eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwrot towaru do sklepu › Re: Zwrot towaru do sklepu
  • Data: 2008-07-08 22:18:33
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "swen" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:g50bjp$mhc$1@news.onet.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z wtorek 08 lipiec 2008 19:35
    > (autor swen
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <czNck.169696$P83.116489@newsfe20.ams2>):
    >
    >>> No a ja mówię, że chcę kupić? Twoja propozycja oznacza przekształcenie
    >>> sklepów w wypożyczalnie.
    >> Raz jeszcze przeczytaj!
    >
    >
    > No... czytam. I widzę wypożyczalnie.

    Trudno...

    >
    >>>> To na to samo wyjdzie jak kupisz raz i nie oddasz i tak kase
    >>>> umoczysz...
    >>> Ale tak ją odzyskam, jak oddam. Więc mam darmową wypożyczalnię. Za
    >>> kaucją, ale co z tego?
    >> ehh, ja wiem o co ci chodzi ale przyklad uzyles kompletnie bledny bo:
    >> - pozyczac co 5 dni to brak sensu:) bo same dojazdy po sezonie np. 3
    >> miesiecznym czy 2 miesiecznym wyniosa wiecej niz sam towar:)
    >
    > A może sklep jest na osiedlu albo obok pracy? Albo jeździ darmowy bus, a
    > babcia się nudzi bo jest na zasiłku?

    Jak sie babci chce jej sprawa, ale babc jest ok 10% ogolnej liczby
    klientow(choc moim zdaniem mniej niz 2%)

    >
    >> - jesli potrzebujesz na 5 dni to owszem ma to sens (po co ladowac kase
    >> np.
    >> 15 funtow na grzejnik potrrzebny na 5 dni?)
    >
    > Właśnie po to, że na tym polega uczciwość. Sklepy to nie wypożyczalnie.

    Niech sprzedawca obnizy cene... na tym polega uczciwosc.

    >
    >> Mozna tez pozyczyc od
    >> kumpla... no chyba, ze masz tylko takich co skasuja za pozyczke;)
    >
    > No to pożyczaj od kumpla, a nie ze sklepu.

    A skad przekonanie, ze pozyczam od sklepu? To nie ja wyjechalem z teza, ze
    zwroty bez podania przyczyny do 5 spowoduja "wypozyczania"!

    >
    >>>> Nikt ci w UK na 5 dni ZA DRAMO towaru nie daje!!!
    >>> No ale kaucję odzyskam.
    >> Jednorazowo na 5 dni oczywiscie, ze sie to kalkuluje i tak ludzie
    >> robia...
    >> to zadne odkrycie!
    >
    > Ja nie mówię, że odkrycie, ale że to mendy społeczne.

    Mendy spoleczne to handlowcy ktorzy po zaplaceniu maja w dupie klienta.
    mendy to oszusci sprzedawcy, ich jest wiecej niz wsrod klientow! ja klienta
    nigdy nie nazwe "menda spoleczna" - moze tak miales na jakims szkoleniu?

    >
    >>>> Owszem kamere mozesz kupic i po 5 dniach oddac, kasetki juz nie!
    >>> No i? Kasetka kosztuje 10zł, kamera 10 tysięcy.
    >> Kasetka jest traktowana jako towar jednorazowego urzytku, mozesz ja
    >> reklamowac jesli bedzie uszkodzona (na opakowaniu masz dokladne
    >> instrukcie).
    >
    > No i? Kasetka kosztuje 10zł, kamera 10 tysięcy.
    >
    >
    >>>> I
    >>>> tak ludzie robia:) Jakos nie widze protestow handlowcow:)) Zrobi tak 5%
    >>>> zainteresowanych kamerami.
    >>> Tymi za 500zł może. Wtedy te 5% jest wliczone w cenę i płaci reszta.
    >> Byc moze... tego nie wiem. Ale ty placisz w Polsce tez te 5% wiecej i za
    >> przeproszeniem w zamian masz gowno!
    >
    >
    > To ciekawe, mojego Panasonica produkuje ktoś inny niż waszego Ukańskiego?
    > Ciekawe, bo nawet instrukcję mam międzynarodową.

    Ale nadal ty placisz a nie masz:) Rozumiesz? Uczepiles sie, ze przez zwroty
    producent dobija do ceny 5% - niech ci bedzie, ale ty i tak to placisz a
    zwrocic nie mozesz...

    >
    >
    >>> Chujowe, ale wytrzymywalne. Ale w przypadku sprzętu drogiego,
    >>> sprowadzanego
    >>> czasami na życzenie? Takie prawo to zabójstwo dla sprzedawcy....
    >> A sp[rzedawca nie ma umowy z posrednikiem a posrednik z producentem? To
    >> nie jest "bilet w jedna strone"!
    >
    > No i? Ktoś po dupie dostanie, bo jakaś menda zechce wykorzystać chore
    > prawo.


    Wskaz w czym moze byc chore prawo chroniace konsumenta? W ograniczeniu
    dowolnosci rabania go przez zlodziejskiego sprzedawce, ktory naciaga a
    czasem wrecz wymusza jak w przypadku uslug telekomunikacyjnych - czy twoim
    zdaniem mendami spolecznymi nie sa oszusci z firm telekomunikacyjnych?
    Chore to jest naciagactwo sklepu na zasadzie "widzialy galy co braly" tak
    kupowalo sie na bazarze rozckiego w warszawie w czasach PRL-u. Widac
    cywilizacia nadal nie zawitala nad Wisle...

    >
    >>>> I biznes bedziesz prowadzic caly czas majac umoczona kase tak jak bys
    >>>> to
    >>>> kupil i nie oddal...
    >>> Nie. Bo jak odzyskam kaucję za kamerę, to wyłożę na studio. A jak znów
    >>> będzie zamówienie na coś innego, to se wypożyczę coś innego. Manie
    >>> wszystkiego na stanie to koszt dużo większy, a do tego sprzęt się
    >>> zużywa.
    >>> A
    >>> tak mam najnowszą kamerę, najnowsze miksery itp.
    >> Jak cie stac na wozenie tego, co 5 dni to jasne, poza tym pomysl jaki
    >> dajesz przyklad. Owszem mozliwy ale chyba tylko dla bardzo wytrwalych i
    >> raczej nie dla profesionalistow, ktorzy wola posiedziec nad materialem w
    >> tym czasie niz jezdzic co 5 dni do sklepu.
    >
    > Regularnie pewnie tak, ale powiedzmy masz 1 kamerkę na stanie, a nagle
    > masz
    > zlecenie na większą imprezę. Pożyczasz ze sklepu i już. Za darmo sprzęt.
    > Wg
    > mnie to chamstwo.

    A jaki ma klient biznes w kupieniu kamery na jedna impreze? Nawet producenci
    oprogramowania daja wersie demo dzialajace iles tam czasu... 80% i tak tego
    nie kupi, ale ci co potrzebuja tego oprogramowania, kupia po przetestowaniu
    u siebie, nie obejrzeniu prezentacji...

    >
    >>>> Zrozum, ze kupujesz, placisz, oddajesz dostajesz zwrot kasy.
    >>>> Idealnym przykladem sa wakacie, gdzie sporo studentow w UK bierze
    >>>> namoioty
    >>>> na 5 dni ze sklepu:)))
    >>> No i sam widzisz... Prawo uprzyjemnia życie gnojom. To lepiej jakby
    >>> kazało dać biednym. Przynajmniej by było etyczne.
    >> Nie, nierozumiesz!
    >> Bardzo mi przykro, ze klientow masz za gnojow!
    >
    > Jakich klientów? Klient to ten, co kupił, a nie menda, co wzięła namiot,
    > żeby pojechać na wieś na 3 dni i go oddać.

    Klientem jest kazdy, ty tez, i nie wiem, czy przyjemnie ci jak ktos powie o
    tobie "menda spoleczna".
    Sadzisz, ze 100% klentow tak bedzie postepowalo? czyli Ty tez? Czyli ty tez
    jestes menda spoleczna?

    >
    >> Ja sobie to chwale skorzystalem nie raz z tej mozliwosci, jako przyklad
    >> ci
    >> powiem, pare lat temu potrzebowalem radia z cd - najtanszego, byle mial
    >> pilota, kupilem za 15 funtow najtansze "gowno" firmy noname. Po tygodniu
    >> zobaczylem firmowy cd z radiem JVC za 20 funtow w innym sklepie w
    >> porownaniu z tym noname to JVC byl fulwypas:)) Oddalem badziewie do
    >> sklepu
    >> i doplacilem 5-tke i wzielem JVC (mam do dzis). jak by poprzedni sklep
    >> dal
    >> cene na ten szrot 5 funtow to pewnie byl go mial do dzis...
    >
    > No cóż, jak widać z tej opowieści z rozumiem u wyspiarzy nietęgo.

    Mozesz jasniej, bo tez mieszkam na wyspach i nie bardzo cie rozumiem?

    >> Zrozum, pomysl, jak by zycie konsumenta wygladalo w Polsce jak by mozna
    >> bylo oddac bez podania przyczyny w 5 dni!
    >
    > No jakoś oddać można. Tylko w zdroworozsądkowym układzie, a nie w sposób
    > gnojący większość klientów płacących za mendy.

    Jak na razie to Ty gnoisz kogos za cos co jeszcze nie zrobil... jak to sie
    nazywa?
    Czy to dzis modne w Polsce?
    A moze to jednak Ty masz problem....

    >
    >> Brak zwrotow to wygoda dla sprzedawcy, bo nie musi sie przejmowac
    >> zwrotami
    >> i nakladac doatkowych prac na ich obsluge (wysylka do
    >> posrednika/producenta) oraz samego producenta ktory musial by za TE SAME
    >> pieniadze robic lepszy jakosciowo towar.
    >
    > Jakoś zwroty są u nas na porządku dziennym. Tylko reguluje to sensowna
    > umowa. A nie faszystowskie prawo.

    Faszystowskie dzialania to pokazuja firmy telekomunikacyjne naciagajace
    ludzi. Taka ustwa przede wszystkim ukruci te faszystowskie dzialnosci, jesli
    da klientowi mozliwosc rozmyslenia sie po 14 dniach od podpisania umowy.
    Wowczas ci faszysci, mendy spoleczne ktore naciagaja pozadnych obywateli,
    wreszcie wyleca...

    >
    > --
    > Tristan
    > Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    > do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1