>Dodatkowo poinformowal mnie iz sad w trakcie pierwszego i jedynego
>posiedzenia zasadzil ode mnie n arzecz mecenasa strony pozwanej koszty
>eprezentacji procesowej.

nastapilo umorzenie postepowania z powodu cofniecia pozwu

>W zwiazku z zaistniala sytuacja mam kilka pytan:
>1. czy sad zwroci mi calosc / czesc wniesionego wpisu sadowego?

polowe

>2. czy w przypadku gdyby sad nie okreslil terminu rozprawy przed
>wycofalem pozwu bylbym rowniez zobligowany do oplacenia kosztow
>zastepstwa procesowego strony pozwanej?

jezeli zlozyla wniosek to tak

>3. brak jakiejkolwiek informacji od mojego pelnomocnika w kwestii
>informacji z sadu odnosnie wyznaczenia terminu rozprawy oraz brak
>informacji o wyroku jaki zapadl

nie bylo wyroku...bylo umorzenie

>(rozmawialismy miesiac pozniej, gdybym
>nie zadzwonil pewnie dowiedzilbym sie o calej sprawie od komornika)
>interpretuje jako brak nalezytej starannosci w reprezentacji mej osoby
>przez mego pelnomocnika we wzmiankowanej sprawie.

nie widze braku starannosci po stronie pelnomocnika...gdyby cofnal powodztwo
przed wyznaczeniem terminu byloby podobnie
>Czego i w jakim
>trybie moge w takiej sytuacji od niego dochodzic?

IMHO niczego

>(moj pelnomocnik w
>swej laskawosci za swe uslugi zazadal stawki nizszej od stawki
>minimalnej, na poczatku wydawalo mi sie to gestem fair, ale po czaie
>widze ze to i tak za duzo w stosunku do problemow jakich mi
>przysporzyl.)

jakich problemow przysporzyl.??? zostalo wszczete postepowanie z Twojej
inicjatywy. Pozniej cofniete rowniez z Twojej inich=jatywy. Ciesz sie ,ze
zdazyliscie cofnac przed posiedzeniem bo wtedy nie ma zwrotu oplaty w ogole.

Zupelnie inaczej sprawa wygladalaby gdybys cofnal pozew z uwagio na to ,ze
pozwany zaplacil po wytoczeniu powodztwa

pozdrawiam
Ł