eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŻona prowadząca rozwiązły tryb życia [niby kurwa, ale... 216 KK] › Re: Żona prowadząca rozwiązły tryb życia [niby kurwa, ale... 216 KK]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " sok marchwiowy" <s...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Żona prowadząca rozwiązły tryb życia [niby kurwa, ale... 216 KK]
    Date: Fri, 30 Jan 2009 22:44:32 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 42
    Message-ID: <glvvsf$bon$1@inews.gazeta.pl>
    References: <glsctr$e9u$1@node1.news.atman.pl> <glvmth$kgo$1@inews.gazeta.pl>
    <glvrcd$b90$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1233355472 12055 172.20.26.240 (30 Jan 2009 22:44:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 30 Jan 2009 22:44:32 +0000 (UTC)
    X-User: sok_marchwiowy
    X-Forwarded-For: 195.69.80.7
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:574058
    [ ukryj nagłówki ]

    armar <a...@p...fm> napisał(a):

    > sok marchwiowy pisze:
    >
    > > Mnie się nasuwa takie określenie. Masz małe albo nie wydajne żenidło.
    >
    > Co ja Ci mam odpowiedzieć? I tak i nie. ;)
    > Być może żenidło mam nieco za małe (jak na Twoje wymagania),
    > ale nie aż tak, by gumki nie było na czym rozwinąć
    > po wyjęciu jej z opakowania. ;P
    > Zresztą - widziały gały, co brały.
    > Co do wydajności to jak ją mierzysz? Jeśli w ilości potomstwa,
    > to mamy troje dzieci (nie mam pewności, czy wszystkie moje):
    > http://armar.net.autocom.pl/foto/dzieci/
    >
    > > Kupiłeś ją sobie żeby ograniczać jej wolność?
    >
    > Wiesz - to jest grupa prawnicza, więc weź pod uwagę,
    > że prawo w jakiś sposób reguluje wzajemne stosunki
    > przez słowa przysięgi małżeńskiej
    > "miłość, wierność i uczciwość małżeńska".
    > Jak już kobiecie miłość "przechodzi" (co przecież się zdarza),
    > to jednak jakaś uczciwość powinna obowiązywać...
    > Tak myślałem - stąd (wiem, że mocno) przesadzona reakcja.
    >
    > > Jak bym był jej bratem albo ojcem to za to ją uderzyłeś
    > > miał bym sprawę o pobicie. Bo taka gnida od razu by poleciała
    > > się poskarżyć.
    >
    > Oj, obawiam się, że byś mnie nie pobił, choć namiary już masz.
    > Trzeba mieć (choćby małe) jaja, a nie posługiwać się... marchewką! ;)
    >
    > --
    > Pozdrawia Marek
    Oczywiście że bym Cie nie pobił. Nie znam Cie, nie wiem kim jesteś i nie
    jestem ojcem ani bratem kobiety którą Ty pobiłeś. Ale jeśli jakieś indywiduum,
    nawet po ślubie uderzyło by moją córkę, to bez względu na okoliczności
    kuśtykało by do końca życia. Ile bym za to dostał? Półtora roku w zawieszeniu.
    A jak kobieta by była sędzią to naganę w jadłospisie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1