenia".
    W Twoim opisie brakuje "zasad prawnych" :)
    Zapisanie prostego - a więc zrozumiałego - przepisu, skutkuje tym, że
    *będą* się pojawiały efekty uboczne w postaci niezgodności z "chłopskim
    rozumem".
    Tego nie da się uniknąć.

    A efektem jest oczywiście zdumienie - "no jak to" :]

    Na początek, odnośnie edukacji:

    > Skoro obowiązuje edukacja do 18r.ż.,
    > każdy akt prawny powinien być przetestowany na reprezentatywnej próbce
    > 18-latków. Jeśli mniej, niż 97% zrozumiało 100% treści aktu - akt wraca
    > do redakcji.

    Zgoda, to by się bardzo przydało :)
    Pic w tym, że na dzień dobry potrzebne jest zrozumienie "zasad
    prawnych" j.w.. Mi wychodzi, że np. mało rozumiana jest zasada, że
    winien wypadku jest *ostatni* dla którego "jakby zachował się
    zgodnie z prawem to by wypadku nie było".

    Zasada ta wcale nie jest priorytetowa (stoi pod "umyślnością",
    "niemożliwością" oraz listą ważności nakazów, np. hierarhii
    "ostrożności" i "szczególnej ostrożności"), niemniej ma dość często
    zastosowanie i *razem* z brakiem wyjątków (czyli prostotą prawa właśnie)
    skutkuje niezgodnością z "chłopskim rozumiem", najczęściej polegającym
    na upartym trzymaniu się tezy "bo jego tu nie miało prawa być".
    No co z tego że "nie miało prawa", skoro miałbym "większy
    obowiązek" nie być w miejscu kolizji jeśli on akurat tam się znalazł.
    Próby dyskusji z nierozumiejącym istoty problemu nie dają
    efektu - oczywisty wniosek, że przyjęcie odwrotnej interpretacji
    wprost prowadzi do wersji, że winien wypadku jest ten kto
    najdawniej popełnił jakiekolwiek wykroczenie, np. przejechał
    na czerwonym (w innym miejscu :P) najwyraźniej nie przemawia.
    To tak jak z rekurencją - jak ktoś rozumie rekurencję, to
    rozumie rekurencję (i umie ją stosować, a przynajmniej da sobie powiedzieć
    gdzie zastosował ją źle) ;)

    > obowiązuje v.l. w wymiarze 1 kadencji parlamentu.

    A to z głowy - dożywotnio zostajemy z istniejącym niespójnym
    i miejscami bezsensownym prawem.
    Nie wiem czy polecać :]

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1