eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoa więc wojna! › Re: a więc wojna!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin2!goblin.
    stu.neva.ru!aioe.org!peer01.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-me
    dia.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.ne
    ostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: a więc wojna!
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <1a57g9gu0u2lz$.c487bh7m71s1$.dlg@40tude.net>
    <5ee0f222$0$505$65785112@news.neostrada.pl>
    <5ee78f77$0$550$65785112@news.neostrada.pl>
    <1rxjyglnkl4oe$.16kx9dm4yqze7.dlg@40tude.net>
    <5ee8a562$0$507$65785112@news.neostrada.pl>
    <eszpa6njhupm$.n9988wysd0m9$.dlg@40tude.net>
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Date: Tue, 16 Jun 2020 13:38:46 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.9.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <eszpa6njhupm$.n9988wysd0m9$.dlg@40tude.net>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 77
    Message-ID: <5ee8af48$0$522$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 5.174.71.75
    X-Trace: 1592307528 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 522 5.174.71.75:53977
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4927
    X-Received-Body-CRC: 2716282119
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:798783
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 16.06.2020 o 13:17, Olin pisze:

    >> Ale to słupki graniczne. Na Google przynajmniej nie widać słupów
    >> drogi granicznej. Te wyglądają - cytując Ciebie - bardziej
    >> okazale.
    >
    > Co chcesz przekazać? Że jak nie ma drogi granicznej i otaczających ją
    > słupków, to nie ma granicy? Nie uwierzysz, ale istnieją granice, na
    > których żadnych dróg nie ma, ani nawet słupków w trawie.

    Ależ granica zapewne jest, tylko nie do końca można mieć pretensje do
    tych, co nie wiedzą w którym miejscu dokładnie.
    >
    >> Ty byś znalazł te kamienne słupki w trawie nie spodziewając się
    >> ich tam?
    > Gdyby kazali mi pilnować granicy, zapoznałbym się z jej przebiegiem,
    > nawet gdyby żadnych słupków nie było.

    Wg opisu granica biegnie północnym skrajem miejscowości. Teraz wiemy, że
    kapliczka dworska nie należy do tej miejscowości. Czy wiedzieli to
    żołnierze, alboc zy powinni się tego spodziewać? Po prostu nie wiem.
    >
    >> Być może nie jest to las. Zajrzyj do definicji. Nie każde kilka
    >> drzew jest lasem.
    > Jest jakaś definicja lasu? Z niezapomnianych czasów służby wojskowej
    > pamiętam, że kałuża to przeszkoda wodna bez znaczenia taktycznego.

    No widzisz. Zanim sie zacznie krytykować ... Tak, jest definicja lasu w
    Ustawie o ... tam, tam, tam ... lasach.
    >
    >> Bywały czasy, gdy ogień czczono na naszych ziemiach.
    > Bywały też czasy, kiedy ogniska służyły do przekazywania wiadomości.
    > Może siadły im baterie - zupełnie w policyjnych kamerkach - i
    > komunikowali się ze sztabem; zupełnie jak Indianie w westernach.

    No widzisz! Działali w stanie wyższej konieczności. Nasz obywatel ze dwa
    lata temu w celu nawiązana kontaktu z ratownikami spalił "pół wybrzeża
    chorwackiego".
    >
    >> Ognisko akurat było na drodze, a nie w kapliczce. nie wiemy, czy
    >> faktycznie znieważyli tę kapliczkę,
    > Przecie cytowałem przepisy o paleniu ognisk w lesie, a nie miejscach
    > kultu religijnego. Kapliczka wygląda dość okazale i wystaje ze
    > ściółki, bo z na oko ma ze dwa metry. Od jakich rozmiarów
    > funkcjonariusze postrzegają obiekty?

    Widziałem, co napisałeś i zwróciłem Ci uwagę, ze niezbyt mądrze, bowiem
    droga w krzakach, to nie jest las. Po za tym ognisko było po czeskiej
    stronie, więc trzeba by było sprawdzić ustawę u nich.
    > Oczywiście to co piszesz nie trzyma się kupy, bo już w pierwszym
    > poście cytowałem: "Czeski portal wspomina m.in., że specjalista
    > budowlany, który sprawował nadzór nad remontem kaplicy, udał się tam
    > 28 maja. Chciał wykonać dokumentację fotograficzną tynku, ale polscy
    > żołnierze mieli zabronić mu robić zdjęcia.

    A, to co Czesi piszą, to oczywiście jest kryształowo i bezwarunkowo
    rzetelne. Postaw się na miejscu takiego architekta. Robiłbyś z ukrycia z
    krzaków fotki tej kapliczki, czy byś podszedł i robił normalnie, a na
    pytanie wyjaśnił żołnierzom, o co chodzi?
    >
    > Rozmawiał też z nimi Ivo Dokoupil, przedstawiciel ekologicznego
    > stowarzyszenia "Hnutí DUHA Jeseníky", które organizowało w czeskiej
    > wiosce spotkanie wolontariuszy. Chciał uprzedzić stojących na straży
    > kapliczki Polaków, że część osób na pewno będzie chciała ją
    > odwiedzić. "
    >
    > Dalej będziesz przekonywał, ze kapliczka pozostała niezauważona?
    >
    Przez kogo? Ja do niczego Cię (i nikogo innego ) nie chcę przekonywać.
    Po prostu uważam, ze materiał jest nieobiektywny i obliczony na sensację
    bez próby nawet ustalenia, co się nie powiodło. Bo nasz oddział na
    terenie Czech bez wątpienia jest niepowodzeniem, ale mam wątpliwości,
    czy winę - w każdym razie wyłączną - ponoszą członkowie tego patrolu. I
    o to mi chodzi.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1