eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnalazłem se motocyklRe: Znalazłem se motocykl
  • Data: 2023-08-18 07:54:16
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 17 Aug 2023 22:47:02 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 17.08.2023 o 13:42, J.F pisze:
    >>> Nie o możliwości chodzi (bo sprawdzenie auta na bębnie robi się chwilę
    >>> bez żadnego trybu)a o chęci. Ci zajmują się produkcją papierów, tamci
    >>> szukaniem skradzinych pojazdów. Widać mają wąskie specjalizacje.
    >> Szukanie pojazdu jest IMHO podobnie trudne, jak szukanie np wiertarki.
    >
    > Błądzisz. Pomijając fałszerstwa na całym świecie istnieje dokładnie
    > jeden pojazd o podanym numerze VIN - przynajmniej takie jest założenie.
    > W wypadku wiertarki nie. Odzyskałem kiedyś wiertarkę pochodzącą z

    Kiedys były.

    > kradzieży. Poszukiwało jej 11 jednostek Policji w kraju. Ustaliliśmy, że
    > brak dowodów, że ta, to poszukiwana. Bo przykładowo BOSCH numer
    > fabryczny nadaje tylko w celu identyfikacji ukompletowania. By łatwiej
    > było części nabyć. Ale takich samych wiertarek jest masa.

    No ale przede wszystkim to musisz na nia trafic.
    Rewizje we wszytkich domach w miescie zrobisz?
    Jakby to była ukochana wiertarka prezesa ...

    Komisy wszystkie w okolicy odwiedzic? teraz lombardy.
    Na allegro wsystkie sprawdzic?
    na "giełde"/"bazar" pójść?

    I to samo z samochodem - trzeba na niego trafic.
    Tylko o tyle łatwiej, ze jak chcesz sprzedac, to nabywca chce papiery,
    potem bedzie rejestrował.

    >>>>> W sferze
    >>>>> zainteresowania policji są wykroczenia ujawnione na gorącym uczynku i
    >>>>> grube sprawy - a te też są z dupy. Na przykład zabójstw mamy wyjątkowo
    >>>>> mało. Natomias zaginięć... resztę sobie dopowiedz:(
    >>>> Nie ma trupa - nie ma zabójstwa. To naturalne.
    >>> Nie szukamy trupów nie ma zabójstw. Jakby się tak z kradzeżami dało zrobić:P
    >> No ale gdzie chcesz szukac trupów?
    >> Polska to duzy kraj.
    >
    > Na cmentarzu najwięcej. Może któryś zamordowany?

    Ale miejsce na zakopanie zwłok swietne :-)

    O ile tylko miejscowy grabarz nie zainteresuje sie konkurencją,
    ksiadz datkiem, ludzie nietypowym pogrzebem, stróż/ludzie/policja
    jakimis nocnymi pracami ...

    >>> Myślę że znacząca ilość zwłok nigdy nie zostaje znaleziona - zauważ że
    >>> jak już szukają kogoś kto się do przebrzydłych pismaków przebiję i
    >>> oszołom robi aferę żeby jego bliskich szukać, to zwykle ze dwa inne
    >>> ciała znajdują;).
    >> Az tak, to nie pamiętam, ale co proponujesz - co tydzien wszystkie
    >> lasy i zarośla przeszukiwac?
    >
    > Mamy bazę zaginionych. Oczywiście nie można wykluczyć, że nikt
    > zaginięcia nie zgłosi, ale to nie są duże ilości.

    Zaginiec jest duzo - 15-20 tys rocznie.
    Ale jesli 98% sie znajduje ... to juz niewiele zostaje

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1