eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"adwokat" zagubił dokument › Re: "adwokat" zagubił dokument
  • Data: 2020-11-12 12:14:47
    Temat: Re: "adwokat" zagubił dokument
    Od: _Master_ <M...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-11-12 o 09:23, Liwiusz pisze:
    > Rozprawy rzeczywiście mogły być, ale w pewnym momencie sąd zażądał aktu
    > pod rygorem zawieszenia, nie dostał, zawiesił, a po upływie roku lub pół
    > roku dalszej bezczynności umorzył postępowanie. Teraz to się składa w
    > całość.

    Przecież od początku było wszystko jasne. Dla Ciebie NIE> ;-)

    Oj wijesz się wiejesz ;-)

    Na pewno nieprawdą było to, co pisałeś, że umorzenie wynikało z tego, że
    > adwokat jechał na rozprawę

    Gdzie ja napisałem że jak jechał to zgubił?

    Małe dziecko jesteś? nie ogarniasz środków stylistycznych.

    ZGUBIŁ, NIE DOSTARCZYŁ, ZAPOMNIAŁ O TERMINIE.

    Cholera wie jak się będzie teraz tłumaczył

    Co to zmienia?


    Co prawda po to masz pełnomocnika,
    > aby o sprawę dbał, ale też można sobie zadać pytanie, co ty wiedziałeś o
    > sprawie, skoro przez rok się kisiła w zawieszeniu, i ani adwokat ci o
    > tym mówił, ani ty się nie zorientowałeś, że sąd coś chce.

    Po pierwsze nie ja jestem powodem. Jak już to świadkiem który zmarnował
    siły i środki.

    A teraz napisz czy jak adwokat bierze pieniądze za prowadzenie sprawy to
    zlecający musi go pilnować i pokazywać za rączkę i znać się na prawie?

    Po to wynajął adwokata.

    W domu w pracy też tak falandyzujesz? ;-)


    > Przyczyną było niedostarczenie dokumentu pomimo wezwania i pomimo
    > zawieszenia postępowania. A nie jego zgubienie.

    Gdyby partacz ZGUBIŁ to by było lepiej czy gorzej niż zapomniał,
    niedopatrzył, nachlał się...

    Uważasz że gdyby go nie zgubił to dopuściłby się kardynalnego
    zaniedbania? ;-)

    A może podtarł sobie nim tyłek albo zeżarł? ;-)
    Nie wiem jak się będzie tłumaczył.
    Prawdy nie powie. Może mu ukradli? ;-)

    DOBRA. Nie wij się więcej.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1